I w tych momentach bycie #incel jest piękne, bo chłopu nie grozi, że turbo syfa od #p0lka złapie, a normikowi już tak.
https://wykop.pl/link/7516835/uk-rzezaczka-moze-stac-sie-nieuleczalna
#przegryw
https://wykop.pl/link/7516835/uk-rzezaczka-moze-stac-sie-nieuleczalna
#przegryw
Coś mnie naszło by poczytać sobie definicję Chada. Generalnie znam ją od dawna, używam tego słowa, ale jednak chciałem przeczytać "fachowy" opis. Nic nowego, ale zrozumiałem aspekt wyrywania najlepszych lasek przez chadów. Nie jest do końca mit (co chyba oczywiste).
W latach licealnych podkochiwałem się w dziewczynie moich marzeń (ówczesnych). Ona była z zupełnie innej szkoły, w innej miejscowości, mieliśmy szansę się spotkać tylko w weekendy. Mieliśmy nawet względnie dobrze rokującą relację (choć parą nie byliśmy). Byłem w niej tak mocno zakochany jak tylko możecie sobie to wyobrazić. To się ciągnęło chyba ze 3 lata.
Gdy skończyliśmy liceum. Zaczęły się studia, kontakt już tylko pisany. Wiadomości coraz rzadsze. Aż od naszej wspólnej koleżanki zupełnie przypadkiem dowiedziałem się, że jest w ciąży ...ze swoim chłopakiem. Byli krótko razem, kwestia miesięcy i była to wpadka, ale nawet nie dowiedziałem się, że ma faceta. Jak pisałem - nie udało mi się wejść z nią w związek, nie mieliśmy wobec siebie żadnych zobowiązań, by o czymś takim sobie powiedzieć, chociaż i tak fajnie by było gdyby mi powiedziała - ale zupełnie nie o tym ta historia.
Z