Ponad 8 tysięcy mieszkańców Będzina na Śląsku nie może korzystać z wody. Ta płynąca w miejskiej sieci jest skażona bakterią coli

Bakterie coli w dwóch szkołach w regionie wykrył sanepid. Badania wykazały, że skażona woda leci z kranów w szkole podstawowej nr 1 w Gryfinie i podstawówce w Żabnicy.

Dziesięć lat temu Ian Molineux stworzył hipotezę, że wirus T7, bakteriofag, infekuje bakterię E. coli dzięki swojemu „ogonowi”. Naukowcy zaobserwowali ten proces pod mikroskopem.

Muzeum znajduje się w Atlancie. Więcej w powiązanych.

Naukowcy z Georgia Institute of Technology posłużyli się procesem zwanym ewolucją paleoeksperymentalną i umieścili gen bakterii sprzed 500 mln lat we współczesnym organizmie - pałeczce okrężnicy (Escherichia coli).

Prosto ze świątecznego stołu :)

Kreacjoniści próbują obalić teorię ewolucji powołując się na tą bakterię jako "przykład systemu nieredukowalnie złożonego":

Anglicy, myjcie ręce po każdym razie! :-)

Telefony komórkowe w Wielkiej Brytanii mają na sobie bakterie kałowe, bo Anglicy nie myją rąk po wyjściu z toalety...tak twierdzą nie Polacy, a brytyjscy naukowcy. Zaiste królewskie maniery ;-)

Slynna bakteria powraca w zmutowanej formie.

Niby znany motyw, ale w jakim pozytywnym wydaniu:)

jak myślicie, dlaczego?

Ekologiczna żywność przeciw jej zwolennikom.

Od czasów podstawówki zadziwiała mnie krótkowzroczność ludzi stosujących te metody do tuczenia zwierząt. Wreszcie jakiś dziennikarzyna zauważył to zagrożenie. Czy naukowcy i rządzący też zauważą tą oczywistą oczywistość i nas przed nią ochronią?

Nasz standard życia zbliża się jednak do zachodniego, przynajmniej w kwestii ulegania panice i głupoty.

Czy to już nie jest przypadkiem czyste szaleństwo?...

Laboratoria potwierdziły, że mamy do czynienia z nowym serotypem, zawierającym m. in. geny E. coli występującej w Republice Środkowoafrykańskiej (powodującej poważne biegunki). Dodatkowo bakteria wykazuje bardzo dużą odporność na antybiotyki.

biedny ogorek :(... a tak na serio tytul jak z faktu, sprawdzil bys ta wiadomosc?

Opis sytuacji z perspektywy producenta ogórków

Każdy z nas zna bajkę o prędkim i nadgorliwym zającu oraz powolnym, lecz systematycznym żółwiu. Wydawać by się mogło, że zwycięstwo tego ostatniego jest jedynie literacką przenośnią, kompletnie oderwaną od rzeczywistości. Tymczasem prawda okazuje się być zupełnie inna.