Do niedawna nieznany pozostawał przebieg innego punktu tej pielgrzymki – posiedzenia episkopatu na Jasnej Górze. Podczas niejawnych obrad papież otwarcie mówił o swoim niechętnym nastawieniu do polityki normalizacji stosunków z władzami komunistycznymi „za wszelką cenę”, ale też wprost wyłożył intencję, jaka przyświecała mu podczas wspomnianej wcześniej homilii w Gnieźnie: „I jeszcze im [zachodniej opinii publicznej] przypomnieliśmy, że istnieje Słowiańszczyzna, że istnieją Czechy, że istnieje Ukraina, Litwini, że istnieje Rosja chrześcijańska od tysiąca
M4rcinS - >Do niedawna nieznany pozostawał przebieg innego punktu tej pielgrzymki – p...
  • Odpowiedz
Nie ma żadnych danych poza przekazem ewangelii o zmartwychwstaniu. Co ciekawe, nawet uczniowie nie uwierzyli od razu, żemJezus zmartwychwstał. Mit zmartwychwstania był jednak potrzebny, żeby przetrwała religia. Jak wyjaśnia profesor Ireneusz Ziemiński chrześcijanie nie tyle czczą Boga, ile siebie jako tych, którzy czczą Boga.
#katolicyzm #religia #bekazkatoli #chrzescijanstwo
robert5502 - Nie ma żadnych danych poza przekazem ewangelii o zmartwychwstaniu. Co ci...
Przedstawiam wam dwie sprawy, które powodują u przecietnego polskiego katolika zakłopotanie, zaprzeczenie, wzburzenie oraz bardzo często brak wiedzy o tym choć są zadeklarowanymi katolikmi wierzącymi i praktykujacymi.
1. Dzieci nieochrzczone trafiają do piekła z woli boga.
Przykład. Małżeństwo baddzo mocno wierzące, modlitwami prosi o naturalne zajście w ciążę. Tak sie staje z woli boga, i z woli boga ich wymarzone dziecko umiera w łonie matki w 7 miesiacu ciąży. I tak, dziecko
nie do utrzymania w świetle współczesnej teologii katolickie


@Romska_Palo_Ul_Laputa Jak teologia radzi sobie z tym?

1. Bóg jako istota wszechwiedząca powinien wiedzieć jak potoczy się stworzony przez niego wszechświat.

2. Powinien też umieć wyobrazić sobie inny wszechświat, gdzie sprawy toczą się inaczej.
Jako wszechwiedzący absolut powinien wręcz wyobrazić sobie każdy możliwy wszechświat.

3. A jednak wybiera i tworzy ten w którym żyjemy.

4. Wolna wola nie ma tu nic do rzeczy, bo
  • Odpowiedz
  • 2
@Frwrd05 ogólnie bog dziwnie często interweniuje tam gdzie ta interwencja nie jest bardzo potrzebna, trudna ani zaskakujaca i moze byc dziełem przypadku lub innych czynnikow, a rzadko tam gdzie to faktycznie wymagaloby boskiej mocy. Ciekawe dlaczego ;)
  • Odpowiedz
Deklaracja Soboru Watykańskiego II o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich.

DRN 1. W naszej epoce, w której ludzkość coraz bardziej się jednoczy i wzrasta wzajemna zależność między różnymi narodami, Kościół tym pilniej rozważa, w jakim pozostaje stosunku do religii niechrześcijańskich. W swym zadaniu popierania jedności i miłości wśród ludzi, a nawet wśród narodów, główną uwagę poświęca temu, co jest ludziom wspólne i co prowadzi ich do dzielenia wspólnego losu. Jedną bowiem społeczność
  • Odpowiedz
W nawiązaniu do tego wpisu niejakiego @AlexBrown , który mnie zablokował, bym nie mógł mu zrobić riposty:

Chłopie, zastanów się nad sobą. Spłakałeś się jakim to kiedyś byłeś katolikiem, jak to w duszpasterstwie byłeś i na pielgrzymce, a teraz "Kościół be" (zero przykładów, co konkretnie Ci się nie podoba) i hurr durr jak to ja i kolega gej byliśmy wartościowymi członkami wspólnoty, a jednak nikt po was nie płakał, nie zatrzymywał, biskup
Wracam drugi raz w swoim życiu do Boga. Tak przynajmniej czuję i mam nadzieję, że starczy mi siły. Do tej pory byłem hipokrytą i udawanym chrześcijaniem na pokaz. Do politycznych wojenek. Oczywiście, świętym ani amiszem nie jestem, żeby teraz udawać ministranta i kogoś, kto wszystkich dookoła kocha, ale to nie o to chodzi. Kiedyś miałem bardzo zły okres w życiu za nastolatka do studiów, (mimo, że Liceum wspominam super) wtedy bardzo dużo
  • 6
@Malenaa: Była neutralna. Teoretycznie wierząca, ale niereligijna i niechętnie nastawiona do Kościoła. Była dośc tradycjonalistką, ale była zero-jedynkowa, więc jeśli jej się nie podobała msza czy cała religijna otoczka, to zaraz jej odwalało, że czegoś nie lubi, ma w dupie i tak dalej. Ja na pewno wspominałem jej, że jak będę mieć dzieci, to chciałbym im pokazać swoją wiarę, tak jak wychowali mnie rodzice, a ona miała to gdzieś.

Byłem "wierzacy-niepraktykujący",
  • Odpowiedz
@AlexBrown: i tak lepsze to niż zachowanie przeciętnego wyznawcy ateizmu, czyli członka najbardziej nienawistnej grupy w polskim internecie, dodatkowo obarczonej różnymi negatywnymi zjawiskami, takimi jak częste samobóstwa, przestępstwa, choroby psychiczne, narkomania itp
Poza tym zgłaszam post za nieprawidłowe tagi
  • Odpowiedz
@Kalan: Łazarz tylko na moment zmartwychwstał a potem powrócił do nieba jako martwy. Jezus z kolei z z własnej woli potem wstąpił do nieba jako żywy i nie umierając
  • Odpowiedz