Aktywne Wpisy
JessePinkman38 +67
zonobijca +18
Ciekawe czy chłopaki mają taką silną psychę, żeby chodzić tak z dzieckiem po ulicach polskich miast, a nie tylko wrzucać rage baity na twitterka z fotką pleców na jakimś odludziu i bohatersko odszczekiwać każdemu "twoja stara", "chyba ty", "pewnie masz małego" itd.
https://x.com/pjotrowicz/status/1813888616306815305?t=I3jBrwc3WeCQ27t3PbtoYg&s=19
#bekazlewactwa #bekazlgbt #bekazpodludzi
https://x.com/pjotrowicz/status/1813888616306815305?t=I3jBrwc3WeCQ27t3PbtoYg&s=19
#bekazlewactwa #bekazlgbt #bekazpodludzi
Pokonałem wszystkie swoje słabości w tamtym czasie. A po tym co czułem, wydawało mi się to na początku wręcz niemożliwe. I to ile miałem natręctw, uprzedzeń, których nikt nie widział. Okres studiów i mojego związku 6,5 roku było wręcz wystrzeleniem pod korek mojej pewności siebie i małych sukcesów. Uchodziłem wręcz za kozaka, myślałem, że jestem tak zaje*isty, że granic nie ma co sobie stawiać.
Teraz wszystko załamało się na raz. Odeszła dziewczyna, straciłem zdrowie, zawodowo też upadłem. Limit szczęścia się wyczerpał. Zostałem brutalnie zweryfikowany, jak zwykły mały człowieczek. Przez ten cały czas byłem totalnie zakłamanym typem, który wytykał innym jak mają żyć i jak powinni, taka toksyczna strona polskiego katolicyzmu i udawanej 'silnej męskości", gdzie nie ma miejsca na słabośc.. Teraz "jak trwoga to do Boga", ale odczuwam tu całkowicie inny "vibe". To jest bolesna lekcja od życia i idealny dla mnie dowód, że testem męskości nie jest danie komuś w ryj pod klubem, utrzymanie reżimu treningowego czy dominacja nad drugą osobą, ale pokonanie swoich demonów, przyznanie się do błędów i nauczenie się pokory, panowanie nad sobą i zdolnośc do refleksji i wyciągania wniosków.
Może to wszystko musiało się stać? Czuję się jakbym spadł z wysokiego C i dostał od życia brutalną lekcję, żeby mieć jeszcze szanse ogarnąć życie w prawidłowy sposób, bo gdzieś się pogubiłem i zabłądziłem.
Trzymajcie za mnie kciuki, żebym dostał na nowo siłę, żeby poukładać sobie: przede wszystkim zdrowie, ale też wewnętrzny spokój. Żebym po kilku niepowodzeniach i gorszych chwilach nie stracił tej wiary. Właściwie zaczynam wszystko na nowo.
#katolicyzm #chrzescijanstwo #przemyslenia #mezczyzni #niebieskiepaski #rozowepaski #gownowpis #
Byłem
@Kopyto96: Czy nie można tego zrobić bez nawracania się do Boga?
@Kopyto96: będę się za Ciebie modlił!
i tego się trzymajmy ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
@Romska_Palo_Ul_Laputa: Dziękuję :)
Ale mam wrażenie, że skoro