tl;dr: oddałem włosy na Rak&Roll. Sam szukam pomocy dla dziewczynki z zespołem Retta.

Witam wykop, jak wielu jestem tu od dawna, ale niespecjalnie się udzielam. Tym razem jednak potrzebuję waszej pomocy w zbiórce na małą Lenkę. Stwierdziłem, że nie przyjdę z pustymi rękoma i zdecydowałem się na coś, co nie było do końca łatwe. Nadszedł ten dzień, kiedy pozbyłem się włosów. Nadarzyła się sytuacja, w której chciałbym żeby mój mały gest pomógł
matejko2405 - tl;dr: oddałem włosy na Rak&Roll. Sam szukam pomocy dla dziewczynki z z...

źródło: comment_16724268794PsNf8GngBfeA0HSRg67XQ.jpg

Pobierz
Choroba jest w tym momencie nieuleczalna, ale pojawia się promyczek nadziei w postaci terapii w USA, która rozpocznie się już w marcu 2023 roku. Niestety taka terapia i leczenie kosztują. Pierwszy wyjazd to koszt ponad pół miliona złotych!


@matejko2405: siepomaga, miliony złotych...
8% zawsze spoko
Już #!$%@? z tym rak&rollem co masz pustą kopertę. Kolejna fundacja
  • Odpowiedz
Elo Mirasy i Mirabelki
Wykorzystując trochę popularność historii pana Krzysztofa (z góry przepraszam urażonych), chciałbym nagłośnić podobną historię. W mojej okolicy mieszka Piotrek który od dziecka boryka się z niepełnosprawnością. Jako niemowlę został zaszczepiony przeciwko chorobie Heinego-Mediny (polio) i prawdopodobnie wskutek błędu lekarskiego (dopuszczenie do szczepienia mimo osłabienia organizmu) szczepionka zadziałała pozytywnie #szczepienia #antyszczepionkowcy. Piotr mimo swej niepełnosprawności nie poddaje się, interesuje się #komputery oraz #muzyka (grywa jako DJ na imprezach
#pomoc #zrzutka #problem #pomagajzwykopem #wykopefekt #wykoppomaga #charytatywny

Potrzebuję siły mirasków żeby pomóc dobrej osobie.
Tldr: czy ktoś może pomóc w wypożyczeniu sprzętu do osuszania mieszkania?

Administratorka Dzień dobry na Śląskim (obecnie Dzień dobry w Karkonoszach) miała tragedię, zalało jej całe mieszkanie. Daga relacjonuje na co dzień warunki w górach, jest bardzo ciepłą i pozytywną osoba która zawsze wszystkim pomagała. Obecnie próbowała pogodzić pracę i miłość do gór z opieką nad matką, ale
  • 2655
Elo Mirki,
rok temu na fejsie wyskoczyło mi ogłoszenie z ręcznie robionymi pluszakami sprzedawanymi za grosze przez pana cierpiącego na zanik mięśni.
Kupiłem wtedy jednego pluszaka, bo żal mi było gościa, który sam stara się jakoś zarobić na walkę z chorobą (i to z mizernym skutkiem, bo jego wytwory nie cieszyły się jakoś specjalnym zainteresowaniem). Po wszystkim zapomniałem o sprawie.
Dzisiaj nagle przypomniała mi się ta sytuacja i zacząłem przeglądać czeluści facebooka,
Ufoludo - Elo Mirki,
rok temu na fejsie wyskoczyło mi ogłoszenie z ręcznie robionymi...

źródło: comment_164233187385MpFxqrQxATBtUCdZvoay.jpg

Pobierz