Ej czy ktoś zna legendę o kopyciarzu? Czy tylko mnie straszyli tym w domu? xD tak mi się przypomniało ostatnio i jestem ciekawa czy ktoś o tym też słyszał xD
#rozdajo Henlo, robie swoje pierwsze rozdajo. Panowie, może to itemki bezpośrednio nie dla Was (oczywiście jak ktoś lubi biżuterię to zapraszam) ale dla Waszych różowych może będą jak znalazł :D Ugułem - w wolnej chwili robię biżuterię z gliny polimerowej (taka profesjonalna modelina). Kolczyki są własnoręcznie robione, sztyfty są ze stali chirurgicznej więc nie mają prawa uczulić, przynajmniej w teorii xD . Aby wziąć udział w rozdaniu konieczny jest w
@akta_P: Ugułem kolczyki lecą do @menstruacyjnakaszanka i @mimi352. Napiszcie proszę na PW które kolczyki wybieracie i dogadamy się co terminu i sposobu wysyłki :D
Elo Mirki, Ostatni post w tym temacie, zebyscie wiedzieli, ze wszystko gituwa (niektorzy mysla, ze Pan Krzysztof nie umie wejsc na swoja zrzutke, inni, ze nie ma dostepu do internetu xD. Sa tez tacy, ktorzy tak jak wspomniala @ismenka oczekuja jakiejs reakcji od niego czy coś xD) Tak wiec macie wszyscy podziękowania od Pana Krzysztofa, ja tez Wam dziekuje, bo to byla swietna akcja, ktora udalo sie dzieki swietnym ludziom z
Elo Mirki, rok temu na fejsie wyskoczyło mi ogłoszenie z ręcznie robionymi pluszakami sprzedawanymi za grosze przez pana cierpiącego na zanik mięśni. Kupiłem wtedy jednego pluszaka, bo żal mi było gościa, który sam stara się jakoś zarobić na walkę z chorobą (i to z mizernym skutkiem, bo jego wytwory nie cieszyły się jakoś specjalnym zainteresowaniem). Po wszystkim zapomniałem o sprawie. Dzisiaj nagle przypomniała mi się ta sytuacja i zacząłem przeglądać czeluści facebooka,
@W_k_u: Wart jest więcej niż 20zł dlatego też i zapłaciłam za niego więcej, nie bardzo rozumiem pytania xD Jak ktoś tu przyszedł rozliczać ludzi ile dali za misie to chyba lepiej sobie stąd iść xD
@Lubieruchac: Oczywiście, chwale się nie swoim autem i sztucznym futrem z lumpeksu, przecież nie wstawiłam zdjęcia żeby pokazać że misie są ładne i nadal dostępne lol
#anonimowemirkowyznania Mirki programistyczne, proszę o poradę. Studiuję infę zaocznie, właśnie zaczynam drugi rok i zastanawiam się, czy tego nie rzucić. Męczą mnie te studia masą zapychaczy, a te ciekawe tematy i tak są przedstawiane tylko po łebkach. Czesne to około 5000 złotych za rok, weekendy zajęte. Myślę, czy nie lepiej będzie zaoszczędzić tę kasę i zamiast wkuwać jakieś głupoty, zacząć się uczyć na poważnie programowania (uczę się pythona aktualnie, ale
@AnonimoweMirkoWyznania: Szkoda rzucać teraz. Ja zaczęłam głównie po to aby nie stracić motywacji i nie rzucić tego fchuj po 3 tygodniach xD tylko, że ja studiowałam dziennie i na 3cim roku znalazłam pracke. Pamiętaj, że poza samą nauką łapiesz też kontakty, a im więcej znajomych z branży tym lepiej. Tak jak piszą pozostali, studiuj i szukaj pierwszej pracki. Powodzenia :D
te instagramy to psują łeb, weszłam i każdy na wakacjach gdzieś pierdyliard kilometrów stąd, a ja siedzę w domu jak ostatni przegryw i piszę ten wpis na wykopie, żałosne