Osiedlowy radny domagał się przerwania turnieju charytatywnego - jest niedziela
W Poznaniu doszło do niecodziennej sytuacji, kiedy to na osiedlu Lecha radny Jakub Baranowski, próbował przerwać charytatywny turniej piłkarski, argumentując, że uczestnicy zakłócają spokój niedzielnej ciszy.
Buntownik z- #
- #
- #
- #
- #
- 79
- Odpowiedz
Komentarze (79)
najlepsze
Haha, czyli problem widzi jedynie w tym, że to wydarzenie charytatywne i natknął się na krytykę.
Niezły buc, w piłkę już sobie nawet nie pograsz, bo jaśnie panu hrabi za głośno. Niech jedzie do Rzeszy i tam sobie celebruje Sonntagsruhe.
Ale każdy kto pomieszkałby tam dwa dni miałby takie samo podejście jak ja. Tam się nie da żyć, od 8:00 do 20:00 co chwile krzyki na cały regulator jak na jakimś stadionie, jak grają dzieciaki to pół biedy ale jak grają dorośli to nie naliczysz 60 sekund bez krzyku 'K---A'. Dopóki
Gość o wyglądzie menela, wchodzi napruty na boisko i bełkocze. Trochę się boisz, że może być dym ale w w głębi serca liczysz na to, że wysępi 5 zł na Harnasia i sobie pójdzie. Na drugi dzień dowiadujesz się z prasy, że to twój radny.
a nie jakieś wygibasy na boisku
Zobacz jak to wygląda z perspektywy mieszkańca przy zamkniętych oknach:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100064710037897
I to jest codzienność w bloku przylegającym do orlika. DZIEŃ W DZIEŃ od rana do wieczora. Chciałbyś tak żyć?
@Thaiphoon: nadzwyczajna kasta pisowska... :/
Ale każdy kto pomieszkałby tam dwa dni miałby takie samo podejście jak ja. Tam się nie da żyć, od 8:00 do 20:00 co chwile krzyki na cały regulator jak na jakimś stadionie, jak grają dzieciaki to pół biedy ale jak grają dorośli to nie naliczysz 60 sekund bez krzyku 'K---A'. Wracasz
Mandatu pewnie nie dostaną, ale może się trochę opamiętają, jak ich mundurowi odwiedzą.
Ale możecie z mieszkańcami wystąpić do miasta/gminy, aby to jakoś wyciszyli. np. ekrany
Albo robić batalię w sądzie, że obiekt jest niezwykle uciążliwy i żeby miasto/gmina go zamknęły.
@alfabeto: To akurat dotyczy każdego dnia tygodnia ( ͡º ͜ʖ͡º)