✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Denerwuje mnie stawianie #lewandowski na piedestał, w jakimś stopniu memy z nim i z Anią #lewandowska są chyba odpowiedzią internautów na ten przesadzony kult, niczym #2137 było odpowiedzią na kult Jana Pawła II (choć niektórzy stwierdzą, że o memy Ania prosiła się sama...). Sam oglądam na streamach mecze Barcelony i w pierwszym sezonie cieszyłem się głośno, gdy Lewy błyszczał na boisku, ale od 1.5 roku coś się posypało. A media nadal trąbią na alarm, że Lewandowski kontuzjowany, nie dostrzegając, że poza autorytetem (?) i doświadczeniem on już nie wnosi do kadry więcej niż inni. Szybkość nie ta, drybling nigdy nie był dobry, fizycznie przegrywa pojedynki i pada teatralnie..a celność strzału poza wyjątkami również taka sobie. Wolę #swiderski czy#Buksa choć ten drugi nie wiem jak ma na imię i w jakim klubie gra hehe. I nie piszę tego z perspektywy "38 milionów Polakó oznacza 38 milionów selekcjonerów", tylko jest to wszystko mega logiczne. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, a jak piłkarz sam nie schodzi, to trzeba mu pomóc. Nie pamiętam teraz, czy był to #figo czy #zidane, ale jeden z nich w ogóle zakończył karierę rok wcześniej niż miał, choć miał ważny kontrakt z Realem. Po prostu nie chciał być cieniem samego siebie. Lewy zrobił super karierę, żałuję, że w #bayern go nie oglądałem, ale to już historia. Dzisiejszy Lewy nie daje nic więcej niż inni piłkarze, a może nawet swoją osobą innych paraliżuje. I najgorsze, że on w ogóle nie mówi nic o odejściu, mówi, że może wciąż grać na najwyższym poziomie ze 2 lata, jak by nie dostrzegając, że już dziś z tego dawnego poziomu zostało mu może 60%.... #reprezentacja #pilkanozna

  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): swoje najlepsze lata ma za sobą, ale nadal jest światowej klasy piłkarzem, który jest w stanie strzelać dużo goli.
Trzeba wziąć pod uwagę to, że Barcelona gra piach od dłuższego czasu, co też przekłada się na niższą skuteczność Roberta.
Jak wyżej - nie będzie już tak błyszczał jak swego czasu w niemieckich klubach, ale z odpowiednim trenerem i współpracującym z nim zespołem mógłby jeszcze pokazać to i owo.
  • Odpowiedz
@first: Odpadli po bardzo wątpliwym karnym w dogrywce w półfinale z Francją. Wielki turniej Nuno Gomesa i chyba najlepszy turniej w wykonaniu Portugalii jaki widziałem. Kapitalna ekipa, Baia, Couto, S. Conceicao, Costinha, Rui Costa, Luis Figo i Nuno Gomes. Miłe wspomnienia.
  • Odpowiedz
Drogie #mirki najdroższe #miraski przyznam się do mojej ignorancji. Pierwszy Mundial, którym żyłem to ten, we Francji 98 roku. Tato nauczył mnie miłości do #canarinhos i w tym trwałem (czasy Ronaldo, Rivaldo, Cafu, Taffarela, Carlosa, etc.). Obejrzałem praktycznie każdy mecz emitowany w TVP (miałem wtedy 10 lat).. Byłem przekonany, że Brazylia wygra ten Mundial i rozdupczy resztę świata. Jednak mój rodzony brat, od samego początku kibicował Francuzom. A wzięło się to z tego, że rodzice kupili nam (na tzw. ruskim targu) koszulki różnych zawodników. Brat miał t-s Zidane;a, z repy. Ja miałem t-st Figo z czasów Realu. (tak wiem, mało to wnosi do mundialu). Od tamtego momentu, brat był ultrasem Zidane'a a ja zawsze przeciwko. Wówczas Real i Figo to byli ktosie.

Jak reszta wykopków wie (oczywiście Ci, którzy interesują się skórzanym pęcherzem kopanym przez 22 chłopa), Francja wygrała w 98, Zidane był najdroższym piłkarzem, kupionym przez (mój #!$%@? ;___; ) Real.

I teraz czas na #oswiadczenie Zinedine Zidane to megamistrz z najmegamistrzów. Król piłki, król Francji. Genusz, einstein, newtoon piłki nożnej.

Doceniłem
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach