Tylko pomyślcie co by było, gdyby na legendarnym panelu z Denisami zamiast Sigmy pojawił się taki Ciøt (tfu). Przez próbę zakrzyczenia pierwszoplanowych postaci oraz zmarnowanie czasu antenowego nie byłoby szans na legendarny dialog Denisów wraz z kulminacyjnym starciem.
Albert "Sigma" Sosnowski doskonale wiedział jaka jest jego rola. Idealnie wczuł się w klimat i pozwolił pierwszoplanowym postaciom rozegrać spektakl, który przeszedł do historii.
To
#samochody #bohater #tir #heheszki