Gdyby nie #bk2 i #bk0 to teraz byłoby najlepszy moment na zakup nieruchomości za oszczędności. Stropy procentowe na stosunkowo wysokim poziomie znacznie ograniczają możliwości wycięcia kredytu komercyjnego, deweloperzy przez ostatnie lata zbudowali setki tysięcy lokali a wymierające pokolenie powojennych babyboomers zostawia po sobie kolejne tysiące nieruchomości w blokach z wielkiej płyty. Mokotów za 10k I Białołęka za 6.5k to mogłoby być realny scenariusz. Przy popycie niższym niż podaż. Niestety władza postanowiła kupić
@Yogi_: Najbardziej wpłynęło utrzymywanie przez Glapę dumpingowych stóp procentowych w 2021. Gdyby na początku 2021 Glapa poniósł stopy na 2-3%, czyli w okolice rosnącej inflacji, to żadnej pompy by nie było. Zresztą wtedy nie byłoby też takiej inflacji, tylko szczytowalibyśmy pewnie w okolicach 8% jak na zachodzie.
  • Odpowiedz
  • 0
@szaryAlibaba

Byłem beneficjentem starszego bliźniaka tego projektu: RnS i ceny i tak leciały na ryjek i tak. Być może bez programu poleciały by szybciej/głębiej ale generlanie trendu na rynku to nie zmieniło.

Zasadnicza różnica: limit do ceny z metra
  • Odpowiedz