Wprowadzenie programu Bezpieczny Kredyt 2% coraz więcej ludzi poznała w praktyce działanie ekonomicznego prawa popytu i podaży. Dopłaty do kredytów mieszkaniowych spowodowały częściowo, że ceny mieszkań urosły o nawet ponad 20% (szczególnie tych najtańszych). Za każdym razem, gdy stymulujemy popyt (

Osoby czekające na nowe rządowe wsparcie przy zakupie mieszkania są zniecierpliwione brakiem jakiekolwiek decyzji. "Każda byłaby lepsza niż taki stan zawieszenia" - mówią. Wiele osób przestaje liczyć, że "Kredyt na start" w ogóle wejdzie w życie.

Sytuacja w mieszkaniówce odwróciła się o 180 stopni, a rynek nieruchomości stoi obecnie na swoistym skrzyżowaniu. Duzi gracze przy niskich stopach zwrotu z najmu i słabej perspektywie wzrostu cen mieszkań przyjęli pozycję wyczekującą, mówi ekspert. Popyt spadł o 30%. Kupujących jest coraz mniej.

45,5 proc. ankietowanych ma dobre zdanie o pomyśle kredytu 0 proc. dla osób planujących zakup mieszkania, przeciwną opin

Liczba ogłoszeń sprzedaży mieszkań w największych miastach Polski ponownie wzrosła. Obecnie jest ich aż 65% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Dzieje się to w czasie, gdy maleją szanse na wprowadzenie programu "Kredyt na start".

Długo nie trzeba było czekać i nagle Banki same obniżają koszty kredytów i ułatwią ich dostępność. Jak kredyt nie wejdzie jeszcze się okaże, że da się obniżać koszty kredytów i cen nieruchomości. Szok i niedowierzanie!

Liczba ofert sprzedaży mieszkań jest ogromna. Portale ogłoszeniowe pokazują, że obecnie jest ich prawie najwięcej w historii. Niepewność związana z przyszłością kontrowersyjnego rządowego programu wsparcia przyszłych kredytobiorców nie pomaga rynkowi.