Opowiem Wam Mirki takie trochę #coolstory ale nie dotyczące konkretnej sytuacji. Będą to raczej wspomnienia z dzieciństwa dotyczące stania w kolejkach w sklepach. Głównie spożywczych. Zainspirował mnie ten wpis: http://www.wykop.pl/wpis/8823692/stoje-w-kolejce-w-sklepie-przede-mna-starsza-para-/

No więc. Urodziłem się w 1984r. więc liznąłem troszkę absurdów poprzedniego ustroju. Kolejki w sklepach były jednym z nich. Gdy byłem już całkiem rozumnym dzieckiem i chodziłem z mamą na zakupy (zabierała mnie bardzo często od maleńkiego, często obsługiwano ja dzięki temu
Pobierz DeXteR25 - Opowiem Wam Mirki takie trochę #coolstory ale nie dotyczące konkretnej syt...
źródło: comment_3DEuCcxdr7TYpbdHWeYzA7GeQ3QlSGGF.jpg
TL;DR


Przeczytałem gdzieś kiedyś mądre zdanie "Pomóż komuś raz, a gdy ten ktoś będzie potrzebował znów pomocy przypomni sobie twoje imię" i się to #!$%@? sprawdza zawsze. W śród znajomych jestem ten IT GUY, ktoś ma problem z kompem zawsze się do mnie zwraca i zazwyczaj nie odmawiam pomocy. Tak było i tym razem. Ojciec ma w pracy znajomego (przed 60 gościu), który chciał poznać świat internetu, miał starego laptopa i kupił
Dziś wyjaśniła się moja przyszłość w dotychczasowej firmie. Szefowie długo zwlekali z odpowiedzią i grali na zwłokę ale przynajmniej na razie doszliśmy do porozumienia. Stanęło na tym, że dostanę więcej kasy jeżeli utrzymam pewien próg marży w miesiącu. Nie jest on na szczęście jakoś bardzo wygórowany więc powinienem dać spokojnie radę. Najwięcej problemów robił "Janusz" bo firma oczywiście ciągle biedna a ja mógłbym się bardziej starać i w ogóle. #!$%@?! Jak mam
@lukkas: @DeXteR25: #coolstory

Moja dziewczyna pracowała w "januszowej" firmie (choć ona wolała określenie buraki :D) - miała niską podstawę pencji i dość niezłą (w stosunku do podstawy) premię. Premia była wypłacana jeżeli nic w danym miesiącu nie #!$%@?, a że nie zjebywała, to przez pół roku miesiąc w miesiąc ją miała.

To januszom nie pasowało, więc nowa wersja była taka - im więcej zrobisz, tym większa będzie premia (praca związana
@paffnucy: Bo wlasnie te wszystkie premie dają pole do manewru. Jeśli nie ma jasnych zasad od początku to zaczyna się kombinowanie. Zobaczę co życie pokaże ale jak mnie wyruchaja to żegnamy się w tym samym dniu. Wybiorę nawet mniejsza kasę gdzieś ale na jasnych zasadach.
Wczoraj miałem wręczyć pracodawcy wypowiedzenie, które sobie przygotowałem. Wyczuł skubany moje intencje i skutecznie mnie omijał wykręcając się brakiem czasu na rozmowę. Dziś nie odpuściłem. Właścicieli mojej firmy jest dwóch. Jeden to totalny polaczek. Taki Janusz z wąsem. Zawistny o wszystko i chcący za wszelką cenę udowadniać swoją wartość i mądrości. Najczęściej nie idzie to w parze z dobrem firmy. On właśnie pojechał dziś na szkolenie. Został drugi. Bardziej wyrozumiały i to