#anonimowemirkowyznania
To normalne, że firma nie daje laptopa dla juniora na pracy 100% zdalnej tylko na swoim każe pracować? Bo mam rekrutację w takiej firmie, a niektóre w ogłoszeniach piszą, że dostarczają laptopa, a w części ogłoszeń w ogóle nie ma o tym wzmianki, więc się zastanawiam.

#pracait #praca #programowanie

---
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
-anon lv.20, wzrost 175, z ryja Xd femboy
-studbaza, drugi rok
Uczelnia znowu nam zrobiła zdalne, więc utknąłem w rodzinnym mieście (nie jakieś duże, średnie bym powiedział). Zero kontaktu z ludźmi z roku.
Człowiek się więc podpina pod towarzystwo z lokalnej polibudy. Ludzie w sumie spoko. Towarzystwa drugiej płci brak w zasadzie od liceum - generalnie #!$%@?. Brak również kontaktu z typami z licbazy, Twój najlepszy ziomek, którego uczysz do matury ogarnia sobie loszkę. Próbuje się tym nie afiszować, gównianie mu to wychodzi. Masz jeszcze drugiego ziomka, trochę przy kości z ryja 6/10, gdybyśmy żyli w Ameryce to pewnie byłby redneckiem. Przychodzi sesja zimowa, zero interakcji tylko zakówanie. Polibuda bawi się bez ciebie bo przecież oni pierwszy rok i oni mają 2 egzaminy zamiast 4. Ziomek redneck ogarnia sobie towarzystwo kilu typów i kilka loszek (z ryja 6,5/10, 8/10 circa). Zdajesz egzaminy. Spotykasz się ziomkami. Do typiar nie zagadujesz bo załącza się "że twoja crush z liceum jeszcze do ciebie napisze z własnej nieprzymuszonej woli" (Xd co ja sobie wtedy myślałem albo to był zwyczajny stres posesyjny). Drugi semestr idzie ok. Twój ziomek redneck ci mówi, że ta typiara co z nami na bilardzie była to jego dziewczyna (pierwsza) i zaczyna gadać czego to on itd. Udajesz, że masz to w dupie, że "Not impresed", ale jesteś #!$%@?. Mijają 2 miesiące, a ty nadal wściekły.
Ziomek co go uczyłeś do matury wyjeżdża ze swoją do jakiego Wielunia czy #!$%@? wie gdzie. Ty musi się uczyć do zaliczeń. Nadal jesteś #!$%@?.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Czy facet zarabiający ok. 3000 zł w wieku 27 lat jest fajtłapą? Jeżeli nie, to czy powinien wynajmować kawalerkę za 2000 zł czy to dobrze, że mieszka z rodzicami i oszczędza na wkład własny?

#rozowepaski #zwiazki #pytanie #mirabelkopomusz

---
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Czy facet zarabiający ok. 3000 zł w...

źródło: comment_1655109947KfJCNIvWyerbSEvao9Qx5m.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
#rozowepaski czy macie jakieś plany/cele w życiu, że np. w wieku 27 lat powinnyście mieć już własny dom i dzieci itp.? Rozmawiałem z pewną dziewczyną i właśnie w ten sposób określiła swój życiowy cel. Nieco mnie to wzdrygło, bo ta w wieku 24 lat pracuje na kasie na umowie zleceniu za jakąś minimalną stawkę. Więc to dość mocne wymaganie. A może się mylę?

#logikarozowychpaskow #zwiazki #mirabelkopomusz

---
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
#rozowepaski czy macie jakieś plany...

źródło: comment_1655073644J8U5iVhhsBadwqFdoc6xbR.jpg

Pobierz
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Tak, mając 24 lata można marzyć o rzeczach niemożliwych, bo jest się młodym, naiwnym,.
Dziewczyna pracująca na kasie nie znajdzie żadnego faceta, który finansowo stoi o wiele wyżej. Nie ta liga, faceci też patrzą na status kobiety.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Rzuciłem trochę pod wpływem emocji (stety bądź nie) papierami., ponieważ mam ostry konflikt z TL. TL oczywiście chętnie przyjął moje wypowiedzenie, natomiast miałem rozmowę z dyrektorem departamentu, który obiecał mi przejście do innego zespołu, w którym też się dobrze czuje oraz podwyżkę. Mocno waham się nad zostaniem, czyli cofnięciem wypowiedzenia. Czy takie cofnięcie wypowiedzenia nie będzie oznakiem słabości albo w jakiś sposób brakiem honoru? Dodam że nie tylko dyrektor mnie namawiał abym został, ale też mój zespół (ofkors bez TL) i ten do którego miałbym przejść.

#wypowiedzenie #korpo #pracawit #pracbaza

---
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Kocham swoją żonę, ale mam w sobie głęboko lęk przed tym, że wraz z wiekiem nieubłaganie zgrażynowieje i gdy obydwoje będziemy mieli kilkadziesiąt lat będę żyć z myślą, że nigdy już nie dotknę ładnej kobiety. Zastanawia mnie jak starzy ludzie żyją i akceptują tą świadomość. To musi być straszne żyć z myślą, że można w każdym momencie wyskoczyć na divy gdzie przywita nas hot laseczka jak z marzenia, ale w imię swoich zasad całe swoje życie seksualnej skupiać na Grażynie i udawać, że cały czas jest ponętna i pociągająca. Celebrytki mające obsesje na punkcie wyglądu inaczej się starzeją i nie ma co się oszukiwać, że moja żona będzie wyglądać inaczej niż przeciętna kobieta w tym wieku

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Kocham swoją żonę, ale mam w sobie ...

źródło: comment_1655070470FI0DeWWRxp9b3RTDcAohex.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Dawka brutalnych prawd o #divyzwykopem przed spaniem tego jeszcze tu nie było (chyba)
Pierwsza: Divy NIE SĄ wspaniałe i idealne jak gloryfikują je panowie z wykopu lub myślą, że to takie bohaterki. Niektóre oszukują.
Druga: Jeśli się nie spodobasz divie to będzie jej zależeć tylko na szybkiej kasie będzie chciała byś szybko doszedł albo jak zobaczy, że Ci opadł to wykorzysta ten atut by wyprosić i no zdobyć łatwą kasę.
Trzecia: Jeśli uważasz, że wejście w kurtyzane = przestanie byciem prawiczkiem... No niby tak, ale to tak jakbyś kupił konto na steamie, ps, xbox od łowcy osiągnięć. Co chcę przez to powiedzieć nie osiągnąłeś tego tzn nie udało Ci się urzec kobiety, zdobyć ją itd tylko to kupiłeś.
Czwarta: Kobiety nie lubią facetów chodzących na divy czują do nich pogardę i myślą, że coś z nimi jest nie tak.
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czwarta: Kobiety nie lubią facetów chodzących na divy czują do nich pogardę i myślą, że coś z nimi jest nie tak.


@AnonimoweMirkoWyznania: kobiety nie lubią też niskich/brzydkich/kalek, generalnie poza top10% samców to 90% facetów traktują jak odpady. A nawet swoich przyjaciółek często nie lubią i je mocno obgadują

Więc nie przyczepiałbym się do tego co lubią kobiety

Zresztą - jak kobieta pyta cię o przebieg to kłamiesz jej, że miałeś
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: no skoro ktoś jest przegrywem i chodzi na divy to mało go będzie interesowało zdanie kobiet skoro dla kobiet jest niewidzialny na divy nie chodzi się po to i nie myśli czy podobasz czy nie bo płacisz a co do ucziwosci div to czyta się garsonierę najpierw także nie dorabiają to tego jakieś ideologii
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Spotkałem się z opinią, że zamiast brać niskie i średnie dawki niektórych potencjalnie niebezpiecznych leków (np. benzodiazepin), które mogą powodować demencję i późniejszą nadwyżkę lęku, warto rozwazyć duże dawki (500mg-1g) teaniny. To podobno jeden z najbezpieczniejszych nootropików, prosty aminokwas spotykany w herbacie.

Czy ktoś z Was próbował (albo chciałby spróbować) takich dawek teaniny, a jeśli tak, z jakimi rezultatami? Jak widać na pic rel, są dostępny produkty z takim dawkowaniem.

#pytanie #nootropy #nootropiki #suplementy #nerwica #psychiatria #medycyna #lek #panika
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Spotkałem się z opinią, że zamiast ...

źródło: comment_1655070107OhRoHu6jEVHjjTGHgg9h4K.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania nootropikow i adaptogenow jest cała masa. L theanina akurat chyba jeden z takich "zwykłych", na mnie praktycznie nie działał. Poczytaj sobie o brahmi, ashwagandzie, bajkalinie, rózencu czy bajkalinie. Albo np dziurawiec, nawet do zaparzania w saszetkach działa uspokajająco. Ja pijam naprzemiennie z rumiankiem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: ja tam od razu wszystkie grube daję w lewo. Jak wyjdzie to dopiero na spotkaniu, to i tak nic z tego więcej nie będzie.

Ale ja tam jestem szczupły i w formie, pewnie są desperaci którym otyłość nie przeszkadza
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy jest tu jakiś Mirek 5-6/10, który zawsze był typem monogamicznego i poważnego romantyka, ale po poznaniu faktycznej natury dynamik damsko-męskich (np. w wieku 25-30 lat) uznał, że w gynocentrycznym świecie nie ma już szans na stabilny, kochający związek/rodzinę z kobietą "na poziomie", i pozostaje jedynie cieszyć się przygodami?

Jeśli tak, jak z przeciętnym wyglądem i przeciętną dynamicznością udaje wam się prowadzić imprezowo-promiskuityczny styl życia?

#pytanie #zwiazki #seks #niebieskiepaski #blackpill #imprezy
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Czy jest tu jakiś Mirek 5-6/10, któ...

źródło: comment_1655068235KnNM56gn0uKer0dwe8pzpm.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania:

Mam w dupie tą waszą wykopową skale, ale pozwolę sobie odpisać: z własnego doświadczenia bez wchodzenia w szczegóły to promiskuityzm ma wiele wad i prawie wykoleił moje życie. W porę się opamiętałem i zdałem sprawę z przewagi zalet monogamii nad czymkolwiek innym bo eksperymentowałem dużo. U mnie powody były inne niż dla większości wykopków przez które ruszyłem ku przygodzie, no i prawie na niej psychicznie zginąłem. Ten styl życia jest fajny, aby się wyszaleć w dość krótkim okresie, ale na dłuższą mete czuję się jeszcze gorzej.

Wyczuwam tutaj desperację i przedawkowanie pewnych tagów, także taka alternatywa może wydawać Ci się kusząca. Jak jesteś singlem to czemu nie, spróbować możesz. Z czasem sam zrozumiesz, że w życiu nie chodzi tylko o roochanie i zabawę. Wszystko z czasem brzydnie. Jeśli myślisz że unikniesz problemów typowych dla mono to się rozczarujesz. Wiele z nich też występuje w luźnych relacjach, a i dochodzą inne, które w mono nie występują, a także dają w
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
W jaki sposób mogę wkomponować jakieś delikatne "straszaki" do swojego ubioru, tak, by zmniejszyć ryzyko zostania okradzionym, zaczepionym, czy źle potraktowanym? Nie chodzi mi tu oczywiście o kwestie takie jak dziwny piercing czy duże i mroczne tatuaże. Pomyślałem np. o legalnej przypince na koszuli, która mogłaby niektórym sugerować, że mam jakieś związki np. z dyplomacją czy ważnymi instytucjami.

W jaki sposób zwiększacie swoje bezpieczeństwo i zapewniacie sobie nieco lepsze traktowanie przez ubiór lub akcesoria?

#pytanie #moda #modameska #ubierajsiezwykopem #zakupy #ubior
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
W jaki sposób mogę wkomponować jaki...

źródło: comment_1655067501g3aRb67JU3PdZwPvdVmkhB.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Może głupie pytanie z mojej strony, ale zaryzykuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nadarzyła się okazja kupna samochodu, ktory od dłuższego czasu mnie interesował. Auto nie kosztuje fortuny (ok. 25k zł), ale moim głównym i największym priorytetem jest kupno małego mieszkania M1 w mieście wojewódzkim (w tej chwili coś wynajmuję). Całe oszczędności, które udało mi się zebrać (powiedzmy ok. 120k) + przyszłe chciałbym przeznaczyć na wkład własny, żeby ewentualny kredyt był jak najmniejszy (bardzo nie chciałbym się zadłużać na duże sumy, sam fakt brania jakichkolwiek pożyczek wywołuje u mnie ogromny stres). Oczywiście czas działa tutaj na niekorzyść, rozważając obecną sytuację. Czy zdecydowalibyscie się na zakup samochodu, jednoczesnie zbierając na mieszkanie? W tej chwili jeżdżę małym hatchbackiem o wartości 6k zł, jednak lata robią swoje, dlatego chętnie kupiłbym coś nowszego. Z drugiej strony można też wpakować dużo mniejsze pieniądze na wszystkie naprawy i pojeździć jeszcze kilka lat.
#finanse #oszczedzanie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: imho oszczędzaj na mieszkanie. Obecne auto reanimuj do póki możesz. 25k brzmi jak 7-10 letnie auto, a to oznacza same wydatki (mam wrażenie że lepiej kupić 10 latka w którym poprzedni właściciel zrobił kilka wymiana...) Tylko ta ruda w obecnych autach. Jak ser szwajcarski...
  • Odpowiedz
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Przymierzam się do kupna samochodu ...

źródło: comment_1655067002CWIoWh3XVBMeuzzNfzOC0t.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Nie wyrzucam nic z wątroby, chciałbym się anonimowo doradzić mirasów co do pewnej kwestii. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mianowicie zostałem w tym roku nieuczciwie potraktowany przez pracodawcę i nie została mi wypłacona należna kwota za miesiąc pracy. Oczywiście poinformowałem Inspekcję Pracy o szemranych praktykach mojego pracodawcy oraz problemami z ogarnięciem nawet śmieciówki. Po którymś z kolei zbywaniu i przekładaniu terminu podpisania umowy, uznałem, że nie ma sensu dłużej się łudzić. Skończyło się to tak jak wspomniałem wyżej. Niestety, cennik u adwokata był ponad moje ówczesne możliwości finansowe. Nie wiem również, czy byłby sens podejmować walki prawnej, z uwagi na brak umowy. Sam sobie się dziwię, że dałem sobie cały miesiąc wmawiać, że doczekam się umowy. xD
Lepiej późno się
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Hej, sprawa wygląda następująco:
Wraz z tatą odziedziczyłam dom po mojej zmarłej mamie. Jesteśmy współwłaścicielami domu(każde z nas po połowie) i stwierdzenie nabycia spadku otrzymaliśmy w sądzie. Mamy tylko nabycie spadku, bez jego dokładnego podziału. Mój tata planuje ślub z dopiero co poznaną osobą. I chciałabym się dowiedzieć, czy aby ta jego przyszła małżonka zamieszkała u nas w domu, to też jest potrzebna moja zgoda czy w ogóle nie będę miała na to wpływu? Czy jest coś, co mogę zrobić w aspekcie prawnym, żeby ta osoba nie mogła zamieszkać w naszym domu?
#prawo

---
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania:

Nie zakochałeś tylko zauroczyłeś jak już
Żeby się w kimś zakochać/kochać kogoś to trzeba trochę się już znać z kimś i mieć jakąś dłuższą wieź i coś o tej osobie wiedzieć a ty jej nawet nie znasz
Zauroczyłeś się po prostu i tyle
A odpowiadając na drugie pytanie, szanuj się człowieku, bo w tej dziewczynie tylu kolesi było,że i tak z nią niczego
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Na wypoku wszyscy piszą że pieniądze to giga #cope itd. A smutna prawda jest taka że to ich brak jest największym powodem przegrywu. Zarabiając fajną kasę otwiera się mnóstwo możliwości. Można sobie wyjechać od czasu do czasu w jakieś fajne miejsce, zapisać się nawet na te głupie kursy językowe czy tańca. Bez bólu o to że marnujemy niepotrzebnie hajs. Można sobie kupić lepsze ciuchy, samochód czy cokolwiek co nam sprawi radość (nawet jeśli to tylko chwilowe). Zarabiając marnie i harując od poniedziałku do soboty co nam pozostaje? Nawet jak poznamy jakąś kobietę to co jej powiemy? Że ostatni raz za granicą byliśmy 4 lata temu na zbiorach a nad morzem to jeszcze w gimbazie? Że żal nam 4 stówek na lepsze ciuchy bo nie wiadomo czy Janusz nie podniesie czynszu za kawalerkę 20m2 w której się kisimy sami? Jak taka kobieta ma nas traktować normalnie kiedy nie mamy praktycznie żadnego życia społecznego, żadnej "mocy sprawczej". Oczywiście można wrócić do starych na wieś chociaż nie każdy ma nawet i taką możliwość ale załóżmy że jednak. Tylko co dalej? Robota analogicznie za mniejsze pieniądze niż w mieście. Ale nawet jeśli zaoszczędzimy na wynajmie i jedzenie te 2k to kosztem całkowitego wyalienowania się. A czas zapier%&$# niemiłosiernie. Najlepsze lata życia mijają. Uzbieramy na wkład własny do mieszkania za parę lat tylko że wtedy będzie już it's over bo pociąg odjedzie.

Pieniądze są chyba jedyną rzeczą która może w ogromnym stopniu odmienić życie szarego człowieka. Żadne terapie, żadne leki, prysznice, sporty, walenie pięścią w stół itd. nie pomogą jak brakuje tego podstawowego fundamentu. Zarabiając takie mityczne 15k otwiera się pełno możliwości. Nawet w kwestii poznawania kobiet czy przyjaciół bo nikt nie chce zadawać się z biedakiem który w d%pie był i g%wno widział. Trzeba być giga przegrywem żeby z takimi zarobkami nie radzić sobie w życiu.

Sam jakbym zaczął tyle zarabiać to od razu zadbałbym o swój wygląd (trener personalny, dietetyk, może jakieś zabiegi kosmetyczne, do tego fajne ciuchy). Potem jakiś wypad na wakacje za granicę żeby się zresetować i poszerzyć horyzonty. Zapisałbym się na kursy językowe gdzie może poznałbym kogoś ciekawego. Miałbym czysty umysł do tego aby zająć się swoim hobby które muszę teraz olewać z braku sił i motywacji. Ehh smutne ale tak się nie da żyć na dłuższą metę. Życie spier#&%# przez palce i coraz większa bezsilność i samotność.
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Na wypoku wszyscy piszą że pieniądz...

źródło: comment_1655055486lNHC81nkA6y2lvrl3OzBRG.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Anonymek: Ja jestem w takiej sytuacji, że mam 27 lat, mieszkam na wsi w domu rodzinnym żeby odłożyć na jakiś wkład własny i widzę jak mi życie przelatuje przed oczami. Nic się nie dzieje w moim życiu. Inflacja i ceny nieruchomości sprawiają, że coraz wolniej zbliżam się do swojego celu. Mógłbym wyjechać do miasta wojewódzkiego, tylko wtedy będę robił na sam wynajem i życie z miesiąca na miesiąc. Mam całe życie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zarabiam te mityczne 15k i nie widze zeby jakies mozliwosci mi sie otworzyly xd. jakbym zarabial mniej to nic by sie nie zmienilo, dopiero jakbym mialponizej 7k to bym mieszkal w gorszym mieszkaniu i nie zamawial tyle jedzenia tylko samemu robil. i to tyle. nie ma za bardzo na co wydawac pieniedzy. po co ci trener, dietetyk, kursy jezykowe, zabiegi kosmetyczne, jakies ubrania, co to niby da? xd ksiedza
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: jutro o 16:00 skończę pracę, jeśli przyda Ci się ktoś do pogadania, wyżalenia się, opowiedzenia o czymś, wymienienia się poglądami czy jakikolwiek kontakt z anonimowym człowiekiem zza ekranu może Ci polepszyć dzień, to napisz do mnie, nie gryzę:)
  • Odpowiedz