#anonimowemirkowyznania
Mam bardzo duży problem ze sobą. Za młodu przyzwyczaiłem się do niezłej kasy (dniówki 500 zł i więcej), zdecydowanie niewspółmiernej do włożonej pracy. Nie szedł za tym żaden rozwój zawodowy, po prostu kasa i tyle. Dodam, że nic nie inwestowałem, a po pieniądzach zostały tylko wspomnienia. PS. wiem że dla niektórych 500 zł to #!$%@? nie kasa, mówię o sobie.
Dlaczego tego nie kontynuowałem? Bo zazwyczaj to były szybkie strzały, w
Mam bardzo duży problem ze sobą. Za młodu przyzwyczaiłem się do niezłej kasy (dniówki 500 zł i więcej), zdecydowanie niewspółmiernej do włożonej pracy. Nie szedł za tym żaden rozwój zawodowy, po prostu kasa i tyle. Dodam, że nic nie inwestowałem, a po pieniądzach zostały tylko wspomnienia. PS. wiem że dla niektórych 500 zł to #!$%@? nie kasa, mówię o sobie.
Dlaczego tego nie kontynuowałem? Bo zazwyczaj to były szybkie strzały, w
Hej wykopki,
Mam lekkie rozterki życiowe i chciałbym zapytać o opinię.
Kiedyś miałem dziewczynę (była to moja pierwsza) w której zakochałem się na zabój, nie była ideałem ale do ideału brakowało jej bardzo mało. Byliśmy razem 2,5 roku po czym ona zerwała ze mną (moim zdaniem przez wpływ głupich koleżanek) a potem wiadomo - 3 miesiące chodzenia jakbym był nieobecny, głęboki smutek itd. generalnie bardzo to przeżyłem i był to najgorszy