Szukałem informacji na temat badań wykonanych na Sebastianie bezpośrednio po wypadku. Nic mi nie wyskoczyło, ale trafiłem na artykuł, a tam taki fragmencik.

W tym momencie może okazać się, że faktycznie rodzina nie musiała nawet wykorzystywać swoich pieniędzy i koneksji.

Sebastian przed opuszczeniem kraju musiał stawić się jako świadek w innym postępowaniu.
Dopiero po stawieniu się w prokuraturze(czy komendzie, czy biurze CBŚ?) pojawia się informacja, że będą postawione nowe zarzuty i zostaje wydany list
flibanseryna - Szukałem informacji na temat badań wykonanych na Sebastianie bezpośred...

źródło: IMG_20240202_211253

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sebastian przed opuszczeniem kraju musiał stawić się jako świadek w innym postępowaniu.


@flibanseryna: a to nie chodzi o tą samą sprawę? Bo albo przez niekompetencję policji, albo przez znajomości początkowo był uznawany za świadka wypadku.
  • Odpowiedz
  • 0
@karakanjaroslaw:
Dopiero później tak pomyślałem. Chciałem nawet usunąć wpis, ale przez przypadek usunąłem skopiowany w odpowiedzi do któregoś wątku, więc oryginał zostawiłem.

Więc wpis nieaktualny. To tylko moje paranoje.
  • Odpowiedz
A2 i przemyślenia z wczoraj. Silne opady deszczu, samochody przy 120-140 zostawiają za sobą silny pióropusz deszczu, który zalewa szybę kierowcy za nimi, jak trafienie pod wodospad. A wszystko dlatego, że zmieniając pas z lewego na prawy i z prawego na lewy nikt nie trzyma bezpiecznej odległości. Przed samym nosem to robią. Oślepiając kierowcę za nimi. Plus oczywiście nikt nie trzyma odległości bezpiecznej także podczas silnych opadów. Jazda kolumną, jak wagoniki. A
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 1
możesz nazwać mnie drogowym cipeuszem, ale ja wtedy zamiast klaksonu i długich, na chwilkę zdejmuję nogę z gazu i już bezpieczna odległość znowu jest bezpieczna, a na wodę spod jego kół na szybę to automat sam przełączy wycieraczki na szybsze (można też ręką).


@hellfirehe: Przy 140 km/h nie wiem które wycieraczki ogarną tyle wody, bo moje w A Klasie na maksymalnej prędkości nie. A tak się dzieje, gdy jedziesz prawym
  • Odpowiedz
  • 1
Serio, tam też? Olaboga się tego namnożyło.

Najgorszy jest ten niepokój w powietrzu, gdy obcy ludzie Ci łażą w około auta.

Przez to zjawisko zacząłem na parkingach od razu zasłaniać wszystkie okna, a nie lubię robić z budy nory.
  • Odpowiedz
Śmieszne. Autopay potrafi czasami sam zmienić "aktywny" samochód. Jak masz podpięte dwa do konta Autoay, to uważaj Mireczku! Jak
ci się zmieni, albo np. zapomnisz przestawić ręcznie, to opłata zostanie naliczona za zły samochód. Myślisz sobie, spoko. Zadzwonie na infolinię, odkręcą. Błąd! ROZWIĄZANIE JEST TYLKO JEDNO. Musisz kupić bilet na drugi samochod, a opłata za pierwszy NIE jest zwracana XD. Na infolinii mówią, że po prostu trzeba być uważnym. Samochód można zmienić
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mirki, jak ominąć opłaty dla Kulczyka jadąc z Poznania do Łodzi i powrót? Wyjeżdżając z Poznania to wiem że na S5 i dalej 92, ale chodzi mi o sam wjazd/zjazd w Koninie. Punkt opłat Żdżary to Kulczykowy? #a2 #autostrada
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ptasiek2: pięknie ci dziękuję. Zapytam o jeszcze jedna rzecz, jak kupię sobie bilet przez stronkę etolla to nie muszę mieć żadnej apki uruchomionej? Dalsze punkty opłat na "państwowej" a2 już są normalnie pootwierane i brak jest żadnych szlabanów?
  • Odpowiedz