Potrzebuję piłki dla psa, czegoś wielkości zwykłej do tenisa. Niestety absolutnie żadna nie wytrzymuje. Czy te droższe czy te tańsze.
On po prostu lubi je rozwalać więc szukam czegoś z gumy najlepiej, na tyle twardej, a jednocześnie miękkiej żeby tego nie rozwalił. Może być też inny materiał, ale raczej rozwali.

Najlepiej obecnie mi się spisywały takie z chińczyka bo wytrzymują pół dnia, a ogryzek z tej piłki kolejne dwa. Najlepsza cena w stosunku do długości życia.

Macie coś dobrego?
@amozetoostatniraz: Znajomi maja taka jakas jakby z tworzywa sztucznego. Przekroj prostokatny a nie okragly. Raczej sie nie zerwie. No i dluga na jakies 8-10m. Calkiem fajnie sie sprawdza.

Jedyny minus jak chodzisz po deszczu i podloze jest mokre. Jak "wybierasz luz" to lapy uwalone (Twoje a nie psa :P). No i przez to ze cziper ma zapiecie od dolu a nie od gory to trzeba serio kontrolowac jak robi dwojeczke
gorzki99 - @amozetoostatniraz: Znajomi maja taka jakas jakby z tworzywa sztucznego. P...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
Jak sobie człowiek poczyta co wykopki sądzą o psach, to się zaczynam zastanawiać czy oni widzieli w ogóle psa IRL []
Miliony psów na kraj, ale tak samo jak w przypadku czarnoskórych ludzi, trzeba codziennie pompować na główną newsy typu "PIES MORDERCA ZANIHILOWAŁ DZIECKO Z RODZINĄ". No i oczywiście zamiast edukacji, tęgie wykopowe umysły domagają się całkowitego zakazu psów w miastach, kagańca przy każdym wyjściu na
L3gion - Jak sobie człowiek poczyta co wykopki sądzą o psach, to się zaczynam zastana...

źródło: 74cot1

Pobierz
Tymczasem ja z miną pic rel, mieszkając na osiedlu z dziesiątkami psów bez żadnych incydentów. Nawet kup na trawnikach nie ma


@L3gion: ja chodzę po swoim osiedlu od lat i nigdy mnie żaden samochód nie potrącił. Po co te ograniczenia prędkości, OC, egzaminy, badania techniczne. Nie rozumiem po co te drakońskie mandaty. Nie wierzę w te informacje o wypadkach na drogach. To wszystko hejt na kierowców bmw których na oczy
  • Odpowiedz
  • 1
@Stay12: okazał się być bardzo "wiejsko sprytny". Uczył się zachowań od drugiego psa, starszego i ułożonego. Ponad to socjalizacja przy każdej okazji - ludzie, psy, dzieci (przez uraz żwaczy nie ma ryzyka, że kogoś ugryzie). Najlepiej w kontrolowanych warunkach, bez smyczy, z dojrzałym psiakiem. Trzeba w to włożyć dużo pracy, ale może spróbuj pracy z behawiorystą?
  • Odpowiedz
  • 32
@wstanczyk:

pies się z tym bardzo męczy

tak jak mówisz, ludzie zapomnieli że psy to zwierzęta, które można wytrenować do odpowiednich zachowań. Skoro nauczyli je załatwiać się na zewnątrz, można nauczyć chodzenia w kagańcu.
  • Odpowiedz