Z cyklu: Polską prosto w ryj.
Moja małżonka pracuje w korpo, ma 10-osobowy zespoł pod sobą. 5 osób jest normalnie zatrudnionych na etat, ale drugie 5 to dziewczyny robiące na umowie zleceniu.
Właśnie się dowiedziała od HR że firma pokryje koszt wigilii firmowej (wyjście do restauracji) tylko dla zatrudnionych na UoP. Oczywiście zaproszenia już dawno wysłane do wszystkich, secret santa wylosowany, teraz będzie musiała tym 5 dziewczynom powiedzieć, że jednak nie są mile widziane
Moja małżonka pracuje w korpo, ma 10-osobowy zespoł pod sobą. 5 osób jest normalnie zatrudnionych na etat, ale drugie 5 to dziewczyny robiące na umowie zleceniu.
Właśnie się dowiedziała od HR że firma pokryje koszt wigilii firmowej (wyjście do restauracji) tylko dla zatrudnionych na UoP. Oczywiście zaproszenia już dawno wysłane do wszystkich, secret santa wylosowany, teraz będzie musiała tym 5 dziewczynom powiedzieć, że jednak nie są mile widziane







































- w zachodniej liberałowie, lewica, fajnopolacy, ateizm czy jaki panteizm, sojowe latte, netflix i TVN (libki jacy by nie byli nijacy to przynajmniej nie są p----------i)
- a we wschodniej katole, szury, brauny, nawrockie, stanoskie, rachonie, gurnicy, tanie p--o, memceny, telewizje republiki, disco polo, nacjole, jaszczury, ludwiczki, konfiarze i całe to obsrane prawactwo jakie tylko chodzi po tej krainie
Przecież na zachodzie to byłby