Ehh, obecnie pracuję dla kontraktorni w której loguje się czas pracy, ale jest haczyk z którym nie spotkałem się wcześniej, mianowicie nie można logować czasu na np. spotkania wewnątrz firmowe (mamy spotkanie statusowe raz na tydzień + wiadomo jak parę osób siedzi przy jednym projekcie to też się czasem złapiemy). Wychodzi więc na to, że mój alfons oszukuje klientów, no bo gdzieś ten czas zalogować muszę.
Niby to nie jest dużo, ale
Niby to nie jest dużo, ale










Jak tam wasze emerytury?
Wiecie, że jak mieliście "Ulgę na start" i "Mały ZUS", to nie liczą się wam lata do emerytury? Myślicie, że pracowaliście 5 lat i coś z tego będzie? No to nie.
https://youtu.be/u19w5NqsPWI