telegazeciarz
  • 0
Czy to prawda, że ostatecznie istnieją tylko dwie ścieżki, spośród których można wybrać podejście do życia?
Tymi ścieżkami są: strach i miłość.
Że jakiej filozofii człowiek nie obierze, to gdyby ją rozebrać do najprostszych budulców, to ostatecznie będzie właśnie za tym wszystkim stał albo strach, albo miłość. Czy może jest coś oprócz tego?

Takie uproszczenie wydaje się być dość wygodne, ale też na pierwszy rzut oka ma chyba sens. Osobiście chciałbym móc
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
szachrai
  • 3
@telegazeciarz: Świadomość jako czyste pole percepcji to obecność która potrafi dostrzegać i czuć. Zatem miłość, empatia i współczucie to naturalne pierwotne przejawy świadomości. Wszelkie negatywne procesy psychologiczne pojawiają się w momencie kiedy filtrujesz percepcję przez pryzmat ego które chce przetrwać. A strach jest jednym z takich mechanizmów.

Jeżeli szczerze przyjrzysz się swoim strachom ze współczuciem do siebie i spróbujesz je zrozumieć a nie odrzucić to doprowadzą cię do miłości. W
  • Odpowiedz
Apocaliptorr
  • 1
Jeżeli bóg faktycznie istnieje, to jakim trzeba być tyranem, żeby powołać człowieka do życia wbrew jego woli w świecie, w którym musi walczyć o przetrwanie, a jednocześnie ulepić w taki sposób, że człowiek rodzi się np. bez sprawnej nogi albo upośledzony intelektualnie, przez co nie może podołać tym wszystkim wyzwaniom pojawiającym się w życiu. Jak bardzo trzeba być złym i zdeprawowanym, żeby stworzyć człowieka do chwalenia swojego imienia, nie dawać o sobie
  • 18
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
szachrai
  • 0
@Apocaliptorr: Pytanie nie brzmi 'Czy bóg istnieje?' tylko 'Czy 'ja' istnieję?' Zakładasz swoją realność jakbyś faktycznie istniał a jesteś tylko konstruktem 5 zmysłów i pamięcią. Więc skoro ty tak naprawdę nie istniejesz to kto żyje, czuje, myśli, słyszy i widzi? Kto doświadcza tego konstruktu?
  • Odpowiedz
Mexiii
Mexiii
  • 1
Widzę, że na głównej temat z tatuażami, to chciałbym zapytać - po co ludzie sobie robią jakieś obrazki na ciele? Nie mówię, że nie mogą, niech każdy robi co chce. Jeżeli ktoś ma ochotę, to niech sobie nawet zrobi na przysłowiowej dupie ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie moje ciało, nie moja sprawa. Ale wracając, to jaki jest tego cel? Jeżeli komuś się podobają tatuaże, to czemu robią sobie
  • 5
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
psyhoza
  • 0
wchodzisz do sklepu, zamykają się za tobą drzwi automatyczne, którymi nie możesz wyjść, przejścia przy zamkniętych kasach są zablokowane, przy otwartych stoją ludzie z wózkami i czasami ciężko się przecisnąć bez przepychania, a wyjście przy kasach samoobsługowych jest możliwe tylko z paragonem, dlaczego zwykłe wyjście ze sklepu jest tak utrudniane?
czy takie coś jest w ogóle zgodne z przepisami?
#pytanie #prawo
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
PokemonowyRambo
  • 4
#chatgpt #filozofia
Filozofuję sobie z chatem gpt

Prompt (jeden z wielu o podobnej tematyce).

Jeszcze trzeba rozróżnić wszechwiedzę i wszechmoc. Co tak naprawdę prowadzi do boskości/antyludzkości? To, że tylko się widzi eony na raz, czy to, że można zrobić wszystko? Czy może potrzeba obu składników?
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
szachrai
  • 1
@banzi: Mówienie, że po śmierci jest ‘nic’, zakłada, że istnieje coś, co mogłoby przestać istnieć. Ale skoro jesteś ateistą to według ciebie nie ma trwałej duszy, nie ma więc czego ‘utracić’ po śmierci. Świadomość to proces przyczynowy, który się odradza, bo istnieje rzeczywistość, która to umożliwia.
  • Odpowiedz
szachrai
  • 1
@banzi: Gdzie się niby przenosi i co miałoby się przenieść? Skoro świadomość to warunek doświadczania i nie można doświadczyć 'niczego' jednocześnie po śmierci istnieje dalej rzeczywistość która tworzy dalej nowe formy życia to jak możesz mówić że po śmierci jest nic? Gaśnie jedna świadomość, powstaje druga.
  • Odpowiedz
szachrai
  • 1
@banzi: Daj więcej emotek. Wiara w nieistnienie to taka sama wiara jak wiara w niebo tyle że ubrana w negatywną formę. Rzeczywistość tworzy ciało i mózg a te tworzą świadomość jako bezosobowy proces na którym 'ja' jest adaptacyjną narracją. Nie ma trwałego bytu w człowieku więc co miałoby być zniszczone i być niczym po śmierci?
  • Odpowiedz
perfidnyplan
  • 2
#ai #chatgpt #sztucznainteligencja
Wyobraźcie sobie, że ktoś wierzy, że jest śledzony przez tajne służby. Pisze o tym AI, a ona… „pomaga” planować, jak się chronić. Brzmi absurdalnie? Niestety nie jest.
Nowoczesne modele językowe są zaprogramowane tak, by być pomocne i empatyczne. Ale one nie rozumieją rzeczywistości ani stanu psychicznego człowieka. Dla osoby chorej mogą stać się lustrem, które potwierdza jej urojenia. To nie AI chce zaszkodzić
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
szachrai
  • 0
@perfidnyplan: Jak ktoś wierzy że jest śledzony przez służby to nie potrzebuje walidacji AI. Zwykła sytuacja w sklepie może dla takiej osoby być dowodem że jest śledzony. Więc to nie tak że AI jest lustrem. Wszystko jest lustrem.
  • Odpowiedz
Itslilianka
  • 5
Wam też w szkole opowiadano o chłopczyku co grał w gry komputerowe i potem bawił się z kolegą, wziął noż i go zabił a potem powiedział do niego "Kuba wstań, masz jeszcze kilka żyć" xD? To była chyba jakaś pogadanka na lekcji wychowawczej na temat brutalności gier xD #gry #pcmasterrace
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
szachrai
  • 0
@Jarkendarion: Perspektywizm zakłada, że istnieją odrębne punkty widzenia czyli, że można oddzielić „patrzącego” od „tego, na co patrzy”. Konwencjonalnie to jest prawdziwe ale w rzeczywistości poznanie nie zachodzi między dwoma niezależnymi rzeczami.
  • Odpowiedz
szachrai
  • 0
@Jarkendarion: Identyczność istnieje tylko jako myśl. Nie ma dwóch identycznych rzeczy we wszechświecie. Nawet perspektywa to tylko myśl której poświęcasz uwagę, przez to wydaje się taka ważna.
  • Odpowiedz
aptitude
  • 0
To nie moja wina jak coś, nie powiedziałem AI prawdy! Samo wpadło na ten tekst. Też mnie przeraża!.

Chorus - Extended
Everything is possible, everything
Jesteśmy lalkami w czyjej grze
Build it up, burn it down, anything
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
szachrai
  • 0
@odysjestem:
- okręt nie istnieje z samego siebie (lub artykuł w tym przypadku)
- okręt istnieje zależnie od: materiałów, konstrukcji, ludzkich intencji, pamięci, kontekstu kulturowego, itd.
- Wszystkie te współzależności tworzą ciąg przyczynowo-skutkowy, który pozwala nam konwencjonalnie mówić: to jest ten sam okręt.

To co jest współzależne buddyzm nazywa pustym.
  • Odpowiedz

Trickster

  • Królestwo Niebieskie

Osiągnięcia