Minimum 30 tys. dolarów - tyle trzeba zapłacić za możliwość wejścia na najwyższą górę świata. Mount Everest kusi śmiałków, a komercyjne firmy, za dodatkową opłatą, niemal gwarantują zdobycie szczytu. W 2019 roku cena ta wynosiła niemal połowę mniej, bo 11 tys. dolarów.
Według filmów zweryfikowanych przez CNN pasy po jednej stronie mostu zostały uszkodzone podczas gdy po drugiej stronie zostały nienaruszone. Ruch pociągów na moście ma zostać wznowiony przed końcem dnia. [EN]
@p_z_a: może u nich w czasie upałów chowają się w klimatyzowanych pomieszczeniach tak, jak u nas w ogrzewanych w czasie chłodów i wszyscy wzajemnie filtrują własnymi płucami powietrze. Jak u nas robi się cieplej, to ludzie otwierają częściej okna i wychodzą na powietrze. Może u nich jak się trochę ochłodzi, to też częściej wychodzą na zewnątrz. Oczywiście nie czytałem artykułu, bo i po co ;-)
Ogłoszony dzisiaj wynik wskazuje na odstępstwo od przewidywań Modelu Standardowego cząstek elementarnych na poziomie 3.1 odchylenia standardowego, co oznacza prawdopodobieństwo zgodności z MS 0.1%. Ostateczne potwierdzenie obecnego rezultatu wymagać będzie większej ilości danych...
Fotoreporterka Agata Grzybowska została zatrzymana podczas protestu przed gmachem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Na wielu zdjęciach i filmach opublikowanych w mediach społecznościowych widać, że zatrzymana przed MEN dziennikarka pokazywała funkcjonariuszom legitymację prasową.
Na początku XX wieku Duńczyk Peter Freuchen porzucił studia medyczne, by wyruszyć łodzią i psim zaprzęgiem na Grenlandię.
Tam mieszkał przez 20 lat. Miał dwójkę dzieci z Inuitką, która niestety zmarła w czasie pandemii grypy hiszpanki. Nauczył się polować - zabił wilka gołymi rękami, a z niedźwiedzia polarnego zrobił sobie płaszcz.
W Thule został gubernatorem z ramienia rządu Danii. Założył tam punkt handlowy, który stał się bazą do ekspedycji. W trakcie jednej z nich
coś się nie klei, sztylet z gówna a potem magicznie miał przy sobie przecinak i młotek?
@ElCidX: miał już doświadczenie, więc wysrał się i uformował sobie przecinak i młotek. A gdyby miał więcej czasu i gówna, to mógłby "wymodelować" sobie cały gabinet chirurgiczny wraz z personelem. A to dopiero początek tej fascynującej historii.
- O tym, kto dostał wsparcie, nie decydowały sympatie, rodzaj uprawianej sztuki, ale algorytm pokazujący kto stracił przychody w wyniku pandemii - tłumaczył minister kultury Piotr Gliński. Efekt: dofinansowanie dostali m.in. wodzirej weselny, biuro rachunkowe, firma gastronomiczna i szkoleniowa
Marta C. González przez wiele lat tańczyła w nowojorskim balecie. Z powodu choroby ma trudności z poruszaniem się i komunikowaniem, ale wystarczyło jedno nagranie z baletu "Jezioro łabędzie".