@Franzowaty: ogólnie zaczęło się od tego, że miałem wykonać dla tej fundacji pewną usługę. Lampka mi się zaświeciła jak koleś napisał, że poprzednia osoba zniknęła bez śladu i usunęła co robiła. No to poinformowałem, że wszystko okej, ale przed przystąpieniem do pracy wymagam zaliczki w wysokości 40%. Typa wtedy #!$%@?ło i zaczął mnie obrażać, a ja przejrzałem opinie o jego firmie XD
@Ka4az rób śmiało znalezisko, mój plus masz zawsze w takiej sytuacji a wykopki kochają takie sytuacje i bardzo chętnie dołączą się do dręczenia szanownego Pana frustrata :D
#it w #pracbaza #!$%@?ło xD Zepsuła mi się myszka i dostałem takie coś bo jeszcze nie przyszły nowe xD Dobrze że choć na usb a nie ps/2 ( ͡°͜ʖ͡°) Teraz myję kulkę xDDD
Dawno, dawno tymu, za siedmioma #!$%@?, za siedmioma serkami, w łokolicach Gubałówki mieszkał Tomisław Apolonius Curuś Bachleda Farrell, jak ten piecyk z dmuchawą. Pewnego dnia Tomisław wysedł na halę i pomyśloł "Krucafuks, dość! Ile mozna #!$%@?ć łoscypek!. Ani to dobre, ani śwarne, a jakie drogie #!$%@?! No i sracka murowana. Toć to gołymi łapami ługniotane! Zeby to jesce z krowiego mleka było, a weź tu łodróznij barana łod owiecki.. stąd ten słonawy posmak.." - Tfuuuu.. łohydne. Co te turysty w tym widzą. Podcas gdy Bachleda zajodał się łoscypkiem, smród baraniego nabiału niósł się po łokolicy, nawet pod wiater #!$%@?ło napletkiem, hej. Bekasy nie wytrzymały, fetor przegonił je z terenów lęgowych. Ryby w Morskim Oku zdechły,a w Carnym Stawie zdechły. Niedźwiedź Gąsiennica łobudził się ze snu zimowego i łodrazu poszedł pod prysznic, lecz to nie tylko od niego tak #!$%@?ło. Niby po kąpieli smród bełta i gówna ustąpił, ale pses to woń łoctówy stała się jeszcze bardziej nieznośna. Lecz specyficzny zapach łobudził nie tyko misia, łobudził tez żądze, łobzydliwe, homoseksualne żądze. Śniezny kockodan, pzez niektórych nazywany tez yeti dostaje smergla gdy pocuje woń fiuta, hej. Tak się składo, że łoscypek pachnie tożsamo. Koniec. -Dziadku Tomisławie, cemu legendę o śniegowym kockodanie zawsze przerywas w połowie,
@passage: To jest po prostu wymówka do baletów i picia. Zmieniła się data w kalendarzu i nic więcej a ludzie wierzą że ich życie magicznie się odmieni na lepsze
Slash przyznał w wywiadzie dla Yahoo!, że podczas kręcenia teledysku do „November Rain” – a ściślej: słynnej sceny przed kościołem – obawiał się, że straci życie.
Wizja całości była wprawdzie dziełem Axla, ale pomysł na wzmiankowaną scenę podsunął reżyser klipu, Andy Morahan.
„Sęk w tym, że [Morahan] nie wspomniał, że będę filmowany z helikoptera!”, stwierdził gitarzysta Guns N’ Roses. „Kiedy wyszedłem [z kościoła] i zacząłem grać, spostrzegłem, że helikopter przemieszcza się tam i z powrotem z zawrotną prędkością, a do tego lata naprawdę bardzo nisko”.
@agent89: może rano, idę spać :> PS: Ta sytuacja nasuwa jeden komentarz: Mafia paliwowa. Wykończyć konkurencje, stworzyć moloch na skalę monopolisty i rypać obywateli marżami.
Janusz Kowalski potwierdza, że pisiory w spółkach państwa to największe matoły. Koronny argument za wolnorynkowym kapitalizmem. #bekazpisu #neuropa #bekazprawakow #tvpis
źródło: comment_1672758421uEgp0KESDXfRNsbP9qq1C3.jpg
Pobierz