Oczywiście gdy zastrzolono Charliego Kirka, to Republikanie od razu wytykali wszystkim że nie można o nim mówić źle. Że to nie wypada, że demokraci nie mają szacunku nawet w najgorszych momentach, że teraz trzeba walczyć z nienawiścią, że nie można tworzyć podziałów.
Nie pamiętam po śmierci Kirka tak obrzydliwego tweeta, a interesuję się amerykańską polityką. Jimmy Kimmel stracił robotę nawet nie dlatego że krytykował Kirka po śmierci, ale krytykował zachowanie niektórych Republikanów
przypomniało mi się jak pod choinkę dostawało się jakiś mikro zestaw lego typu skuter wodny z ludkiem składający się z 10 klocków i czekoladę i to starczało i się wtedy z tego cieszyło albo jakiś malutki samochodzik z napędem na sprężynę i śnieg był i choinka i można było posiedzieć dłużej wieczorem i w telewizji wtedy nawet lepsze filmy puszczali (te same co teraz ale wtedy to nie były powtórki po raz
@conamirko: cała kultura konsumpcjonizmu jest trochę na przekór tym prostym przyjemnościom. Wbrew pozorom to wymaga trochę wysiłku by w oceanie dopaminy cieszyć się z małych rzeczy. Kiedyś to było całkowicie bezwysiłkowe. Po prostu było.
@krytycznymysliciel: @papiez_akrobata np. pisanie o tym że aborcja jest dobra, to jest ta linia ideologiczna Wyborczej. Np. jak na screenie. O jezu, zły screen mi się wkleił, taki nie pod tezę, czekajcie, zaraz znajdę screen gdzie wyborcza dobrze pisze o aborcji ( ͡°͜ʖ͡°)
@rojek: Bo artykuł pisze jakieś skróty myślowe. Tylko 12 proc. Polaków byłoby skłonnych zaakceptować niższą pensję w zamian za lżejszą pracę [bez dodatkowych warunków]. Niemal połowa ankietowanych (46 proc.) zadeklarowała, że zgodziłaby się na obniżkę pensji za lżejszą pracę, jeśli różnica w zarobkach byłaby niewielka.
Kiedy znalazłem pracę, oczekiwałem poprawy. Miałem w głowie prosty model: zajęcie + rutyna + stabilność = zmniejszenie lęku i myśli autodestrukcyjnych. Wydawało mi się to logiczne. Ludzie powtarzają to przecież jak formułę: "trzeba czymś się zająć, to pomaga".
Tymczasem po jakimś czasie zauważyłem, że funkcjonuję tylko na poziomie mechanicznego wykonywania zadań. Nic się nie poprawiło. Mam wrażenie, że depresja nie tylko wróciła, ale wróciła w wersji bardziej dojrzałej, pozbawionej dramatyzmu, za to konsekwentnej
@eisil: chyba nigdy głos własnej samoświadomości nie krzyczał do mnie tak głośno jak w Twoim komentarzu. Zawsze mi się wydawało że depresja zabiera nie tylko wszelkie motywy działania, ale również chęci do zgłębiania tego co się dzieje. Że zabiera świadomość. A tutaj dostaję pełną świadomą analizę własnej emocjonalności. Dzięki za ten wpis.
O panie, pamiętam Lwów w 2010 roku. Ceny w McDonalds i w sklepie Levi's jak u nas (ok. 4 zł za cheesburgera, 300 zł za spodnie), w Macu kolejki ogromne. Ale zapytałem jednego ciecia w szkole ile zarabia to wyszło 300 zł miesięcznie (u nas minimalna to już wynosiła 1370 zł). Koleś mnie nawet zaprosił do swojej kanciapy, pokazał telewizorek, kocyk, kanapę i chwalił że u niego dobrze. Pamiętam tylko jakąś dużą
@Oo-oO: ja już też wymiękam i blokuję tag. Jestem przeciwko agresywnym rasom i coś powinno być z tym zrobione. Ale teraz na tagu to już argumenty "psy złe bo srajom". To ja już podziękuję.
Autor artykułu mówi że to że brakuje wody na polskiej wsi to przypomina Diunę, gdzie trzeba sobie radzić z brakiem wody na wszelkie sposoby i tak też właśnie robią mieszkańcy wsi. Jak w Diunie.
To tak jakbym powiedział że obecnie bezdomni mają trudną sytuację, i to nie nowy temat bo opisywał to już Reymont w Chłopach. I ty byś mnie zapytał "czyli mówisz że to że są bezdomni to nawiązanie do twórczości
Jakie są wasze najbardziej pamiętne wspomnienia z grami? Coś co pomimo upływu lat macie dość wyraźnie w pamięci.
Ja mam dwa: 1. Pierwszy wypad do górniczej doliny w drugim gothicu. Nie grałem w jedynkę, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Zaskoczyło mnie to, że po przejściu na nową mapę jest bardzo ciemno i bardzo przestraszyły mnie pierwsze spotkane orki. Natomiast przy gornitwie do taranu i ucieczce przed całą chmarą orków to już
@vateras131 pamiętam mój pierwszy komputer Celeron w 1999. Brat kupił mi od razu na stadionie kilka gierek (Driver, Freespace 2, Tomb Raider). Ale pamiętam jedną gierkę FPP, w której nie mogłem przejść początku. Zaczynałem bez broni i chodziłem po bazie naukowej. Zagadywałem każdego NPCa a tu nic. Opowiedziałem kumplowi że mam problem, a on: przyjdź przed szkołą o 7:00, ogarniemy. I razem w końcu załapaliśmy że trzeba wziąć kombinezon. Nareszcie! A
Pamiętam jak kupowałem na Mgłę bilety do kina i przede mną Brytyjczyk kupował to samo. Ale zamiast normalnie powiedzieć "Two tickets for The Mist", to powiedział "Two for the em-dżi-el-ej, please". Chyba chciał kasjerce ułatwić, literując polski tytuł, a przez 3 minuty nikt nie wiedział o co mu chodzi.
Pamiętam, że mając 8 lat myliłem dwa filmy: Kroll (dramat o ucieczce z wojska z 1991) oraz Krull (Fantasy z lat 80-tych, niby dla młodych, ale okładka kasety VHS była tak straszna że nigdy nie miałem ochoty obejrzeć). Obydwa generalnie były w wypożyczalniach w tym samym czasie.
@vieniasn: kiedyś szneki nawet w sklepiku szkolnym szło kupić. Tera te biedne dzieci nie mają ani sklepików ani szneków. I że niby świat lepszy? Bzdura.
@polski_polak_z_polski: tak serio - jest gdzieś jakakolwiek krytyka jak Nawrocki się ubrał? Albo jakaś krytyka która by go porównywała do Putina? Daj linki.
@CJzSanAndreas: Ogólnie bardzo chwytliwy temat: coś się dzieje dużego i trzeba to sobie wytłumaczyć. Nie było wtedy idei chaosu, losowości, przypadku. Nic nie działo się bez przyczyny. Nagle nastąpiła największa z powodzi. No jak nie inaczej to wytłumaczyć jak Bóg się wkurzył? Nikt inny nie umie tak powodzi wywoływać. A dlaczego się wkurzył? No bo ludzie to ogólnie źli są. A dlaczego nadal istniejemy skoro bóg chciał wszystkich ludzi zgładzić
@cziko: co zabawne to coś co kiedyś było łatwym wytłumaczeniem, pod wpływem kolejnych wątpliwości zaczęło się rozbudowywać. Bóg stworzył świat, ale siódmego dnia odpoczywał (wszechmocny bóg odpoczywa?), i tak sobie tworzymy mity. Dowolnie tworzone nakazy i zakazy, Wpiszcie w google "TARJAG micwot". Albo fajnie prześledzić co się ustanawiało podczas soborów.
Jak to mówią Trump gone wild xd
#trump #maga #polityka #bekazprawakow #usa
źródło: scaled_1000039392
PobierzNie pamiętam po śmierci Kirka tak obrzydliwego tweeta, a interesuję się amerykańską polityką. Jimmy Kimmel stracił robotę nawet nie dlatego że krytykował Kirka po śmierci, ale krytykował zachowanie niektórych Republikanów