Kiedy byłem małym chłopcem, pojechałem do babci na wieś. Strasznie się nudziłem, grzebałem kijem w piasku i rzucałem kamieniami do stawu.
Nagle poczułem, że ktoś się na mnie patrzy. Moja babcia stała przed wejściem do obory i przywoływała mnie gestem dłoni. Kiedy do niej poszedłem, powiedziała:
- Anon, nadejdzie kiedyś dzień, kiedy napiszesz post na mirko, a setki osób stracą czas na przezytanie go do końca.
Dziś
Nagle poczułem, że ktoś się na mnie patrzy. Moja babcia stała przed wejściem do obory i przywoływała mnie gestem dłoni. Kiedy do niej poszedłem, powiedziała:
- Anon, nadejdzie kiedyś dzień, kiedy napiszesz post na mirko, a setki osób stracą czas na przezytanie go do końca.
Dziś







































1. "Komora gazowa w Auschwitz-1 jest rekonstrukcją".
Kłamstwo. Ta komora jest w 95 proc. prawdziwa. Ściany z nietypowymi odrapaniami, podłoga, sufit, zewnętrze (charakterystyczny pagórek), ogólnie cały budynek - wszystko jest prawdziwe.
Jedyne, co zostało "zrekonstruowane", to otwory do wrzucania Cyklonu B – Niemcy je zaślepili, po wojnie je odtworzono – oraz drzwi.