Czuję, że mam rezerwy i to jest ta pozytywna informacja.
Kiedyś jednak to było... 40-50km w tydzień, dzisiaj się cieszę, że po tak długiej przerwie i wyboistej drodze życiowej nogi i płuca podają. Jak śpiewała Sylwia Grzeszczak: "Cieszmy się z małych rzeczy".
(

























#slowjogging #jogging #bieganie #strava
źródło: comment_16220067108FApn9exGZZDlyahnyno2d.jpg
Pobierz