Stopień ubożenia społeczeństwa najlepiej widzę na własnym przykładzie. Jeszcze nie tak dawno za 1 kg orzechów wyprodukowany z własnego sadu mogłem kupić 1,5 l oleju napędowego, 1 tona orzechów była równowartością 10 ton węgla, jeden oprysk w sadzie o powierzchni 8 hektarów to było około 120 kg orzechów. W tym roku za 1 kg orzechów laskowych mogę kupić 0,6 l paliwa, za 1 tonę mogę kupić 1300 kg węgla a jeden zabieg
* Polska: +420 wykrytych Wg Ministerstwa Zdrowia (około 10:30) 5 335 281 (+19) wyzdrowiałych, brak liczby zajętych łóżek, brak liczby zajętych respiratorów, 0 objętych kwarantanną. 36 306 144 testów dotąd łącznie (+9 770).
Miejsce, liczba wykrytych oraz oficjalna liczba ofiar Polska 6 006 015 (+420, +0,01%), 116 284 (+16, +0,01%) Niemcy 26 151 347 (+55 995, +0,21%), 138 860 (+126, +0,09%) Czechy 3 918 537 (+410, +0,01%), 40 270 (+4, +0,01%)
Bóg umarł! Bóg nie żyje! Myśmy go zabili! Jakże się pocieszymy, mordercy nad mordercami? Najświętsze i najmożniejsze, co świat dotąd posiadał, krwią spłynęło pod naszymi nożami – kto zetrze z nas tę krew? Jakaż woda obmyć by nas mogła? Jakież uroczystości pokutne, jakież igrzyska święte będziem musieli wynaleźć? Nie jestże wielkość tego czynu za wielka dla nas? Czyż nie musimy sami stać się bogami, by tylko zdawać się jego godnymi?
Cieszę się, że nie odebrałaś moich rad jako atak. Jeżeli rysujesz symetryczne obiekty to zacznij od osi która je przecina, potem wystarczy porównać odległości z każdej strony. Nie spinaj się jak nie widzisz postępu z tygodnia na tydzień bo nauka rysunku to wieloletni proces a najważniejsze żeby się przy nim dobrze bawić. Co do papieru to: gładki, brystol pozwoli na narysowanie bardziej fotorealistycznego światłocienia, a ten z wyraźniejszą fakturą jest lepszy do
@jeden_na_dziesiec: Nóżka krzywa, kieliszek grubszy z prawej, refleksy w płynie za bardzo uproszczone. Rysuj twardszymi ołówkami żeby nie wychodziła Ci kratownica na walorze.
W telewizji śniadaniowej temat urlopu menstruacyjnego. Czyli baba dostaje miesiączki i może sobie wziąć 1-2 dni płatnego urlopu miesiączkowego. Prowadzący zaproponował leczenie bolesnych miesiączek na co gość w postaci baby "no ale wtedy byłaby zdolna do pracy" XD Czyli co, chodzi o to, żeby nie pracować po prostu? Obok siedziała jeszcze jedna pani, która powiedziała, że taki urlop mógłby dyskryminować innych pracowników zarówno inne kobiety jak mężczyzn i dlatego możnaby pomyśleć o
Przez wiele lat nie potrafiłem tego nazwać - mam żal do rodziców, że nie wychowali mnie na człowieka samodzielnego.
Owszem, chcieli dobrze, ale skutek tego jest taki, że zabili mnie za życia. I jakby tego było mało od najmłodszych lat byłem odszczepieńcem, czułem się obco, ale samotność ta była przykryta dziecięcą naiwnością.
Nie umiem żyć: nie potrafię podejmować decyzji, nie wiem czego chcę, jestem nieodpowiedzialny, jest mi wszystko jedno, nie mam poczucia,