Badanie sprawdzało także emocjonalne przywiązanie do Europy. Wzrosło w tym czasie w "rozchwianych" krajach UE jak Węgry (z 60% do 70.3%), Włochy (z 37.2% do 44.3%) i Francja (z 44% do 48.8%). Czyżby populizm powoli się przejadał?

Od jakiegoś czasu co i rusz pojawiają się alarmistyczne teksty mówiące, że Ameryka już niedługo zacznie pchać Ukrainę w stronę pokoju, bo społeczeństwo w sondażach coraz mniej popiera pomoc. Foreign Policy rozprawia się z takim punktem widzenia.

Zdecydowana większość zarejestrowanych naruszeń (ponad 75%) dotyczy przekroczenia prędkości w najniższym progu, to jest pomiędzy 11 a 20 km/h. Każdy kierowca, który zbyt szybko pokona ten odcinek, musi liczyć się z mandatem.

Tl;dr sytuacji na froncie od nieco zachrypniętego prof. Michaela Clarke'a. Clarke to były dyrektor Royal United Services Institute, najstarszego think-tanku zajmującego się obronnością na świecie. W powiązanych poprzednie analizy.

Wyobraźmy sobie, że za jakiś czas do władzy w Polsce dochodzi ugrupowanie, które stawia na radykalne zaostrzenie kar właściwie za wszelkie możliwe przypadki łamania prawa.

Wjechały najnowsze "narodowe konsultacje" zachęcające do zniesienia sankcji na Rosję.

Jak mówi Damian, jego gorliwość sprawiała, że w zborze stawiany był za wzór. Jednak 2 lata temu zaczęły nękać go wątpliwości. Wobec postawy organizacji niedopuszczającej żadnej autonomicznej myśli, postanowił odejść. Jak mówi – wiele go to kosztowało. Dzisiaj jest odstępcą i zadeklarowanym ateistą.

System, gdzie młodsi wyborcy są regularnie przegłosowywani przez interesy starszych, nie może działać dobrze: łatwo może sprzyjać albo politycznej i społecznej apatii, albo antysystemowej radykalizacji młodszych.

Elon Musk wyrzucił z pracy jednego ze swoich inżynierów, który publicznie ośmielił się z nim kłócić. Pracownik, który ostatnie 6 lat pracował nad aplikacją Twittera na Androida, zarzucił Muskowi błąd. Po kilkugodzinnej wymianie zdań Musk napisał:"Jesteś zwolniony". Zgłosił się już nowy pracodawca...

Jestem przekonany, że uczciwe wybory wygramy my. A jeśli my wygramy, to wygra Polska - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Oleśnicy. Zapowiedział też, że rządząca koalicja przygotuje ustawę, która wprowadzi zmiany w sposobie liczenia głosów.