Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 62
Noście mircy kaski nawet jadąc po bułki czy luźny przejazd z dziewczyną czy dziećmi.

Dzisiaj zjeżdżając z szutru na mokry asfalt pod dużym kątem (ominięcie kałuży) tak #!$%@?łem łbem o asfalt że aż mi zadzwoniło.

Nie chce wiedzieć co by było gdyby nie kask.

Kończę sezon definitywnie xD przetarte bibsy, rozdarta kurtka, rozbity kask i ukrzywiony wózek przerzuty :-P

#rower #gravel #szosa
vertoo - Noście mircy kaski nawet jadąc po bułki czy luźny przejazd z dziewczyną czy ...

źródło: comment_1669484009GZ5ceIaO88wkUzHJXnbt5c.jpg

Pobierz
  • 15
@vertoo: kułde, kupiłem sobie kask rozmiar największy jaki mieli, jakaś taniocha w gosporcie, ale nie mogę założyć czapki bo mi się na kubeł nie mieści :<
Masz kask zimowy i letni? :>
@macgajster: ja kiedyś kupiłem największy kask z decathlonu i dopiero po kilku miesiącach dowiedziałem się że jest za mały na mnie. Pojechałem do porządnego sklepu i poprzymierzałem to i owo i ostatecznie wybrałem taki co mi najlepiej leży i to wcale nie jakiś kosmiczny rozmiar a zwykłą L-kę. Mam po prostu nieforemny łeb, może i ty tak masz. Nie wszystkie głowy są takie same i pewnie jak poszukasz to znajdziesz coś
@vertoo: ja chyba dwa miesiące temu zaliczyłem jazdę, nie byłem nawet zadrapany, a kask pęknięty na przestrzał. Wstałem, otrzepałem się i pojechałem dalej, zamiast czekać na transport na SOR pewnie.