Wpis z mikrobloga

@ejkejej: Połówka na zaliczenie to nie jest jakiś specjalny wyczyn. Potrafisz przebiec 15km, to połówkę też przebiegniesz. Cały maraton to w sumie też nie jest wielka filozofia bo od wielu lat w celu jak największej komercjalizacji biegu, limity sa tak dostosowane że praktycznie można przejść szybkim marszsem i zmieścic się w limicie. Przebiegnięcie w okolicy 4 godzin, przy założeniu że nie jesteś spaślakiem to na upartego rok czasu.
@ejkejej: Półmaraton to pikus przy maratonie xd trzeba mieć wybieganie kilometry, pół robiłem na 1:37, tutaj 4:28 …mnie około 32 km tak biodra kolana i stopa zaczęły bolec ze o biegu ciągiem dłuższym niż 500m nie było mowy…
@ejkejej: A ja cały sezon się przygotowywałem do 1/2 IM, potem 2 tyg przerwy, 3 tyg biegania (160km w tym czasie) i powiedział bym ze tak średnio starczyło haha. Strasznie mnie te 2 tyg wolnego wybiły z rytmu
@ejkejej: w cholerę duży - tzn. jeszcze pytanie w jaki czas celujesz, ale jak dla mnie poniżej 4:30 to nie jest maraton.
Ogólnie jak jesteś w miarę wybiegany tak, żeby przebiec powiedzmy 15 km ciągiem, to taki 12-16 tygodniowy plan do maratonu styknie.