@HardyE: akustyka w blokach jest często taka, że słychac dokładnie jak ktoś otwiera drzwi. Ja słyszę szuflady otwierane u sąsiada piętro wyżej. Niektórym to mocno przeszkadza. Nasmarowanie zawiasów drzwi to chyba nie taki problem?
Jak chce to niech nie podjeżdża, ale zostawmy innym własny wybór.
Ach tak. Święta wolność. Jaśniepan musi przecież podjechać jak najbliżej. Dajmy ludziom parkować gdzie chcą. Na pewno nie skończy się jak na załączonym obrazku.
@xXxPu55ySl4y3RXxX: no bez kitu. Jakbym miał zapraszać jakieś ciotki, wujków czy kuzynów, których widzę maksymalnie raz na rok, to bym chyba musiał na głowę upaść.
Skończyłem 3 miesiące NEETu, znalazłem robotę. Teraz chciałbym się podzielić moimi wnioskami na tym bezrobociu: - koncepcja dni tygodnia przestała dla mnie istnieć gdzieś po 3 tygodniach obijania się - wydawało mi się że dzisiaj wtorek a wtorek był 2 dni temu, jedynie rodzina w domu w weekend jako tako prostowała moją świadomość tygodnia - spodziewałem się, że r---------ę se zegar dobowy ale nie, grzecznie szedłem spać o północy, wstawałem o 8-9 bez budzika -
Dostałem przedsądowe wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych, bo na osiedlowej grupie napisałem czym się trudni jedna z sąsiadek, która się wcześniej do mnie p--------a xDD
Co 1-2 tygodnie znajoma "Pani ze wsi" dostarcza mi jajka, jakieś warzywa i inne produkty z własnego gospodarstwa. Najczęściej jestem w mieszkaniu, więc od niej odbieram, czasami jak mnie akurat nie ma to otwieram jej zdalnie drzwi, zostawia, wychodzi.
Na grupie mieszkańców "elitarnego i priestiżowego" osiedla, które
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Uwielbiam ten moment, gdy wyprzedzam tira na ekspresówce, a pod dupę podjeżdża mi rozpędzone, stare BMW w combi. Za kierownicą widzę marszczącego brwi frustrata, ktory rozpoczyna litanię przekleństw, a obok niego siedzi jakaś blondi. Błyskają długie.
Manewr robię prawidłowy, na liczniku standardowa prędkość do wyprzedzania. I rozpoczyna się festiwal s----------a.
Podjeżdża pod samą dupę, macha łapami. Lewy pas to nie kółko różańcowe, ale sprawa jest przegrana. Bo po lewej
Jednak kolejne auto Octavia, a nie Scala, bo nie dam rady bez bagażnika min. 500 L, a optymalnie >525 L.
Wyszło 144 750 zł za optymalną dla mnie konfigurację. Na razie nie ma to większego znaczenia, bo kupię kolejne auto albo jak pierw wyjadę Fabię Kombi do 500 tys. km (na razie przebieg 84 tys. km po 25 miesiącach) lub ewentualnie wcześniej uda mi się stać potężnym CEO, ale to też zajmie parę
Dziwny kraj USA Właśnie kończę oglądać 4 lipca w Miami. Słucham wystrzałów sztucznych ogni, pije przez plastikową rurkę, dookoła palą trawę, pływają jachty milionerów, ludzie siedzą na trawnikach, benzyna po 4,15. Banany po 1,8. Przejechałem 400km żadnego radaru ani tajniaków z kamerą, śmieci w jeden worek wrzucam i inne dziwy się tu dzieją.
@Alzena: zgaduję, że im dach nad głową oraz jedzenie dają rodzice, a co będzie później, to żaden z tych leniuszków nie myśli, bo po co. Śmieją się z kobiet, że zachowują się jak dzieci, a sami zatrzymali się mentalnie w wieku 10 lat
Znajomy wysłał mi linka ze leje z wykopów co p------ą, żee stare premium to awaryjne jest i sie psuje co chwilę XD
Tymczasem cała polska powiatowa takimi lata i nic sie nie dzieje XDD, sam juz 2 rok lata E39 w które włożył z 700 zł na jakieś pierdoły. Tylko jest jak mówi, trzeba nie być debilem i nauczyć sie podstaw mechaniki zeby wiedziec czy warsztat cie nie chce okraść, coś zrobić
Wczoraj wieczorem, ktoś zaczął #!$%@?ć do mnie domofonem w natarczywy sposób, odbieram:
-halo?
<cisza>
Odkładam. Znowu dzwoni. Odbieram znowu:
Nic ci nie może zrobić.