Mirki, prowadzę studio fotograficzne i zrobiłem wczoraj małżeństwu sesję o 13. Ładna, spokojna, świąteczna, dzieci super współpracowały… wróciłem do domu z poczuciem, że wyszło naprawdę dobrze. I o 16:30 zaczęły spływać pierwsze wiadomości. Nie od nich. Od ludzi z Facebooka.
Ktoś wrzucił moje zdjęcia z sesji do grupy typu „przerabiamy fotki” i poprosił o usunięcie mojego znaku wodnego. Normalnie mnie ścisnęło w środku. Fotografie, które dopiero co zrobiłem, jeszcze nawet nie zdążyłem usiąść
łapcie tu awanture FASa. Cała godzina bo potem już się nic nie działo tylko jechali w ciszy. Wrzuciłem na jakis gownohosting bo na streamable musialbym placic za premke a na jutubie i cda FAS mnie odstrzeli xd macie 7 dni na pobranie tego
@bonus: realnie poza wykopem nikogo to nie obchodzi oprócz gownostreamerow ktorzy cały dzien scrollują tiktoka i główną YT. Nie wrzuciłbym tego na publiczny jutub zeby nie robilo zasiegow na glownej. Jedyne kogo to obchodzi to wykopkow ktorzy nie pozwolą mu o tym zapomnieć za celowe irytowanie nas
@PopeLeon a co jak masz na tyle mała łazienkę że nie masz miejsca już na bidet albo nie chcesz kuc płytek żeby zrobić podłączenie bo wiąże się to z remontem całej łazienki?
Przeprowadziłem się na wieś z dużego miasta. 37 lat we Wrocławiu i miałem dość. Remontujemy własnymi siłami dom na końcu wioski pod lasem, czasem słychać szczekanie psa, ludzie - może 3 osoby na dobę przechodzą idąc jeszcze na grzyby. Cieszę się, że taką decyzję podjąłem jeszcze przed czterdziestką, bo już wiem, że mimo braku czasu (od rana praca przy kompie, wieczorem i weekendy remont), to była najlepsza decyzja w życiu. Nigdy nie
@telemach20 Bo taka decyzja nie jest dla wszystkich. My i tak w mieście korzystaliśmy jedynie tylko z lidla i biedronki, a ze znajomymi widywaliśmy się raz na dwa-trzy miesiące. Jak ktoś bardziej korzysta z miasta i lubi ludzi, to się tu nie odnajdzie
Wynajmuje mieszkanie ok 3 lata, nagromadziłem tam pełno rzeczy, mam pełno książek, ubrań. Mieszkanie było puste, pokupowałem tam meble, łożko, pralke, lodówke, rolety, karnisze, jakiś dywan. Wszystko praktycznie urządzałem. (wszystko jest moje mam paragony). Właściciel mieszkania ogłosił, że mieszkanie idzie na sprzedaż.
Da się jakoś to zablokować? Co teraz z tymi rzeczami co kupiłem zrobić. Chodzę od rana zdenerwowany nie wiem co robić.
@HoroLive: XD Co chcesz zablokować? Właściciel sprzedaje mieszkanie, więc rozwiązał/chce rozwiązać umowę. Pakujesz graty i wypad. Ewentualnie możesz je odkupić, jeśli ci zależy.
Brutalna prawda jest taka że nie da się wywalczyć praw mężczyzn w Polsce bo zwyczajnie mężczyźni ze sobą rywalizują i dosrywają żeby tylko lepiej się pokazać wśród innych ludzi i samic i ośmieszyć słabszego samca. Kobiety sie razem wspierają chodzą na marsze razem spędzają czas itp a faceci tylko sobie dosrywają #przegryw #blackpill #pieklomezczyzn
Mirki, zacząłem pracę jako technik instalacji turbin wiatrowych chwilę temu. Rzucili od razu na głęboką wodę, największe turbiny w eurokołchozie - EP 160 Dejta wsparcie żebym z drabiny nie spadł (。◕‿‿◕。) Oczywiście nic w spadku Wam nie pozostawię. Mam same długi xD #praca #pracbaza #europa #niemcy #pieniadze
@vateras131: na górę na 150 metrów jakieś 15 minut. Zależy jaka kondycja w nogach. Beton wieża ma 80 m i tu drabina idzie w miare prosto. Potem są trzy rury które się zwężają. Tu drabina idzie pod kątem niestety takim ze ujemnym i wisisz bardziej w tył
@Zoyav mi się fajnie mieszka z rodzicami. Dom ma ze 200m2, ogród, piwnice, strych. Jest tanio, a komfort mam taki że nawet jakbym zarabiał 2x tyle co teraz, to by mnie nie było stać na takie rzeczy
co jest złego w tym że ktoś mieszka z rodzicami nawet mając 30, 40 lat?
@Zoyav: d--a piecze, że ich starzy wywalili albo mieszkali w psiedupach gdzie PKS zlikwidowali w 91, więc musieli się zakredytować po jaja i teraz połowę oddają panu bankierowi, albo jak są kretynami, to mają abonament na mieszkanie pt. wynajem w nieskończoność, a tutaj ktoś przychodzi i pisze że w sumie to on ma trochę wolnej
Chciałem tylko powiedzieć, że w Polsce tak około 90% infrastruktury drogowej* nie jest przystosowana pod szybką i wydajną logistykę. Większość ulic, które nas otacza było projektowane za komuny a wtedy jak chłop stanął z furmanką węgla na pół dnia na środku drogi to wszyscy to mieli w dupie bo przez ten czas przejechały 3 samochody a ludzie chodzili głównie po drodze bo chodnik nie istniał albo był krzywy jak uśmiechy naszych polityków.
@SzubiDubiDu: 99,9% ludzi to rozumie, i akceptuje, że ta chwilowa niedogodność to niewielka cena za szybką dostawę paczki, garstka frustratów, napinaczy niczego nie zmieni, bo każdy takie osoby traktuje z politowaniem, nawet policja leje na te ich zgłoszenia xD
@SzubiDubiDu: zabawne zdjecie wrzuciles - kurier mogl stanac legalnie na ulicy, ale wybral miejsce doslownie metr obok na chodniku, bo musi stanac doslownie pod paczkomatem, bo przeciez krok wiecej to tragedia. Problem paczkomatow na potege jest oczywiscie realny, nawalone ich gdzie się da i dawno to już wymknęło się spod jakiejkolwiek kontroli (obstawiam, ze wkrotce zacznie się sie z tym walczyc, bo bedzie jak z oblesnymi reklamami i bilboardami wszędzie)
Ludzi w galeriach handlowych pełno, ubrania kupują na potęgę, w restauracjach gdzie piwko za 20 zł pełno ludzi, zakorkowane ulice nowymi samochodami, małolaty z iphone i kurtkami po 2000 zł. Gdzie ten kryzys? Rośnie bezrobocie, młodzi bez pracy, firmy się zamykają itp, ale tego nie widać na ulicach, dużych miast? Owszem jakieś mini sklepy widzę, że "do wynajmu" lokal, ale tak to gdzie ten kryzys? Może jednak to wszystko nie piehdolnie? (
Ktoś wrzucił moje zdjęcia z sesji do grupy typu „przerabiamy fotki” i poprosił o usunięcie mojego znaku wodnego. Normalnie mnie ścisnęło w środku. Fotografie, które dopiero co zrobiłem, jeszcze nawet nie zdążyłem usiąść
źródło: IMG_0704
Pobierz