@akaisterne: To nie jest definicja toksyczności, raczej pesymizmu i tyle, sporo ludzi po prostu nie lubi słuchać narzekania, ale toksykiem bym nie określił.
@jmuhha doktorat i kariera akademicka plus prowadził swego czasu kursy z Javy dla frajerów. Chata, żona, brak dzieci. Widzę, że na jakieś wycieczki jeżdżą. Koleś wygląda teraz jak typowy Oskarek. Myślę, że jest zadowolony z życia.
@sonig Szkoda chłopaka, niech spoczywa w pokoju [*] To coraz częstszy scenariusz - bezlitosne banany niszczą czyjeś życie, część z nich trafia do mediów(ostatni przypadek dziewczyny z Lubina). Po tragedii wszyscy udają świętoszków.
Dobrze, że przynajmniej jedna osoba o nim pamięta.
@Isolation0: Chciałem jeszcze dodać, że zawsze to kiedyś wyjdzie i odstraszy normalnych ludzi. I nie będzie akceptacji społecznej, bo nikt nie chce mieć do czynienia z osobą tak zaburzoną. A całkowita izolacja będzie to tylko pogłębiać, aż się całkowicie zdziwaczeje, popadnie w nałogi albo ostatecznie doprowadzi to sbójstwa. No mam już coraz mniej mam nadziei i mi się skończyły pomysły na poprawę tego stanu. No i to tyle. Tak to
@Barszcz_Sosnowskiego: jazda środkami publicznymi to największy koszmar, zawsze z-----y psychicznie ale odkąd wróciłem do jazdy busami do roboty to już całkiem psycha siadła. tyle studentek i ładnych różowych, spędzam z nimi w busie około godziny a jak są korki to zdarza się i nawet 2. Po prostu boli świadomość wyrzucenia kupy lat do kosza przez spędzenie ich w samotności ( ͡°ʖ̯͡°)
@Bubsy3D: Jakbym miał zarabiać 3900 w mieście, gdzie pokój kosztuje 1400zł, to bym zmienił miasto. Ja płacę 2k + prąd za dwupokojowe mieszkanie z piwnicą, miejscem w garażu podziemnym i tarasem, bo to parter, a miasto 60K ludzi, wiec całkiem wiocha to nie jest. Po co to tak wegetować, to ja naprawdę nie rozumiem, szczególnie w tym wieku.
W straży miejskiej zapracowani po pachy. To wszystko po to by obywatelom żyło się lepiej. Jak taka osoba, może po pracy spojrzeć w lustro bez obrzydzenia? #polska #prawo #strazmiejska
@arinkao niedawno wziąłem ślub. Będę mógł z żoną podróżować o wiele więcej niż do tej pory to robiłem. A nie będzie to trudne bo przebić zero jest raczej proste :-D
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Niedawno przenieśli mnie (kobieta, 40+) do nowego zespołu. Więcej kobiet, większy przekrój wiekowy, sporo młodych dziewczyn.
Przy jedzeniu jedna dziewczyna opowiada, o "kluczowym" momencie od którego rozpoczął się rozpad jej związku. Mieli z facetem zaplanowany urlop. (Wtedy) Ona 25+, facet 35+, on stanowisko managera. Jak pracodawca się dowiedział gdzie jedzie, to zaproponował aby facet został tam po urlopie 1 tydzień dłużej, bo jest tam kluczowy klient i facet pojedzie do klienta
@mirko_anonim dlatego ja nie lubię spędzać czasu w sfeminizowanym gronie bo się trafi że kilka jest chora psychicznie i dużo gada, a reszta będzie w ciszy przytakiwać by tylko nikomu przykrości nie zrobić. Później ma się wrażenie że wszystkie są chore psychicznie bo przytakiwały, a to tylko mechanizm obronny przez głupota większości kobiet…
@Wychwalany: Znajoma mieszka na tym osiedlu, przy ulicy Komedy jak dobrze pamiętam, to co tam się dzieje jak ludzie wyjeżdżają do pracy i wracają, to jest dzicz nie do opisania, trzeba stać w korku, od razu po wyjechaniu z garażu, później trzeba wstać w korku, żeby wyjechać z osiedla na główną, czegoś takiego nie widziałem wcześniej nigdzie.
@akaisterne: po wpisach raczej miłym gościem się wydajesz