@Ko_Otu: Wypowiem się jako lekarz.
Awanturujący się dostają ode mnie zawsze minimum. Dla sympatycznych pacjentów staram się, mimo zmęczenia czy braku czasu, zrobić coś dodatkowo, co nie leży w zakresie moich obowiązków, np. pomóc załatwić termin. Gbur? Skierowanie i drzwi obrotowe, radź sobie.

@misstrant:
U mnie za takie zachowanie właśnie dostałbyś minimalną jakość usług. Nie toleruję awanturujących się szmaciarzy i tacy dostają tylko tyle, ile minimalnie wymagane. Wobec serdecznych ludzi, którzy sprawiają, że można byłoby lubić swoją pracę, gdyby tylko z takimi się pracowało, chętniej robi się więcej, wliczając w to i zostawanie po godzinach dla ich dobra.

Zachęcam wszystkich czytających to lekarzy, nie dajcie się zastraszyć przez pieniaczy. Bądźcie profesjonalni, ale niePokaż całość

@GlupiLogin:

Za ten tekst powinni ci odebrać prawo do wykonywania zawodu.

@GlupiLogin: Na szczęście w tej kwestii liczą się umiejętności, a nie zdanie randoma z internetu. Z resztą "ten tekst" nie jest nawoływaniem do czekania aż czyjś stan się pogorszy, bo to jest niemoralne wobec każdego, ale obserwacją z pracy przy chorobach, w których stan się polepszaPokaż całość

To co robisz to jakas patologia.

@misstrant: Co jest twoim zdaniem patologią? To, że nie zostaje po pracy dla awanturnika? To, że nie zostawiam bardziej potrzebujących pacjentów dla awanturnika? Rzeczy, które robię dla pacjentów, z którymi dobrze się pracuje nie wchodzą w zakres moich obowiązków. Nie muszę robić tego dla takich, jak Ty.