Wpis z mikrobloga

@AlienFromWenus Obyczajowo przyjęte jest że przeważnie to kobieta przyjmuje nazwisko męża, ale przecież nie ma żadnego przymusu zmiany nazwiska po ślubie. Można sobie zostawić nazwisko, można zrobić dwuczłonowe, a może też facet przyjąć nazwisko po żonie. Jest nawet taki jeden oligarcha który przyjął nazwiska po dwóch żonach i z Zygmunta Kroka stał się Zygmuntem Solorzem-Żakiem.
  • Odpowiedz
@arinkao: Po pierwsze nigdzie nie pisaliśmy o żadnych ośmieszających nazwiskach, sama napisałaś o nazwisku "Budz" czy tam "Budza", w którym nie widzę nic ośmieszającego.

Po drugie nie odpisałaś na resztę moich pytań.
  • Odpowiedz
  • 0
@AlienFromWenus najlepsze jest to, że kiedyś nazwisko było przekazywane ze strony matki. No bo logicznie myśląc matka jest tylko jedna, a mąż może się zmienić.
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus no i dokładnie tak jest, z czym masz problem? Żyjemy w wolnym kraju, ja jako żona sama podejmowałam decyzję o tym jakie będę nosić nazwisko po ślubie, mojemu mężowi było to kompletnie obojętne, a ze względu na tradycję wybrałam jego nazwisko, abyśmy byli kojarzeni jako RODZINA. Nie wpadliśmy na to, aby to on wziął moje nazwisko, oboje mieliśmy ładne więc tradycyjnie ja wzięłam jego, choć (jeszcze raz podkreślam) - to był
  • Odpowiedz
Przecież dokładnie o tym napisałam o czym ty piszesz do mnie.

@arinkao: Kompleks staropanieństwa, o którym wspomniałaś, a chęć zademonstrowania/pochwalenia się zamążpójściem przed całym światem to dwa odmienne uczucia i motywacje ;)
  • Odpowiedz
  • 4
@agacik92

@AlienFromWenus Oczywiście, ale to facet daje bezpieczeństwo, opiekę, a kobieta głównie ciepło domowego ogniska.


Jak tak czytam Twoje wypowiedzi, to mam wrażenie, że jesteś taką wojującą feministką (bez jakiejkolwiek obrazy). Zgadza się? :)


Kryste, ale wysryw XD
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus ale wiesz, że nazwisko które nosisz nie jest Twoje, tylko Twojego ojca? i po kolei każdego męskiego przodka xD

drugie pytanie, jezeli w małżeństwie obie osoby zachowają "swoje" nazwiska, to czyje nazwisko mają nosić ich dzieci?
  • Odpowiedz
Kompleks staropanieństwa, o którym wspomniałaś, a chęć zademonstrowania/pochwalenia się zamążpójściem przed całym światem to dwa odmienne uczucia i motywacje ;)


@Zarrakash: To dokładnie to samo.
  • Odpowiedz
  • 1
@AlienFromWenus

@agacik92: może tak chcą bo mają taką potrzebę,.są blisko związane z rodziną, rodzinnym domem i nie chcą się wyprzeć korzeni tylko dlatego, że są po ślubie? Dla niektórych ślub to odseparowanie kobiety od jej korzeni i wymuszenie by stała się częścią innego stada nagle z dnia na dzień, jakby była własnością już innych osób.


Oczywiście rozumiem o co co Ci chodzi. Jest na pewno jakaś tam społeczna presja na kobietę,
  • Odpowiedz