Wpis z mikrobloga

jestem przykładem dramatu milenialsów wytresowanych przez b00mesrtwo polskie- właśnie będąc po 30 jestem pierwszy raz od chyba dekady na l4, dosłownie 3 dni i wiecie co?
mam wyrzuty sumienia że nic nie robie. xDD

pierwszego dnia zalogowałem sie do roboty żeby skrobnąć 2 umowy, potem łaziłem po mieszkaniu szukając sobie zajęcia i po prostu sprzątałem.
dzisiaj od rana snuje sie jak smród i nie wiem co ze sobą zrobić. cośtam sobie gram w rimworlda ale mam cięgłe poczucie winy i wyrzuty, że nic nie robie czy nie pracuje, ale obiecałem sobie że dzisiaj spędzę cały dzień na kanapie i nie zrobie nawet obiadu.
rasowy wage slave xD

czasami zastanawiam się kiedy stałem się takim parobasem bez dawnych pasji i hobby i z przerażeniem stwierdzam, że nie wiem.
ja po prostu nie potrafię odpoczywać i jedyne co mnie interesuje to to żeby iść do roboty, nawet jak nic w niej nie robie. ja nawet normalnych książek nie czytam tylko jakieś branżowe gówno.

#zalesie #pracbaza #psychologia
eltanol3000 - jestem przykładem dramatu milenialsów wytresowanych przez b00mesrtwo po...

źródło: fear3

Pobierz
  • 54
  • Odpowiedz
@eltanol3000: kiedyś byłem na zwolnieniu a mieszkałem w wynajętym mieszkaniu gdzie koleś miał mnóstwo książek na półkach
przez te kilka dni poczytałem o sokratesie, stoikach, jakieś jeszcze rozważania geopolityczne

Wróciłem do pracy jako zupełnie inny człowiek, #!$%@? się tak samo, ale potrafię dorobić do tego filozofię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@AdamMechanik:

niestety tak nas wychowano, tylko ja jak serio jestem chory to wyebane

do tej pory jak mnie coś rozwaliło to brałem urlop żeby mieć 100% płatne. ale serio z biegiem czasu widze jak moje zdrowie sie sypie od stresu, od siedzącej pracy i pewnie innych czynników.
w moim otoczeniu ostatnio kilku 40-50 latków zmarło. goście w sumie niewiele starsi współpracuje z takimi. to zawał, a to jakieś inne zapuszczone choroby,
  • Odpowiedz
@eltanol3000: Ja też tak zawsze mam. Szukam sobie zajęcia na siłę. To samo w robocie. Nawet jak nie ma co robić to zawsze staram sobie zaplanować jakieś zajęcie extra na czas, gdy jest luz... Mimo, że tak naprawdę nie muszę tego robić.
  • Odpowiedz
mam wyrzuty sumienia że nic nie robie


@eltanol3000:
Czyli tak wewnętrznie sobie zdajesz sprawę z tego, że to L4 ci nie było potrzebne :).

3 lata temu miałem zapalenie płuc.
Do dzisiaj strasznie miło to wspominam, bo poszedłem na 3-tygodniowe zwolnienie - a przy tym jednocześnie całkiem nieźle się czułem (subiektywnie), oraz nie miałem wyrzutów sumienia (bo jednak zapalenie płuc to poważna sprawa, więc zwolnienie mi się należało).

Skyrima wtedy przeszedłem
  • Odpowiedz
@eltanol3000: jeśli wyrzuty sumienia możesz wyciszyć np ćwicząc, czytając książkę czy robiąc coś rozwijającego to jest git. Jeśli masz wyrzuty sumienia bo nie pracujesz to musisz sobie przemyśleć swoje życie i priorytety póki jesteś jeszcze młody
  • Odpowiedz
witam, ja wiek podobny, też próbowali mnie wciągnąć do Ciemnej Strony #!$%@?, ale na szczęście Jasna Moc Lenistwa jest silniejsza i jak nie mam nic do roboty to się bardzo dobrze czuję :)

mam wśród znajomych czy sąsiadów osoby typu "spałem dzisiaj tylko 3h a tak to praca" albo nawet typa "od 36h jestem na nogach" ale używam na nich techniki godnej leniucha

  • Odpowiedz
@eltanol3000: Mam tak samo jak mam wolne. Umiem znaleźć jakieś zajęcie, ale po chwili łapię się na tym, że i tak myślę o pracy. Wolne biorę jak już naprawdę muszę, a i tak robię to niechętnie. Zamiast krwi chyba praca płynie mi w żyłach xD
  • Odpowiedz
@eltanol3000 To nie jest zły obiaw IMO, jesteś człowiekiem czynu i nicnierobienie cały dzień ci wyraźnie przeszkadza, też tak mam. Według mnie zamiast "odpoczywać na siłę" powinieneś przekierować tę energię na coś fajnego co chciałbyś zrobić a nie jest związane z pracą. Jakiś projekcik przydomowy albo coś innego co cię kręci. Odpoczynek nie oznacza spędzenia całego dnia na kanapie, przynajmniej nie dla każdego :)
  • Odpowiedz