Zazwyczaj nie mirkuję, ale takie akcje zasługują na opisanie sprawy. Zostałem oszukany na opał (pellet) przez w pełni działający legalnie sklep internetowy na blisko 6k. Mniejsza z pieniędzmi ale stres, że rodzina będzie musiała siedzieć w zimnie robi swoje. Już się zbliża 60 dni od złożenia zamówienia i wszystko wskazuje na to że firma nabrała zamówień i się zmyła (działali kilka lat). Sprawa zgłoszona do Inspekcji Handlowej oraz w osobnym piśmie (11
Wołodymyr Zełenski poinformował o naradzie z dowództwem wojskowym i kierownictwem ministerstwa energetyki, po której polecił rządowi zapoznanie światowej opinii publicznej z sytuacją.
Z ciekawości dałem prompt do AI, z podstawowymi informacjami aby wygenerowało mapę skażenia, zakładając przebieg wydarzeń podobny do Fukushimy. Dostałem coś takiego:
Strefa intensywnego skażenia (do 30 km od Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej): obszar, w którym normy promieniowania zostaną znacznie przekroczone, konieczna natychmiastowa ewakuacja.
Strefa zakazów/dożywotniej ewakuacji (do 80 km): obszar silnie skażony, długotrwałe zakazy zamieszkania i uprawy ziemi.
Podniesienie stawki CIT dla banków niemal o połowę to radykalna podwyżka i sposób jej wprowadzania jest sprzeczny z zapowiedziami rządu i z zasadą, którą sam sobie dobrowolnie narzucił. Tego rodzaju praktyki podważają zaufanie do systemu podatkowego
Polski sektor bankowy od dawna ma jak pączek w maśle. Dotychczasowy CIT na poziomie 19% to mniej niż europejska średnia (21,5%) i światowa (23,5%). Daleko też do Malty (35%), Słowacji (45%), Portugalii (31,5%) czy Niemiec (29,9%).
Mało tego, nie dotknęły ich żadne inne mechanizmy regulacyjne w Europie dość popularne, czyli tzw. windfall, który po pandemii (gdzie banki kosiły krocie) zastosowały; Włochy (40%), Hiszpania (4,8%), Czechy (60%), Litwa (60%) czy Węgry (10-30%).
Ciekawe. Z tego co poczytałem, najczęściej przecinkowcem cholery można się zarazić poprzez skażoną (najczęściej fekaliami) wodę. Rzadziej przez żywność (głównie owoce morza) i bardzo rzadko w sposób odzwierzęcy i międzyludzki.
Najczęstszą drogą zakażenia jest spożycie wody zanieczyszczonej ludzkimi odchodami, która zawiera bakterie cholery. Przecinkowiec cholery może długo przetrwać w wodzie, szczególnie w środowisku alkalicznym i wilgotnym. Bakteria naturalnie występuje w wodach słonych i słodkich, w szczególności w wodach przybrzeżnych, deltach rzek i
@misiozaur: Nie wiem. Skąd miałbym wiedzieć? A nawet jakbym wiedział to czemu miałbyś mi uwierzyć?
Swoją drogą to temat mnie zainteresował wyłącznie w kategoriach dr House'a ale ze względu na bieżące tematy i problemy z imigracją (typowo dla wykopu) jest podciągany pod bieżączkę. Czy to dobrze czy źle nie wiem. Ale zamiast House'a wyszedł Francis Underwood ;)
przez wodę skażonej fekaliami jakiegoś człowieka, to nie jest "sposób międzyludzki"?
@KEjAf: ja nie jestem w żadnym wypadku specjalistą w tym zakresie i traktuj to co piszę tutaj jako wypowiedź laika, którego zainteresował temat i coś więcej o tym poczytał.
W moim amatorskim rozumieniu "międzyludzki" to poprzez dotyk (skóra), drogą kropelkową (kichnięcie), wydzieliny (krew, stosunek seksualny). I w takim rozumieniu użyłem tego zwrotu.
Znana prezenterka Monika Richardson podzieliła się na Instagramie frustrującą historią związaną z mBankiem. Mimo zamknięcia konta w listopadzie 2024 roku, bank nie zakończył sprawy, a pieniądze przesłane na jej rachunek zostały zatrzymane i przeznaczone na odsetki od już spłaconego kredytu. Rozwiąz
Wykopię bo coś jest na rzeczy. Spróbujcie w mBanku wypowiedzieć umowę na kartę kredytową dla konta biznesowego - powodzenia. Ja to robiłem przy jednej karcie trzy razy, trzema różnymi kanałami. Nawet w umowie miałem cały piękny paragraf o tym że mogę wypowiedzieć w dowolnym momencie poprzez serwis transakcyjny (stronę) - nic bardziej mylnego. mBank jednostronnie nie uznaje tej części umowy i co im zrobisz. Przez infolnię - przyjęli dyspozycję po dwóch dniach
@rtg_: Generalnie to ja nawet nie mam problemu z tym, że po ich stronie są jakieś procedury które trwają nawet 4 miesiące. Spoko, prawo bankowe w Polsce zawiłe, ja to rozumiem nie mam o to pretensji.
Ogromne pretensje mam natomiast o robienie z trywialnej czynności jaką jest wypowiedzenie umowy o kartę, hellerowskiego paragrafu 22. Kierując się instrukcjami, które oni dostarczają na swojej stronie oraz które oni zawarli w umowie ze
@l4redo: ciekawe co mówisz, bo ja w zeszłym roku zamykałem kartę kredytową w mBanku i zostało to wykonane od ręki. Oczywiście konto karty jest jeszcze widoczne przez jakiś czas ze względu na odsetki, ale ogólnie cała procedura była bezproblemowa.
@BlogoslawionyTwarozyc: Cieszę się, że masz pozytywne doświadczenia. Ja mam bardzo negatywne i każde swoje słowo jestem w stanie udowodnić w sądzie. Jeśli mi zarzucasz brak prawdomówności to możemy to
@szymon-j: w moich kategoriach to jest już bandyterka. Jeśli mają dowód, że nie jest to Twój podpis to powinni załączyć opinię bankowego "nadwornego" grafologa. Bo chyba Pani z okienka sobie tego nie porównała na oko. Prawda? Prawda? Ja rozumiem taki poziom zabezpieczeń przy wypłacie 5, 50, 100k - spoko nawet bym bank pochwalił, że się interesują. Ale Ty chcesz konto zamknąć (czynność o skutkach prawnych mandatu drogowego) i jakaś Grażyna
@l4redo: gotowy przepis, punkt dodajcie przy posługiwaniu się fałszywym podpisem: "a) tej samej karze podlega urzędnik, radca prawny, adwokat, przedsiębiorca, pracownik banku bądź innej placówki zaufania publicznego, który w interesie własnym bądź cudzym, podważa bez kwalifikacji, lub nie zasięgnąwszy takich u biegłego sądowego grafologa prawdziwość podpisu obywatela który podpisem tym się posługuje, uniemożliwiając mu skutecznie bądź utrudniając czynności prawne bądź fizyczne." "b) jeśli udowodnione zostanie działanie na własną lub cudzą
Zezwolenie straciło ważność, dlatego reaktor jądrowy Maria - jedyny znajdujący się w Polsce- zawiesza działanie. Więcej absurdów z nim związanych w artykule. I te patałachy mają nam budować elektrownie jądrowe xD
Stawiam tezę, że większość wykopków ma wśród swoich znajomych co najmniej jedną lub więcej osób, którym radioizotopy z Marii uratowały życie - poprzez umożliwienie postawienia trafnej diagnozy. Ja znam co najmniej cztery takie osoby w tym moją mamę. Od zwyrodnień stawów, przez serce, tarczycę aż po nowotwory - Maria umożliwiała diagnostykę we wszystkich tych obszarach medycyny. Nasza kulawa służba zdrowia właśnie się przewróciła i wybiła sobie dwa siekacze. Tylko patrzeć aż umrze
@lennyface: Ja w trochę szerszym kontekście napisałem niż informacje wynikające ze znaleziska. A kontekst szerszy bo i problemy reaktora szersze - śledzę tę instytucję już kilka ładnych lat i co jakiś czas przebijają się do mediów informacje o problemach z finansowaniem (jeden z takich świeższych artykułów dodałem do powiązanych). Trochę żyję już w tym państwie i wiem, że dokładnie tak się ubija grunt pod zaoranie danej instytucji - tu papierka
Im bardziej Musk angażuje się w politykę, tym jaśniejsze staje się, co ma na myśli, mówiąc o wolności słowa. Chodzi mu o zmonopolizowanie obiegu informacji, w szczególności zaś wyeliminowanie bądź zmarginalizowanie każdego, kto mógłby go przyłapać na mówieniu nieprawdy.
Czy oko press przypadkiem nie było na garnuszku USAID i nie dostało za prezydentury Bidena 1,5mln $ z tego źródła? Jeśli tak to wolność słowa polegała by na przedstawieniu tego faktu w treści artykułu (bądź zaprzeczeniu mu), bo jest on istotny a nawet kluczowy w kontekście projektowanych w artykule opinii. Występuje co najmniej konflikt interesów w obiektywności a można by wręcz powiedzieć, że zależność finansowa pomiędzy redakcją a wygłoszonymi w artykule tezami.
@Kempes: Och, nie tylko "Solidarność". W latach 90-tych cała masa firm i instytucji dostawała finansowanie z tego źródła, na budowanie demokracji, na budowanie kapitalizmu (no i na budowanie wpływów USA w Polsce co w tamtym okresie znaczyło dla nas być albo nie być). Ja odrobiłem zadanie domowe i poświęciłem kilka godzin na analizę sprawozdań USAID (są dostępne poprzez web archive).
Zazwyczaj są to organizacje non-profit i wspomagają się finansowaniem zewnętrznym. Jak łamią prawo, należy je ścigać. Jak prawa nie łamią, niech sobie działają
Pełna zgoda! Zgody natomiast nie daję na szafowanie definicją wolności słowa przez redakcję która ją nagina a być może i łamie. Bo wolność słowa to znacznie więcej niż pisanie tego co się chce. To pisanie prawdy. To pisanie w imię większego dobra niż swój własny interes.
@Kempes: Jak wywnioskowałeś, że tego nie pojmuję? Która moja wypowiedź Cię na to naprowadziła? Jaki był Twój tok myślowy, który pokierował Cię do wniosku, że są mi obce granice wolności słowa? Zostawię Cię z tymi pytaniami i moimi wcześniejszymi komentarzami. Jestem (zupełnie serio) ciekawy jak na nie odpowiesz.
Swoją drogą jak do mnie piszesz, możesz używać słów zamiast obrazków. Miałem na studiach styczność z filozofią - obiecuję, że udźwignę Twoje
LEGO wprowadza nowy zestaw Ewolucja przedmiotów ścisłych, upamiętniający wybitnych naukowców. Jednak różnice w nazewnictwie Marii Skłodowskiej-Curie na polskiej i angielskiej wersji strony internetowej budzą kontrowersje i powodują zarzuty o podwójne standardy w LEGO.
Do mnie jednak osobiście najbardziej przemawia, jak bliska jej były los i przyszłość Polski, to jak wiele siły włożyła w zgromadzenie (bezcennego wtedy) radu dla powstającego w Warszawie Instytutu Radowego. To był jak na tamte
Badania dotyczące wpływu na środowisko morskie planowanej elektrowni jądrowej na Pomorzu zostały przygotowane na błędnych założeniach i powinno się je powtórzyć - uważają eksperci ekologicznej organizacji Eko-Unia. Inni wskazują z kolei, że badania były bardzo dokładne.
Prof. Jacek Piskozub z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk, po analizie Raportu oddziaływania na środowisko inwestycji zauważył w swoich opiniach, że „wyspa ciepła” - czyli zrzut gorącej wody z systemów chłodzenia elektrowni do Bałtyku została określona według złego modelu. Jest też z dużym prawdopodobieństwem niedoszacowana. W związku z tym, zagrożenia które może powodować, nie są uwzględnione.
Jeśli jest tak jak twierdzą pan prof. Jacek Piskozub oraz pan dr hab. Karol Kuliński, to
Ustawa okołobudżetowa to około 12% całkowitych wydatków państwa. Dotacja do telewizji to zaledwie ułamek wszystkich kwot wymienionych wustawie okołobudżetowej. Pełna lista poszkodowanych, którym Andrzej Duda odebrał pieniądze.
@Morf: Zasadnicza różnica jest taka, że ustawa budżetowa to plan budżetu na cały rok (wpływy i wydatki) na główne gałęzie państwa. Jest to taki szkielet gdzie muszą go uchwalić dwie izby + prezydent. Ustawa okołobudżetowa nie jest (wbrew nazwie) częścią ustawy budżetowej ale ma na nią w pływ, np. jak dotyczy zmiany w podatkach. Ustaw okołobudżetowych może być wiele i nie raz do roku. Ustawę okołobudżetową również łatwiej wprowadzić, są
Jakkolwiek Pana Rożka bardzo cenię i uważam, że ma wielki wkład w działania popularno-naukowe na YT. Tak nie zgadzam się z jego analogią przyrównującą komentarze na YT z miejscem pracy. Nie jest pod wieloma względami ta analogia trafiona. Rozumiem pobudki - chęć solidaryzowania się z kolegą po fachu, ale jest to jednak mocno naciągane. Tak od postaw: YT nie jest miejscem pracy, jest platformą; głównie jednokierunkową - taką jak telewizja kiedyś, jednak
@Winiok: Tak szczerze to nie ma większego znaczenia. Podobnie jak oni nas - ja chcę ich zmusić do myślenia o swoim podwórku. Do patrzenia dwa kroki do przodu a nie na to, że teraz cały YT się biznesowo zaczyna sypać (tego w materiałach nie powiedzieli ale od czasu hecy z adblockiem wszystkim twórcom się oberwało po kieszeni).
Ich wołanie o cenzurę, (jeśli okaże się skuteczne) zostanie z nami legislacyjnie na
@quizonmyface: Tak słyszałem tę argumentację. Ale cóż to znaczy, że jest to forma marketingu? Czy czyni to clickbaity zagraniem, mniej szkodliwym, mniej kłamliwym? Czy clickabaity zawyżają czy zaniżają poziom treści i dyskusji w medium jakim jest YT? Według mnie obniżają go mocno - a boli tym bardziej, że posługują się tą wątpliwą sztuczką luminarze.
To kto ma nam pokazać że można podać rzetelny tytuł do swojego artykułu czy filmiku i
Spółka PKP Intercity poinformowała o udostępnieniu nowej funkcji, która z pewnością spodoba się osobom często podróżującymi pociągami międzymiastowymi. Teraz zrobimy to z poziomu Google Maps. Umówmy się - funkcjonalność strony internetowe PKP Intercity służącej do zakupu biletów jest, delikatnie ujm
Bardzo dobrze, natomiast co z tym kretyńskim, komuszym, sprzecznym ze zdrowym rozsądkiem oraz polskim i europejskim prawem - "regulaminem przewozów pkp intercity"? Według to którego kupując bilet przez internet musisz dać się wylegitymować anonimowemu konduktorowi (nie znajdziecie jego danych na plakietce/identyfikatorze), przy okazji świecąc swoimi danymi wrażliwymi obcym współpasażerom. Dokładnie bez żadnego logicznego powodu, bo wyjaśnienia rzecznika o 'konikach' masowo skupujących rezerwacje na skład to jakieś czystej wody urojenia.
przecież ma numer identyfikacyjny. Po co ci wiedzieć jak się nazywa?
Dokładnie to samo pytanie kieruję do PKP intercity. Przecież mają dowód zakupu i zawarcia umowy przewozu w formie biletu - po co im wiedzieć jak się nazywam, znać pesel, numer dowodu osobistego? Po co ma jakaś obca i anonimowa osoba w postaci konduktora znać moje wszystkie dane osobowe, kiedy ja nie znam jej danych?
Przecież jak by nie patrzeć,na takim pdfie mógł by jechać cały skład.
Nie mógłby. Obecnie każdy bilet w PKP intercity jest tzw. miejscówką. Czyli jest przypisany do konkretnego miejsca. Jeśli doszłoby do sytuacji że dwie osoby mają ten sam bilet na to samo miejsce no to mamy już zupełnie inną sytuację w której to: - mi zależy na tym żeby taką sytuację wyjaśnić i mogę w tym celu przykładowo wylegitymować się
@Drail: po otwarciu torby, ją wrzuciłem do środka i tam siedzi cały czas. Jak nabieram to jest od razu w środku. W szejkerze jeszcze jest sitko, ale tego nie używam w ogóle.
Film jest sprzed kliku lat. Trafiłem na niego przypadkiem. Lenny zawsze wydawał mi się doskonałym wokalistą, mulit instrumentalistą, ale po tym filmie pojawiły się wątpliwości.
Miliard minusów będzie, ale widzę same mądre głowy co nie znają poprawnej nomenklatury z pierwszego roku liceum plastycznego ;) Logotyp to część typograficzna (napis, litery) logo. Oprócz tego logo zawiera także sygnet (grafika, rysunek, znak). Logotyp, oczywiście samodzielnie funkcjonuje i może stanowić logo - ale to nie jest ten przypadek z wykopaliska.
Mi się bardzo podobają te symbole, szczególnie bóbr :D Jeszcze bardziej mi się podoba pomysł na spójną identyfikację parków narodowych.
@4tek: Nie. Ja nie uczony plastyk ( ͡º͜ʖ͡º) Nie wiem też co tam ministerstwa widzą w jakichś kartkach. Ale konkretnie mogę wskazać co jest nie tak w serii z wykopaliska, chociaż sam pomysł na identyfikację i przemyślenie znaków jest w miarę ok.
@AmadiS: Mireczku, tą samą drogę przeszedłem. Też abvd. Książkę albo i dwie można by napisać o moich przebojach z nfz :) Teraz - 7 lat po remisji to jedną radę jakbym miał dać to: dbaj też o zdrowie psychiczne.
Przez pierwsze 4 lata po remisji, dosłownie miałem nowe życie. Ceniłem każdy dzień. Zrobiłem studia, milion projektów zawodowo, najprawdopodobniej najlepszych w życiu (również takie, które rozkminiłem podpięty pod kroplówkę na oddziale).
Mało osób wie, że modele do animacji poklatkowej na potrzeby tego teledysku zrobił Adam Jones. Gitarzysta tool. Pracował on też zresztą nad efektami w wielu filmach, które można kojarzyć.
Jones worked on several other big films in Hollywood doing makeup and set design, including Jurassic Park, Terminator 2: Judgment Day, Dances with Wolves, and Ghostbusters II. https://en.wikipedia.org/wiki/Adam_Jones_(musician)