Mirki, dzisiaj się rozwiodłem. Byłem zakochany po uszy, ślub moich marzeń, było wszystko wspaniale. Niestety, żona już przejawiała odpały wcześniej, a po ślubie to się tylko nasiliło. Drugiego dnia rzuciła mi obrączką za jakieś pierdoły. Małżeństwo trwało 8 miesięcy po czym ustało pozycie i po 15 miesiącach rozwód. Nie życzę nikomu czegoś takiego. Natomiast ja czuje się, jakbym zrzucił z siebie ogromny balast problemów. Buduje własny ciepły mir domowy, gotuje, realizuje się,
@EvilRogue: jeśli są toksyczni to ok. Mam na myśli sytuację, w której miałeś przyjaciół i zajebisty kontakt z rodziną, ale d00pa tak namieszała w głowie, że się odciąłeś
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Witajcie. Dziś świętuje swoje 41 urodziny, konto usunąłem jakiś czas temu, a chciałem napisać kilka zdań, dlatego z anonima.
Dziś po pracy około 14:45 zabieram z domu córkę 10 lat, która sama wraca po szkole, bo ma tak blisko, że nawet przez jezdnię nie musi przechodzić. Idziemy razem na piechotę po żonę, która kończy o 15:00 i dalej do restauracji, gdzie dołączy do nas jeszcze syn, który kończy też o
@maniek74: W sumie to ma ciekawą drogę kariery. Jak dobrze rozumiem, to zaczynał tam pracę w sumie niedługo po skończeniu technikum i to jeszcze w takich dość nieprzyjaznych czasach dla pracowników i można powiedzieć, że zna firmę na wylot.
Albo Wietnamczycy! Patrz Pan co te żółtki. Patrz Pan jaka perfidia. Zalewają nasz rynek skarpetki z gumką, specjalnie to robią. A wiesz Pan dlaczego? Żebyśmy podostawali Buergera. Żeby nam Panie nogi, Panie żyły uciskało, tamowało krwiobieg i w 3 miesiące Panie Buerger. I kolejne amputacje, stopy ciach, kolana ciach, uda!
@bo-banley @SebekSewastopolski Wszystko jedno. Skarpetkami chcą nas, panie, powyzabijać. Ale nie mnie! Te żółte kurduple za chude są w żółtych uszach. Patrz pan. O, widzisz pan? Kupuję… u tych gupków, tę ich taniochę uciskową. Iii ciach! Żyletką gumki. I skarpetka bezuciskowa, zdrowa. Bezuciskowe skarpetki, zdrowe, bezuciskowe.
Z ogromną przykrością patrzy się na te wypłaty po przekroczeniu 2 progu podatkowego. Człowiek zadaje sobie pytanie: ale dlaczego? Te 8-10k netto miesięcznie robi ze mnie jakiegoś bogola? Nawet mnie nie stać na nowy samochód, towary w markietach przeglądam 10 razy czy na pewno promocja jest... i co i teraz nagle pod koniec roku stałem się jakimś rokefelerem żeby takie podatki płacić (*a przepraszam rokefeler takich wysokich nie płaci, tylko robak płaci)
Statlook to chyba najbardziej niewolniczy i januszexowy system kontroli pracowników zdalnych jaki istnieje XD Co o takim czymś myślicie? Da się to w ogóle jakoś obejść?
@Szychasekk: kiedyś to nakręcali tych imbecyli ulicznych i zabawnie się oglądało tych troglodytów. Teraz same oskarki przepychają się który jest bardziej charakterny. Nudne to i prostackie
Mały update a propos tego wpisu. Około 19:30 dostałem powiadomienie na telefon. Był to mój kierownik na naszej grupie na WhatsApp, dodał o mnie wzmiankę że musi do kogoś zadzwonić bo na grupie nie może pisać bo ja na niej siedzę(specjalnie mnie zawołał żebym to widział). Od razu usunąłem się z grupy oczywiście żeby mógł sobie pisać. Dalej jest to co widać na zdjęciu. Dodam tylko że jest to moje pierwsze
@Agui94: W żadnnym wypadku kierownika nie blokuj. Niech pisze, niech dorzuca jakieś jeszcze informacje o tym jak bardzo z------ś tym że ośmieliłeś się zachorować kiedy było więcej pracy. To będą tylko kolejne dowody przeciwko niemu. Jak będziesz mieć jedną rozmowę to się skończy na pogadance. A jak będziesz mieć dowód że gość Ci truł dupę przez całe chorobowe to cyk - mobbing.
Natomiast ja czuje się, jakbym zrzucił z siebie ogromny balast problemów. Buduje własny ciepły mir domowy, gotuje, realizuje się,