Wpis z mikrobloga

U mnie korpo międzynarodowej - firma ubezpieczeniowa i mamy monitoring pracy. Np. nie mogę sobie wyjść w ciągu dnia na 1h do fryzjera. Aktywność klawiszy i tak dalej jest mierzona i zbierana w Big Data. Jednym słowem nie idzie się o--------ć jak jesteś Devem to email przychodzi do kierownika. Poważnie mówię.


@Ksiega_dusz: Macie oddzielne taski na odlanie się i 2 w WC?
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik: umowa o pracę określa dyspozycyjność pracownika w określonych godzinach, ale nie oznacza, że każda minuta ma być „wypracowana” w sposób nieprzerwany i mierzalny. Pracodawca zobowiązuje się do dostarczenia obowiązków, które wypełnią ten czas, a nie do monitorowania każdej aktywności pracownika.

Jeżeli wykonujesz swoje obowiązki rzetelnie i w terminie, to g---o Cię obchodzi co oni sobie tam policzą i jak, chyba, że podpiszesz taką zgodę w nowym regulaminie pracy (a
  • Odpowiedz
  • 175
@Ksiega_dusz: trzeba nie mieć godności żeby w czymś takim pracować. Przecież to nawet czasem trzeba sobie zrobić przerwę żeby głowę oczyścić jak się nad czymś zawiesisz.
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik

Da się to w ogóle jakoś obejść?


Lada moment na Aliexpress specjalna klawiatura wpisująca sama tekst. Zadajesz tekst jaki ma pisać (np 10000 linijek kodu wygenerowanego w ChatGPT) i masz 100% czasu pracy przez 8 godzin w Statlook.
  • Odpowiedz