Najpierw z Polski wyjechali młodzi, teraz walizki pakują seniorzy.
Jestem wdzięczna Wielkiej Brytanii za to, że mogę tutaj mieszkać – mówi drżącym głosem Maria z Katowic, lat 65, dziś mieszkająca w Birmingham. – Nie muszę wybierać, czy kupić chleb, czy lekarstwa, czy może raczej zbierać na trumnę.
z- 226
- #
- #