Moja line managerka w #pracbaza właśnie odmówiła mi podwyżki dając kilka dziwnych argumentów. Jednym z nich było to, że jestem 'nieresponsywny, rozkojarzony, podejrzewa że zajmuje się innymi rzeczami podczas pracy'. Skąd jej się to wzięło? Ponieważ nie odpisuje OD RAZU na Slacku. W jej mniemaniu powinienem śledzić komunikator 24/7 i jak tylko pojawia się pytanie, od razu lecieć z odpowiedzią. Kij z tym, że człowiek skupia się na pracy czy innych dyskusjach. Dla niej odpisanie 3 minuty po zadanym pytaniu to oznaka, że coś jest nie tak.
W piatek nagle się pojawiła (miała mieć wolne) żeby omówić z zespołem jedną sprawę. O 9.00 napisała o co chodzi, 9:04 wysłała link do zooma. Ja zobaczyłem to dopiero o 9:15 `(bo nie byłem przy kompie) jak mnie wywołała do tablicy pytaniem "Czy ja w ogóle dzisiaj pracuje bo wszyscy dołączyli do spotkania oprócz mnie" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Cóż, mam nadzieje, że moje wypowiedzenie odczytasz równie szybko
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.