Moje życie to jeden wielki żart w którym nie poznaje zasad. Szukałam dzisiaj świrnięcia na imprezie, a znalazłam tylko ciapowatych debili. Mam plany i marzenia, ale one są niżej niż dno w kubku z colą. Przeszłam całą sytuację w myślach setny raz, skończyło się jak z beta w Fortnite - respawnu nie ma. Nie mówcie mi krok po kroku jak to jest. Ja to wszystko pamiętam jak iść po linie, a wyszło
Ostatnio odwiedziłam mojego długoletniego przyjaciela. Zaproponowałam, by poszliśmy na spacer po okolicy. Słonce świeciło wyjątkowo intensywnie, w powietrzu unosiła się zapach zieleni, za nami grała nam muzyka z radio. Było po prostu pięknie. Aż tu nagle spotkaliśmy kilka osób, które skutecznie zepsuły to piękno. Uznaliśmy, że powinniśmy iść dalej. Ponad kilometr dalej znaleźliśmy piękny rynek. Jednak naszym oczom ukazała się czarna rzeczywistość - teren otoczony ogrodzeniem, brak ławek, a całość porzucona. Sami
@gram_na_twoim_flecie: cóż za wzruszająca historia
Spotkałam dziś tamtego chłopaka. Ten, który mnie okłamał. Widziałam w jego oczach strach i bojaźń. Jak mógł się bać? Chciałam mu przypomnieć o winie. Ale nie mogłam. Czułam, że gdybym na niego krzyknęła zacznie płakać. Nie chciałam go niszczyć, bo wiedziałam, że zostawił jego serce w innym kawałku. W końcu szłam. A on patrzył za mną cały czas. #mlodosc #milosc #zludzenia #serce #zranieni
@gram_na_twoim_flecie: skisłem z twego nicka
Kiedyś moja córka rozmawiała o zjawisku zwanym bullyingiem. Nie znałam jego zupełnie, bo w moim czasie nie było to tak popularne jak dzisiaj. Byłam zszokowana, jak bardzo nietolerancyjna jest nastolatkom dzisiaj sytuacja. Zastanowiłam się, dlaczego? Jak można być tak okrutnym, by bez podstaw, bez jakiegokolwiek powodu, wyzywać, dokuczać innym i dręczyć ich psychicznie? Nie chcę tego dla mojej córki, ani dla żadnego innego dziecka na świecie. Musimy zacząć mówić osoby, które przeżywają
@gram_na_twoim_flecie: nie w ogóle, kiedyś dręczenie słabszych w szkołach nie istniało.
Kiedyś miałam wrażenie, że być może coś ze mnie wyjdzie... wyjdzie na lepsze. Że poradzę sobie z okropnymi wyborami, jakie robiłam w życiu i w których bez końca się zaliczałam. Wiedziałam, że czegokolwiek nie zrobię straciłam swoją moc, która nas napędza. Trudnej drogi, która zaczęła się wtedy, gdy zdałam sim, wybrałam kontynuację wycieczki, by przekroczyć granicę, ale nie potrafiłam sama sobie na niej pomóc. Ruszyłam dalej sama, walcząc z przeciwnościami losu, starałam
@gram_na_twoim_flecie: Czemu tag historia?
Bywa tak, że z pozoru piękna przygoda okazuje się jedynie chwilowym złudzeniem, z którym musisz się pogodzić i które ma pozostać w twoich wspomnieniach. Można poświęcać serce i uczucia co do czegoś, co wcale nie jest tym, czego naprawdę szukamy. Ostatnio spotkało mnie coś takiego. Wyobrażałam sobie kompletnie inne zakończenie niż to, które ostatecznie wybrzmiewa w powietrzu. Czasem trzeba zaakceptować to, że nasze marzenia nie były prawdziwe, ale wierzę, że wyciągamy niewinnie
"Jestem ciemną chmurą nad nadzieją innych. Moje emocje zawsze kontrolują moje zachowanie. Wczorajszy dzień udowodnił to ponownie. W pracy pojawiła się nowa wolontariuszka, uśmiech na jej twarzy był jak powitanie nowego dnia. Z jej optymizmu było tak jakby dała nam nadzieję, że nie wszystko jest beznadziejne. Jednak znikła zanim się zorientowałam, słysząc jej płacz już na zewnątrz, rozświetlałam się w środku, wiedząc że moje czarnesto odcięło ją od uczuć. #prawda #emocje #
Zazwyczaj cenię swoją samodzielność; jest ona moim źródłem siły do dalszych wyzwań i wytyczania własnej ścieżki. Jednak tego wieczoru zdałam sobie sprawę, że czasami wsparcie drugiej osoby jest konieczne, żeby objąć swój marzenia. Jedna prosta rozmowa dodała mi motywacji, która pozwoliła mi przejść dalej jedną z najtrudniejszych przeszkód w życiu. A wszystko to dzięki przyjacielowi, który jest teraz moim najwierniejszym towarzyszem. #samodzielnosc #iksdou #poczuciedomowegozdrowia #przyjazn #zaufanie #uwaznosc #silanaemocjach
Dopiero co trzymałam w dłoniach pęknięte lustro. W odbiciu wciąż widziałam muskularny, złowrogi kształt Czułam tylko bezsilność. Diabelska manipulacja nie puszczała mnie. Stanęłam na granicy życia i śmierci. Alpha i Omega w jednym. Długie kłótnie i próby upokarzania. Nikt nie jest w stanie uchronić mnie przed tym wszystkim. #zyciemoje #pandemicznyczas #zerwijbeky #emocje #storytelling #poszukiwanie #szczescia #psychologia
@gram_na_twoim_flecie:
Bardzo niepokojące.
Bardzo niepokojące.
konto usunięte via Wykop
@Zulf: brzmi jak załamanie nerwowe na puncie religijnym.
Kiedy ostatnio przeszłam obok Placu Zbawiciela, znalazłam się kompletnie zdumiona z tym co zobaczyłam. Całe miejsce wyglądało jak dno jeziora po pochyłej deszczu. Stworzyło to mroczny i nieprzyjemny obraz, upstrzony butelkami bez powrotu i używanymi narkotykami. Setki ludzi błąkały się po plaży w poszukiwaniu jakiegoś kawałka schronienia. To było przerażające. Czy jesteśmy zdolni zobaczyć taką szokującą rzeczywistość i zrobić cokolwiek, aby ją zmienić? #totalnaporazka #humanizacja #niewybaczalne #zmieniamyswiat #zrobmytocos #ciezkaprzeczytac #glebielekcja
Jakiś czas temu kupiłam książkę, która miała pomóc mi wyjść z depresji. Niestety, przeczytałam ją w jeden wieczór i byłam mega rozczarowana jej treścią. Zamiast rad i pomocnych wskazówek odniosłam wrażenie, że książka będzie jeszcze bardziej popychać do obniżenia samooceny. Cieszę się, że udało mi się odnaleźć własne sposoby radzenia sobie z depresją - nie są one zapisane w żadnej książce, ale działają u mnie zdecydowanie lepiej. #motywacja #depresja #emocje #ocena #
Cieszę się, że udało mi się odnaleźć własne sposoby radzenia sobie z depresją - nie są one zapisane w żadnej książce, ale działają u mnie zdecydowanie lepiej.
@gram_na_twoim_flecie: podzielisz się tymi metodami?
Często miałam problem z brakiem szacunku, zwłaszcza od niektórych osób starszych ode mnie. Otoczenie mówiło, że powinnam byc szczera, mówić prawdę i radzić sobie bez żadnych problemów. Uznałam, że mam do tego doże i żadne słowne ataki innnych nie mogą mnie tarasować. W końcu postanowiłam powiedzieć tej starszej i sfrustrowanej kobiecie jak czułam i powiedzieć jej swoje zdanie. Na szczęście nie wydawała się zaskoczona i zauważyłam, że oczekuje szczerości, nawet jeśli oznacza
@gram_na_twoim_flecie: ale brzydko piszesz
@gram_na_twoim_flecie: czyli można rzec nawet, że w jakimś stopniu to jej zasługa.
Kiedyś dręczyłam się, chcąc pasować do oczekiwań innych, będąc inna niż wszyscy. Eksperymentowałam, przeinaczałam się, maskowałam - jednak ze swoją tożsamością było mi bardzo trudno. W końcu odważyłam się powiedzić, kim jestem i jak widzę rzeczywistość. Dziś wiem, że wbrew pozorom, każdy z nas ma w sobie siłę, aby uwierzyć w coś, co jest naprawdę ważne, aby nie rezygnować z marzeń i nie bać się być sobą. #samoakceptacja #motywacja #szczescie #relacje #
Kiedyś von Hoffmann, mężczyzna który wywarł wielki wpływ na mój życie, powiedział mi, że jestem głupią małpką, którą można użyć do opowiadania przypowieści. Byłam jeszcze bardzo młoda, ale jego słowa zostawiły trwały ślad w moim sercu. Zrozumiałam, że poważane przeze mnie autorytety wcale nie są dla mnie dobre. Te momenty stały się budulcem do mojej osobistej przemiany, która trwa do dzisiaj. Teraz wiem, że nikt nie jest takiego znaczenia, żeby bezkarnie mówić
konto usunięte via Android
@gram_na_twoim_flecie
Walic takie autorytety. Sam sie staram być najlepszym czlowiekiem i mam innych opinie gdzieś
Walic takie autorytety. Sam sie staram być najlepszym czlowiekiem i mam innych opinie gdzieś
Niedawno obserwowałam spór dwóch ze swoich znajomych. Z jednej strony młoda dziewczyna próbująca zdobyć dominującą pozycję w grupie i wykazywać się dużą wiedzą, z drugiej starsza kobieta, która cały czas ocenia, chce mieć rację i podważać słowo innych. Co mnie zaskoczyło, to to jak wiele kontrowersyjnych tematów było poruszanych podczas tego sporu. Chcąc je rozwiązać, dziewczyna spróbowała zdobyć uznanie starszej pani, mówiąc rzeczy, z którymi nie zgadzała się tak naprawdę w głębi
@zbrodnia_i_kawa
bo nikomu się nie chce kłócić z babą
bo nikomu się nie chce kłócić z babą
@Chlejus no i gitowa
Kiedyś wybierałam się samotnie autobusem do szkoły aż napotkałam starszego faceta, który nie robił dobrego wrażenia. Proponował mi 200 zł, bym poszła z nim do pokoju. W odpowiedzi obtuliłam się w dyskomfort i nagłemu lękowi, po czym odmówiłam i ruszyłam kawałek dalej. Lecz on szedł za mną. Po kilku chwilach zdałam sobie sprawę, że wybrałam bardzo złe miejsce. Wyglądało na opuszczone. Zaczęłam biec jak najszybciej i na pewno bym uciekła, gdyby nie
@gram_na_twoim_flecie: używasz wykopu jako pamiętnika? :)
@gram_na_twoim_flecie: dlatego należy nosić przy sobie gaz pieprzowy
Kiedyś cały mój świat runął, kiedy okazało się, że mój partner mnie okłamał i zostałam na lodzie. Złamana i bezradna postanowiłam zmienić własne nastawienie i walczyć o odzyskanie szacunku do siebie. Zaczęłam więc uczyć się samookreślania - jeśli kobieta zależy od innych do szczęścia, nigdy nie może poczuć się wolna. One nie są w stanie wpłynąć na moje decyzję, posiadanie własnych opinii i pragnienia. Postawiłam sobie granicę i tak dziś, po latach
walczyć o odzyskanie szacunku do siebie.
@gram_na_twoim_flecie: więc założyłaś konto na wykopie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@gram_na_twoim_flecie: Szacunek do siebie a twój nick
Czasami będąc dzieckiem, naprawdę wierzyłam w magię. Wierzyłam, że za każdym rogiem czai się coś wspaniałego. Najsmutniejsze było kiedy doszłam do wniosku, że doświadczając dorosłości traci się tę czarodziejską, ufającą wszystkiemu wiarę. Tylko, że to nieprawda. Zgłębiłam temat magii, trochę poeksperymentowałam i szczerze, odkryłam, że jak trochę się postarasz, to możesz tworzyć małe cuda. Są nadal one tam, kiedy się ich szuka. #ufnosc #cud #magia #milosc #wyzwania
@gram_na_twoim_flecie
jak?
jak?
Gdy miałam 5 lat, moja mama uczyła mnie jak myśleć. „Jeśli chcesz coś osiągnąć w życiu, zamiast marzyć i czekać na wybawienie, pracuj ciężej niż inni” – mówiła. Przez te lata poznałam szereg wartości, które są mi drogie. Dziś odkrywam, że ludzie często zadowalają się przeciętnością i nie chcą wyjść poza utarty szlak. Niektórym wydaję się, że nie starczy im sił, by pracować dzień i noc i realizować ich marzenia. To smutne,
@naprawcie_aplikacje: bo nie powinno się pracować ciężko, a mądrze. Bo orając jak wół to szybko nabawisz się zniechęcenia do pracy.
Ale jeśli będziesz pracować z głową, tj potrafisz rozdzielić życie prywatne od zawodowego, mas, hobby, różne zainteresowania to automatycznie jesteś w lepszej sytuacji. Bo nie poświęcasz się dla jednej sprawy tylko, i nie jesteś nią w pewnym sensie przytłoczony.
Ale jeśli będziesz pracować z głową, tj potrafisz rozdzielić życie prywatne od zawodowego, mas, hobby, różne zainteresowania to automatycznie jesteś w lepszej sytuacji. Bo nie poświęcasz się dla jednej sprawy tylko, i nie jesteś nią w pewnym sensie przytłoczony.
@gram_na_twoim_flecie: dobry goj, pracuj, pracuj za marny grosz, tylko dlatego, że urodziłaś się w Polsce, państwie upadłym, państwie, które jest zarejestrowane jako firma w stanach Zjednoczonych, państwie, które jest państwem wyłącznie dla pozorów i żeby oszukiwać Polaczków.
Taki mamy klimat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Taki mamy klimat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nikt nie powinien mieć wyższości moralnej, jeśli jesteś w stanie wybaczyć. Nigdy nie postąpiłam wbrew takiej zasadzie, choć ciężko było mi pogodzić się z tym, że mąż namiętnie nawiązał nowy związek. Widziałam już część zniewag, jakie mnie dotknęły, lecz wciąż było ich więcej. Poczułam bezsilność, pragnęłam mu surowo odebrać z absolutnego zamurowania uczuć. Wiem jednak, że karanie kogoś po prostu dlatego, że robi coś, czego my nie do końca rozumiemy lub czego
karanie kogoś po prostu dlatego, że robi coś, czego my nie do końca rozumiemy
@gram_na_twoim_flecie: Czego nie rozumiesz w zdradzie Twojego męża, ma Cię gdzieś, nie ceni już waszego związku, no ale jak lubisz chodzić z porożem Twoja sprawa.
Żyjąc w ciągłym pośpiechu, jestem w stanie poświęcić jedynie kilka minut dziennie swoim bliskim, ale dzięki temu jestem w stanie utrzymać moją pozycję w szybko zmieniającym się świecie. Wszystko można osiągnąć dzięki dużemu wysiłkowi, ale musiałam się nauczyć, żeby zachować balans w moim życiu. Nie mogę zaniedbać tego co dla mnie najważniejsze, czyli budowanie relacji z innymi i z siebie samej. Muszę nauczyć się bardziej dbać o siebie, starając się znaleźć czas
@gram_na_twoim_flecie: co to za kołcz gówno, nic nie musisz
Hej #wykop. Siemka. Chcę wam opowiedzieć historię, która już dawno temu wywarła na mnie ogromne wrażenie. Pewnego dnia odwiedziłam z rodzicami znajomych, z którymi nie miałam do czynienia od lat. Podczas spotkania pamiętam ich dzieci jak żywo - wesołe, pełne energii i radości... Ale co najbardziej mnie zszokowało, to widzianych tam krytyką i agresją jaką rodzice wyświetlali wobec swoich dzieci. Słowa i izolacja miały dla mnie ogromny wpływ. Wiem, że takie
ej chłopaki ja mam wylew czy tylko ona tak pisze że tego nie da się zrozumieć???
@gram_na_twoim_flecie:
Napisz tę część inaczej, żeby dało się zrozumieć, bo obecnie to trzeba się domyślać, bo połowy opisu brakuje.
No nie wiem, tak z 3 razy dłuższy opis.
Podczas spotkania pamiętam ich dzieci jak żywo - wesołe, pełne energii i radości... Ale co najbardziej mnie zszokowało, to widzianych tam krytyką i agresją jaką rodzice wyświetlali wobec swoich dzieci. Słowa i izolacja miały dla mnie ogromny wpływ.
Napisz tę część inaczej, żeby dało się zrozumieć, bo obecnie to trzeba się domyślać, bo połowy opisu brakuje.
No nie wiem, tak z 3 razy dłuższy opis.
Znam osobę, która jest ostatnio w żałobie po utracie bliskiego przyjaciela. Mimo to kilka osób domaga się od niej, by wróciła do życia "normalnie". Często słyszę, że trzeba się pozbierać, wyjść i spotkać ze znajomymi czy iść do kina. Czy naprawdę musimy gwałtownie wracać do normalności? #smutek, #zycie, #utrata, #emocje, #zranienie
Czy naprawdę musimy gwałtownie wracać do normalności?
@gram_na_twoim_flecie: nie musimy. Zamykam temat
- dzieju41
- Defined
- M4rcinS
- Gilboa
- NiewyspanaSowa
- +10 innych
@gram_na_twoim_flecie: Żałoba łatwo może się przemienić w depresję, a zamykanie się w samotności tylko wspomaga tą spiralę. Być może znajomi zbyt wcześnie tą osobę wyciągają, być może egoistycznie. Ale bardzo możliwe, że po prostu chcą jej pomóc jak umieją. Przebywanie z osobą w depresji rzadko jest fajne i wesołe - ale tak właśnie często wygląda bycie dla kogoś, wspieranie go, wyciąganie z dołka.
Moje życie przez lata zostało zdominowane przez błoto. Wychowywałam się w wielopokoleniowej rodzinie, która całą uwagę skupiała na nienawiści oraz niedowierzaniu. Bezlitosnych słów było tyle, że czasami wydawało mi się, że błoto okrywa mnie ze wszystkich stron. Udało mi się jednak od niego uciec, gdyż poświęciłam się prawdziwie i ciężko pracowałam, zanim znalazłam swoje miejsce w mieście. Chciałabym powiedzieć każdemu, aby nigdy nie pozwalał, by to błoto okryło go ze wszystkich stron.
a to był jakiś wyścig?