Ja nie wiem, nie rozumiem, ale po co ruszać to, co nikomu nie przeszkadzało? Po co przed rozwinięciem widać dwa najwyżej zaplusowane komentarze? W jakim celu powstał ten jakże superowy ficzer? #nowywykop2016
Minttu- najlepszy a-----l na świecie. Nie potrafię zrozumieć dlaczego w Polsce to nie jest dostępne (oprócz pewnego sklepu w Poznaniu gdzie kosztuje 2 razy więcej niż na lotnisku w północnych krajach). W Polsce kupimy różne alkohole z całego świata, które są niedobre lub wręcz wstrętne w smaku i nie nadają się do picia. Wszędzie widzę w----y, które jest niedobre czy brandy, którego w ogóle nie da się pić. Natomiast taki wspaniały a-----l
Mój tata to przekozak. Ego wielkości Jowisza, pewność siebie na jakimś abstrakcyjnie wysokim poziomie. Wchodzi do pokoju i czujesz, że właśnie pojawił się nowy kapitan pomieszczenia, więc czas podkulić ogon i przekazać stery. Przychodzi na imprezę i po 30 minutach jest wodzirejem - wszystko na trzeźwo, jest abstynentem. Zaczyna coś opowiadać, to wszyscy milkną. Do Polski przyjechał ze 20 lat temu, przez ten czas nauczył się języka tak, żeby dogadać się w każdej sprawie. I tyle. Nie słyszałem od niego bezbłędnego zdania od 1995 r. Dla niego to żaden problem - miał pojechać do sklepu po gwoździe - przy ladzie prosił o gwiazdy, chciał kupić wafelki - pytał się o fafelki, każe mi założyć czpakę - mówi "załóż kapcie na głowę. Kapcie/czapka w końcu podobne słowa. Próbowałem pokręcić w domu z tego bekę z bratem, ale nie wyszło. Ojciec tylko rzucił, że przyjechał tu z niczym, w 10 lat postawił dom i zapewnił nam godne życie. Koniec tematu, beki się już nie kręci. Tata w mieście zna wszystkich i wszyscy znają tatę. Nie wiem jakim cudem, ale po prostu tak jest. Zatrzymuje mnie policja - proszę pozdrowić tatę, idę do apteki - proszę pozdrowić tatę, wchodzę do warzywniaka - proszę pozdrowić tatę. Siedzimy w restauracji, podchodzi lekko podpity prezydent miasta i zaczyna włazić w dupę mojemu ojcu. No, tego się nie spodziwałem. Mimo, że tata nigdy wcześniej nie miał z nim styczności, to facet go znał z imienia i nazwiska. Są jednak zalety bycia Murzynem w tym kraju. Zresztą nie mam co narzekać, nie raz skorzystałem dzięki jego znajomościom.
Chyba raczej s---------ą, znacie się na wszystkim najlepiej w każdej dziedzinie dajecie rady a wasze własne życie to festiwal przegrywu. Nie umiecie nic budować i tworzyć. Potraficie tylko niszczyć i wyśmiewać.
Wielce szanowne śmieszki z mikro potrafią tylko dopiec innym wyśmiać pomysły i skrytykować. Według was to sarkazm a tak naprawdę to wasze kompleksy i strach. Boicie się kogoś/czegoś to wyśmiewacie, tylko tyle potraficie zrobić. Zrozumieć drugiego człowieka jest dla was zbyt ciężko. Jeśli młodzież to przyszłość narodu to ja podziękuje, wysiadam z tego pociągu n----------a.
Wrzucajcie swoje najlepsze zdjęcia. Nie twarzy, tylko czegokolwiek innego. Ja jeszcze poprzeglądam swoje, ale mam ich tysiące i bardzo trudno mi wybrać. Miałem fajne, mgła totalna, ale któreś wyszło, tylko gdzie to jest. Brakuje mi co najmniej jednej partycji. Może na drugim komputerze to siedzi. W każdym razie ja żadnego nie wyśmieję. Ważny jest koncept i kadr. Jakość tu się nie liczy, więc może być zrobione nawet telefonem. Byle nie HDR. #
Podziwiam Lewandowskich. On najlepszy polski piłkarz w historii, ona z wielokrotnymi sukcesami w karate na poziomie międzynarodowym. On zarobione pieniądze inwestuje w nieruchomości, ona prowadzi popularny blog żywieniowy. Spełniają się, są młodzi i piękni. Nikt im tego nie podarował. Na wszystko zapracowali sami. Szanuję.