#lunch71
Bar Mleczny Miś (ul. Kuźnicza 48)
Za 14,39 dostałem dużą porcję pysznej pikantnej zupy z ciecierzycy oraz przeciętne pyzy z mięsem z buraczkami. Wybór jest duży i taniej też się jeszcze dało.
Miś to miejse, w którym wydawać by się mogło, czas i ceny zatrzymaly się dawno temu. A tak naprawdę jest to, dotowana przez miasto stołówka, w której jesteśmy w stanie zjeść domowe posiłki w cenach mniej więcej odpowiadających kosztowi
Bar Mleczny Miś (ul. Kuźnicza 48)
Za 14,39 dostałem dużą porcję pysznej pikantnej zupy z ciecierzycy oraz przeciętne pyzy z mięsem z buraczkami. Wybór jest duży i taniej też się jeszcze dało.
Miś to miejse, w którym wydawać by się mogło, czas i ceny zatrzymaly się dawno temu. A tak naprawdę jest to, dotowana przez miasto stołówka, w której jesteśmy w stanie zjeść domowe posiłki w cenach mniej więcej odpowiadających kosztowi
- KladzSie
- Mawid_Dotyka
- zdjecie_z_wenszem
- Rad-X
- Terkan
- +59 innych
Umami (Rynek 60)
W porze lunchowej, od wtorku do piątku, w cenie 39zł mają ogromny dwudaniowy zestaw lunchowy. Umiem dużo zjeść, a wyszedłem z restauracji pełny, bo podają po prostu 2 pełnowymiarowe posiłki.
W dniu, w którym byłem, na lunch oferowano pikantną zupę Tom Yum z kurczakiem i makaronem ryżowym, a 2. daniem był udon z wołowiną, przygotowany z papryką i grzybami, podany z prażoną cebulą oraz żółtkiem ukrytym pod nią.
Wiele miejsc odleciało z cenami