#lunch71
Setka (Kazimierza Wielkiego 50)
W tygodniu, w godzinach 12-16 mają menu lunchowe, za 27,90zł dostaniemy zupę, drugie danie i niewielki deser. Porcje nie wyglądają na olbrzymie, ale są zadzieiająco sycące.
Na zdjęciu widzimy zupę pomidorową z grzankami, filet z kurczaka z kluskami śląskimi w sosie serowym i naleśnik z czekoladą.
Zupa bardzo dobra, w formie gęstego, pikantnego i konkretnego kremu. 2. danie również bardzo smacznie zrobione, czuć że kucharz wiedział co
Setka (Kazimierza Wielkiego 50)
W tygodniu, w godzinach 12-16 mają menu lunchowe, za 27,90zł dostaniemy zupę, drugie danie i niewielki deser. Porcje nie wyglądają na olbrzymie, ale są zadzieiająco sycące.
Na zdjęciu widzimy zupę pomidorową z grzankami, filet z kurczaka z kluskami śląskimi w sosie serowym i naleśnik z czekoladą.
Zupa bardzo dobra, w formie gęstego, pikantnego i konkretnego kremu. 2. danie również bardzo smacznie zrobione, czuć że kucharz wiedział co
Vega (Sukiennice 1/2)
To w zasadzie nie jeden a dwa lokale - oba z wyłącznie kuchnią #vegan, oba we Wrocławiu działają już od dawna. Na dole mają bar a na górze restaurację i to własnie o tej restauracji na górze dzisiaj.
Nie posiadają menu lunchowego, natomiast mają inną ciekawą rzecz - jest to jedyne miejsce w centrum (o którym mi wiadomo), gdzie można zjeść Beyond Burgera, czyli jedynego wegańskiego burgera,
W sumie to chyba najdłużej istniejąca knajpa wegańską z tego co kojarzę, ale nie wiem czy nie ma czegoś mniej znanego co jest dłużej na mapie miasta.