Miejsca w których w ciągu ostatnich 48h (w tej chwili już nieco więcej) zamknięto przynajmniej jeden oddział szpitalny bądź cały szpital z powodu braku lekarzy
@Phillippus: panowie policjanci są bardzo mili kiedyś jak upiłem się na mieście i postanowiłem zrobić spacer o 3 w nocy, na moście zatrzymali się spisali mnie powiedziałem, że sobie idę do domu, zaproponowali podwózkę bo jadą w tę stronę gdzie mieszkam, podziękowałem, życzyliśmy sobie spokojnej nocy.
Mój znajomy Amerykanin został aresztowany. Gdy mył zęby około 6:30 rano ktoś zapukał do drzwi. Poszedł otworzyć i tego się nie spodziewał. Gdy tylko uchylił drzwi, został wepchnięty do środka przez 2 kolesi w czarnych kurtkach. Zaczął się z nimi szarpać, po chwili weszło 4 policjantów w mundurach. Założyli mu kajdanki i posadzili na podłodze. Policjanci w mundurach zaczęli przeszukiwać dom, a tych dwóch w czarnych kurtkach powiedzieli, że jest zatrzymany pod zarzutem nielegalnego importu towarów. Pozwolili mu się ubrać, pokazali mu nakaz zatrzymania oraz przeszukania, oczywiście wszystko po japońsku. Zabrali go na pobliski posterunek policji. Tam w tymczasowym areszcie czekał na przedstawiciela inspekcji celnej. Po 4 godzinach, doszło do przesłuchania. Najpierw policjanci kazali mu się przyznać, że nielegalnie przemyca towary i podpisać oświadczenie. Znajomy w szoku dalej nie rozumie o co chodzi, jakie towary? Jaki przemyt? O czym jest mowa? Nie przyznaje się do niczego ani nic nie podpisuje. Prosi o tłumacza, mimo że dość dobrze mówi po japońsku. Około godziny 16:00 pojawiła się tłumaczka oraz przedstawiciel inspekcji celnej. Celnik pokazuje mu dokument, w którym jest napisane, że pod jego adres była wysłana paczka z USA. W niej znajdowały się towary przekraczające limity w obowiązującym prawie. Znajomy cały czas się zastanawia o co chodzi, nic przecież nie zamawiał takiego specjalnego. Celnik pokazuje zdjęcia po rozpakowaniu paczki. Na zdjęciach pudełko zawierające 100 prezerwatyw. Okazuje się, że japońskie prawo zezwala jedynie na import 60 prezerwatyw rocznie przez osoby prywatne. Znajomy sobie przypomniał, że zamówił na amerykańskim amazonie dużą paczkę prezerwatyw bo było taniej niż w Japonii oraz rozmiar odpowiedni, bo japońskie są zdecydowanie mniejsze. Najpierw zaczął się śmiać, ale nikomu nie było do śmiechu. Podpisał przyznanie się do winy oraz zgodę na komisyjne spalenie 40 sztuk, a pozostałe 60 mają mu dosłać. Najgorsze jest to, że został wpisany do rejestru przestępców bo się przyznał, ale o tym jeszcze wtedy nie wiedział. Wypuścili go z aresztu około 20 godziny. Spędził tam cały dzień, nikt z pracy ani znajomych nie wiedział co się z nim dzieje.
Obrazkowe wyjaśnienie dlaczego jak dziś rano wrocław czy poznań pisał, że piękna #pogoda to białystok krakow warszawa lub lublin zastanawiał się co oni chrzanią ;) A niżej zdjęcie dlaczego łódź mogła się zgodzić z obiema opiniami ;)
@tojestmultikonto jeśli chodzi o konstrukcję, masz rację. Poza tym to wesołe miasteczko, a jak patrzę na te zdjęcia, to mi się japa cieszy. Czyli wszystko gra.
#zeglarstwo #ciekawostki #statki #zaglowce Ciekawostka, jednym z kapitanow Flying Clipper najwiekszego obecnie zaglowca na swiecie jest polak. Brunon Borowka.
@Aaaaarghhh: pytasz o żagle. Myślę że mało kto wie jak się wszystkie maszty nazywają. Ale można by założyć że maszty będą się nazywać trochę inaczej, znaczy poniedziałek wtorek... Piątek. Normalnie będzie fok, marsel, marsel górny, bramsel, bramsel gorny, bombramsel, bombramsel górny, trumsel i topsel
W nawiązaniu do wpisu sprzed prawie 7 miesięcy: po całej serii zwrotów akcji: licytacjach komorniczych, bitwach z sądami, pertraktacjami z syndykiem oraz gonitwą po kredyt, stałem się ostatecznie właścicielem wymarzonego domu. Dla krzewienia wiedzy w internecie, postanowiłem opisać jak przebiegały te perypetie, bo może ktoś z was będzie także próbował kupić nieruchomość przez licytacje komornicze i / lub na przetargach u syndyka. Niestety wyszła dość długa lektura, którą musiałem rozbić na dwa wpisy. To jest część pierwsza.
PRELUDIUM
Dwa lata temu postanowiliśmy z różowym kupić wreszcie jakieś większe lokum. Krótki rzut oka na ceny mieszkań deweloperskich, a szczególnie po porównaniu ceny do tego co oferowały, spowodowały generalny skręt kiszek. Niewielkie mieszkanka, z miejscami garażowymi w hali, z małymi balkonami i bez choćby kawałka ogrodu, za astronomiczne pieniądze. Takie bardziej pasujące do naszych wymagań były poza naszym zasięgiem. Strzelił nam do głowy przewrotny pomysł - POBAWMY SIĘ W LICYTACJE KOMORNICZE, bo co przecież może pójść nie-tak...? ( ͡°͜
@qwarqq: druga licytacja nieruchomości to 2/3 ceny a nie 50%. Przepisy o eksmisjach lokatorów i odszkodowaniach od samorządów też już zdążyły się zmienić.
Jestem członkiem załogi STS Fryderyk Chopin, polskiego żaglowca, który kilka dni temu wygrał w swojej klasie międzynarodowe regaty The Tall Ships Races. Razem ze mną w załodze był @crispyChrzan #ama
Na Chopinie pływam od trzech lat. Jestem członkiem tak zwanej załogi szkieletowej, która jest ogniwem pomiędzy zwykłą załogą, a oficerami i kapitanem.
Lekko ponad rok temu mój ojciec miał udar, nikt z domu sobie z tego nie zdawał sprawy i nie potrafił go rozpoznać. Na szczęście ja wiedziałem jak wyglądają objawy i od razu wezwałem pogotowie. Ratownicy z karetki stwierdzili, że to raczej coś innego. W szpitalu okazało się, że jednak miałem rację. Zareagowałem na tyle szybko, że obeszło się praktycznie bez większych konsekwencji, ojciec normalnie funkcjonuje, nie widać śladu po
@Ze_Arcadio mój też miał udar-krwotok podpajeczynowkowy. Wykryli to dopiero na sekcji. A zmarł w samotności, bo takie życie wybrał. Gdyby żył jak człowiek z rodziną, a nie z butelka to by żył nadal.
@glupi-kot: 7 lipca 1887r. urodził się Marc Chagall - czołowy przedstawiciel kubizmu i internacjonalizmu, "malarz aniołów".
W swojej twórczości chętnie wracał do sielankowego okresu dzieciństwa, kiedy pomimo biedy dobrze czuł się w domu rodzinnym – stąd także łatwo zauważalne są wpływy judaizmu. Motywy żydowskie często stanowią tło dla jego artystycznej wypowiedzi. Chociaż trudno jednoznacznie mówić o religijności dojrzałego Chagalla, nie bał się on nigdy przedstawiać w swych obrazach elementów chasydzkiego
@Paula_pi: No niesamowita historia - ludzie wychowujący 4 dzieci, pracujący po 50-60h tyg, próbujący pomoc kobiecie na emeryturze, która na głowie nie ma nic poza swoim ogródkiem, popełniają karygodny błąd niszcząc babci uprawę. Gratuluje interpretacji xD
@cheeseandonion: Kurła, żuki są świetne. Jak już wyginą ssaki to fajnie by było, żeby następny inteligentny gatunek wyewoluował właśnie z żuków, Kibicuję im ( ͡°͜ʖ͡°)
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w nowej ustawie znosi status dyscypliny naukowej dla astronomii. Ten ruch wrzuca całą naukę astronomii do jednego worka z fizyką i biofizyką. To spowoduje, że dla wszystkich tych nauk będzie jedna pula finansowania, a nie jest zapewnione, że dotychczasowe pule, przyznawane osobno, zsumują się. Podobny los czeka również pula pieniędzy przyznawana w grantach badawczych. Obcięcie finansowania oznaczać będzie całkowite uziemienie polskiej astronomii. Dodatkowo, nie będzie można się bronić w naszym kraju z tytułem astronoma. Na domiar złego, reperkusji może być więcej.
W związku z tym, Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA) oraz grupy astronomów z polskich uniwersytetów komunikowały się z Ministerstwem, przedstawiając jak niekorzystne są planowane zmiany. Ministerstwo zmiany jednak chce wprowadzić bez względu na stanowczy sprzeciw całego środowiska astronomicznego w
Od kilku lat bawię się w uprawę ostrych paprych. Po latach fascynacji ostrymi gatunkami dałem sobie spokój i uprawiam gatunki, które mi smakują ( ͡°͜ʖ͡°) Od zawsze chciałem mieć swoje Jalapeno, które nie są jakieś super wymagające. Los sprawił, że udawały mi się różne gatunki papryk, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie, żeby udały się akurat Jalapeno. Czasami były to moje błędy (np zbyt późno wykiełkowane nasiona), czasem natura robiła mi problemy (pozdrawiam wszystkie ślimaki) i mimo że starałem się aby warunki miały idealne, to nigdy nie udało się zebrać solidnej ilości. Aż do tego roku. W tym roku zagrało wszystko: nowa ziemia, brak szkodników, pięknie wyrośnięte sadzonki, które się nie wyciągnęły i oczywiście "meksykańska" pogoda. Do tego trochę pracy zimą przy kiełkowaniu, trochę więcej pracy późną wiosną przy sadzeniu do gruntu i trochę cierpliwości i niepokoju - co tym razem mnie czeka. W tym roku los był więcej niż łaskawy. Wszystkie papryki ładnie zaowocowały. Na fotkach efekt pierwszego zbioru. Jeżeli chodzi o Jalapeno to z 8 roślin zebrałem ponad 5kg owoców i tym sposobem natura odpłaciła mi za wszystkie niepowodzenia z przeszłości - jesteśmy kwita! ( ͡°͜ʖ͡°
#szpital #medycyna #sluzbazdrowia
źródło: comment_3gPUQki4Me5jUKD7eFt7wwhI6lmw22Zu.jpg
Pobierz