Heh... ostatnio kupowałem telewizor i jednym z kryteriów było *BRAK* SmartTV. Cały jeden był do wyboru z takich 50" i z jakąś rozsądną klasą energetyczną. Także jestem szczęśliwym posiadaczem telewizora wielce znanej marki Kiano ;)
@geuze: Żeby sobie Teleexpress czy 1 z 10 obejrzeć albo od czasu do czasu pieprznąć w Fifę to mi naprawdę jakichś czarów nie potrzeba. A... jeszcze Netflix czasem, ale tu też jakichś specjalnych wymagań nie mam, bo do serialu typu Breaking Bad czy Narcos nie potrzebuję nie wiadomo czego. Dobry content to się na kasecie VHS nawet wybroni. Gówniany nawet w 8K będzie nadal gówniany. Tak samo mam z grami ;)
@Variv: To naprawdę nie jest pytanie do mnie. Wychowałem się na Atari podpiętym do czarno-białego neptuna, a potem Amidze podpiętej do Jowisza... zapewne mam wzrok wyjarany i dopóki TV jest jaśniejszy niż ściana to jest ok ;)
@geuze: Ale ja wcale nie wątpię, że są ludzie przykładający do tego wagę. Ja po prostu nie jestem taką osobą. Nikogo nie namawiam do kupna tego Kiano, bo pewnie dla większości to będzie masakryczna jakość. Nic mnie z tą marką oprócz zakupu tego TV nie łączy, więc nie będę tutaj agitował ;) Mi po prostu wystarcza, ale jestem już na takim etapie życia, że mój kilkuletni focus kombi też mi wystarcza
O matko... wyklikane w czwartek, a w niedzielę już panika, że coś nie tak z paczką. Dobrze się czujesz? Tu masz mój ostatni zakup z Ali również przez PostNL: https://www.1tracking.net/detail/nums=RU247438395NL
@wyc: Jeśli to dron o wadze mniejszej niż 600g to może sobie nawet 1000 metrów od lotniska latać. Oczywiście są dodatkowe obostrzenia typu wysokość max 30 metrów lub do najwyższej przeszkody i max 100 metrów od operatora. Inna sprawa, że pewnie operator świadectwa kwalifikacji nie ma...
Może by się PAŻP i/lub ULC skupili na tym, by nasze świadectwo kwalifikacji było respektowane za granicą, bo co z tego, że je zrobiłem jak pozwala latać tylko w Polsce.
@DumnyzbyciaPolakiem: To akurat są bardzo zdroworozsądkowe przepisy. Jeśli inny statek ma choćby pół człowieka na pokładzie to ma pierwszeństwo. Koniec kropka. Ja takie przepisy popieram, bo czasem jestem też pasażerem samolotu.
Szkoda, że nie poleciało. Bez pomocy wykopu jestem na etapie 51 krajów z 5 kontynentów. No i posłałem maila do polskiej placówki badawczej na Antarktydzie i polskiej ambasady w Korei Północnej ;)
"Może dlatego, że na historii można robić pranie mózgu, a po matematyce młodzież wiedziałyby, że nie da się przyznać 500 zł na dziecko i obniżyć wiek emerytalny bez podwyższania podatków?"
Proponowałbym autorowi dowiedzieć się czego się uczy na historii, a czego na matematyce zanim popadnie w takie durne tony.
@alkan: Ja bardziej piłem do tego, że komuś się wydaje, że znajomość matematyki jest równoznaczna ze znajomością ekonomii. Otóż nie jest. Tak samo jak znajomość historii nie oznacza jeszcze że ktoś jest ekspertem od dyplomacji. Ale prawda jest taka, że ktoś kto nie zna historii będzie zmuszony nauczyć się jej na własnym przykładzie.
@Gert: Starałem się wyjaśnić dlaczego nie ma to większego znaczenia. On w każdej kwestii będzie sprawdzał po jaką cholerę się nią zajmujemy. "Niestety" nie będzie w jego wykonaniu wojenek między partiami. On się skupi na ustaleniu po jaką cholerę w ogóle temat się pojawił.
Trochę smutno się te komentarze czyta. Jest sobie gość, który od lat działa w naszym wspólnym imieniu. Robi co trzeba i widzę komentarze o tym czy on jest zielony czy fioletowy. Kogo to obchodzi? On działa w imieniu każdej opcji i dlatego warto oddać na niego głos. Nie ważne czy jesteś za PO czy za PiS czy SLD czy za inną Zjednoczoną Lewicą. Ten gość jest uniwersalny, bo działa, na rzecz jawności,
@pikolo369: Oczywiście że jeszcze będą tu tacy. Różnica jednak w tym, że tamci będą opłacani przez partie, a VaGla ma całe circa about 50 kafli na kampanię i możesz sobie sprawdzić czy nas opłacił na stronie jego KWW.
Ja bym raczej powiedział, że bez względu na to co osobiście VaGla o danym temacie sądzi to raczej skupi się na tym by w każdej sprawie odbywały się analizy, konsultacje społeczne. Żeby powstał dokument z oceną skutków regulacji. Żeby cały proces legislacyjny był przejrzysty i jawny. Myślę, że sam fakt, który przycisk na końcu wciśnie będzie w głównej mierze zależał od tych poprzednich spraw.
@c_kNaOstro: To jest na szczęście wolny kraj i możesz zagłosować na kogo zechcesz. Ja tylko fajnego kandydata na senatora wskazuję. Nie mówię nic o głosowaniu do Sejmu. Chociaż mógłbym, ale moje preferencje wyborcze nie mają tu większego znaczenia i nie chcę upolityczniać VaGli, bo on z polityką za wiele wspólnego nie ma. Kręci się w niej mniej lub bardziej, ale jest apolityczny i tym samym jest jeszcze bardziej zajebistym kandydatem.
@skinrunner: Ale na co tak konkretnie tutaj liczysz? Skoro głosować na niego nie chcesz, bo ma irytującą ksywkę i porównujesz taki wybór do całowania dziewczyny z wąsami? Swoją drogą gratuluję kryteriów wyboru. Takie z wyższej półki powiedziałbym.
@jan-korsarz: Na upartego możesz się dopisać gdziekolwiek zechcesz (przerabiałem przy referendum dopisując się w Gruzji do komisji w Tbilisi), ale robienie tego za granicą mija się z celem, bo na ten okręg tam po prostu nie można głosować, więc dostaniesz kartę z okręgu 44 i będą tam zupełnie inni kandydaci.
@vasil: jak zgniła musi być nasza polityka, że ludzie nawet nie próbują się doszukiwać bezinteresowności... Zieloni go poparli. W tym okręgu nie mają swojego kandydata, więc mogli poprzeć kogokolwiek. Wybrali najlepiej jak mogli. Dam sobie rękę uciąć, że Piotr im nic wzamian nie obiecał. No może jedynie, że będzie robił swoje.
@Tylko_nocny: a VaGla postara się jedynie, by głosy z każdej strony zostały uwzględnione On się do Senatu wybiera, by reprezentować społeczeństwo, a nie zwolenników/przeciwników aborcji, transwestytów czy socjalistów albo liberałów. On się tam wybiera, by wszystko co będzie procedowane przez parlament było konsultowane ze społeczeństwem, by rozwiązywało realne problemy i byśmy już na etapie legislacji przynajmniej próbowali przewidzieć skutki danej regulacji.
@Tylko_nocny: ma wpływ proporcjonalny do swojego zaangażowania. Tak jak mówiłem. Parlament to nasi przedstawiciele. Najwyraźniej większość społeczeństwa chce, by sprawy się toczyły tak jak się toczą obecnie skoro nic z tym nie robią. Ja żadnych wyborów odkąd skończyłem 18 rok życia nie opuściłem, ale znam wielu ludzi, którzy mają odwrotną statystykę i w żadnych wyborach udziału nie brali. Ja biorę udział choćby po to by sobie móc potem ponarzekać ;)
@Tylko_nocny: potrzebny jest każdy głos i moim zdaniem nawet nie istotne jest to czy się ich uda odesłać do domów. Dla mnie istotne jest czy próbowałem. Im więcej próbujących tym większa szansa.