Pani w recepcji powiedziała, że mogę, ale pacjenci różnie reagują i się nie myliła.
Podszedłem pod gabinet lekarza, w kolejce było ~ 20 osób, spytałem się grzecznie kto teraz będzie wchodził i zacząłem wyjaśniać, że mam legitymację, jest takie prawo itd. przede mną była pani ~ 60 lat, powiedziała mi, że tu
Suplementuję 5g kreatyny dziennie.
Poszedlem do lekarza rodzinnego pokazać mu wyniki i opowiedziałem, że biorę tą kreatyne, bo na siłownie chodzę, a lekarz się mnie zapytał czy mnie p----------o xD Dowiedziałem się, że kreatyna jest zbanowane przez Łada(chyba chodziło mu o WADA) i kreatyna to doping i powiedział mi, że mam rzucić te anaboliki