Nie zrozum mnie źle, ale polecałbym Ci udać się do psychoteraputy i popracować nad poczuciem własnej wartości, stawianiem granic innym i wyrażaniem złości. Tak, żebyś w kolejnej relacji nie pozwalał sobie na takie traktowanie.
Naprawdę terapia to żaden wstyd, to wejsćie w proces rozwojowy. Odbieram Cię z Twojego opisu jako wrażliwego i opiekuńczego faceta, sam taki jestem i też potrzebowałem popracowac nad
Polecam więcej