Siemanko MIrki
Temat alienacji rodzicielskiej i zachowania bab po rozstaniu się nie jest niczym nowym i nie jestem jedynym którego takie zdarzenie spotkało osobiście.
Kilka dobrych lat temu poznałem pewną babę, która zaszła w ciążę. Początkowo było normalnie, żyło się jako tako. Na jakiś czas musiałem wyjechać za granicę a w tym czasie baba przygruchała sobie bolca. Nie był to długi wyjazd, mieliśmy ciągle kontakt ze sobą no ale jej
To jest jawne naplucie w pysk wielu osobom zmagajacym się z problemem możliwości spotkań z wlasnymi dziećmi wskutek rozwodu itd.
Jakim trzeba być małym i podłym czlowieczkiem by wygłaszać takie tezy. I to lewacka posłanka która zapewne paraduje na marszach równości.
#polityka #alienacjarodzicielska