Poniedziałek! Zaplusuj młyn wodny, a w nadchodzącym tygodniu otrzymasz 1000 złota ( ͡° ͜ʖ ͡°) #heroes3 #homm3 #heheszki #glupiewykopowezabawy #poniedzialkowymlynwodny
- 4130
Właśnie zadałem pytanie do UOKIK odnośnie terminologii używanej przez serwisy wypożyczające gry na licencji na czas nieokreślony (steam). Mianowicie czy w przypadku gdy nie jesteśmy faktycznym właścicielem licencji na daną kopię to czy sklep ma prawo wykorzystywać taką terminologię (zakup, sprzedaż, kupno). Ostatnio czytałem artykuł gdzie steam jawnie potwierdził że konto i licencje nie podlegają dziedziczeniu, co według mnie jest sprzeczne z terminem zakup, ponieważ zakup wiąże się z prawem do posiadania,
@MisterMinister: zawołaj jak się coś dowiesz.
@MisterMinister: Zawołaj gdy odpiszą
- 2897
#gielda #inwestycje #kryptowaluty
Wymyśliłem genialny plan na inwestycje. Jaki ? #!$%@? sprytny. Pojęcia o giełdzie nie mam żadnego. Codziennie od dziś na XTB bede za 100zł kupować jakieś akcje/krypto. Bez zadnej analizy, po prostu co mi się spodoba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
14.05.2025 zainwestowane będzie 35600zł. Ile z tego zostanie? Plusujących mogę zawołać za rok. Mogę zawołać również za miesiąc czyli 14.06.2025,
Wymyśliłem genialny plan na inwestycje. Jaki ? #!$%@? sprytny. Pojęcia o giełdzie nie mam żadnego. Codziennie od dziś na XTB bede za 100zł kupować jakieś akcje/krypto. Bez zadnej analizy, po prostu co mi się spodoba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
14.05.2025 zainwestowane będzie 35600zł. Ile z tego zostanie? Plusujących mogę zawołać za rok. Mogę zawołać również za miesiąc czyli 14.06.2025,
@Zulf: mam nadzieję, że Twój sprytny plan uwzględnia to, że na xtb nie ma krypto, tylko cfd na krypto. Weź to pod uwagę, żeby potem się nie okazało, że dźwignia wymusi dołożenie do pieca więcej niż 100 zł dziennie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Riderofthesztorm Wszystkie cenne rady mile widziane. Kilka lat temu kupilem bitcoincash wzroslo w w #!$%@? %i kliknalem „sprzedaj”. Sadzilem ze po prostu sprzedam a to mi dzwignie ustawilo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 136
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@kicek3d fajne
Młode i troche małe
- 2465
Tldr: czułem podświadomie, że #rozowypasek mi się puszcza i okazało się, że miałem rację, bo udało mi się ją przyłapać
Miało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, #!$%@?, nie miał ręki. No ale od początku.
Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 5 lata temu oświadczyny, termin na lipiec 2 lata później, ale koronawirus nie wybiera, a my nie chcieliśmy odjebywać z imprezą w takich czasach, więc wszystko było przełożone na przyszły rok z jednoczesnym trzymaniem kciuków, by świat się do tego momentu uspokoił.
Widziałem, że dziewczyna jest od jakichś dwóch miesięcy nieobecna myślami, lekko zdystansowana i odsunięta ode mnie i wspólnego życia. Byłem przekonany, że to kumulacja różnych stresów – przełożenie ślubu i wesela plus korona mocno zawirowała jej branżę i musiała zmieniać robotę.
Miało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, #!$%@?, nie miał ręki. No ale od początku.
Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 5 lata temu oświadczyny, termin na lipiec 2 lata później, ale koronawirus nie wybiera, a my nie chcieliśmy odjebywać z imprezą w takich czasach, więc wszystko było przełożone na przyszły rok z jednoczesnym trzymaniem kciuków, by świat się do tego momentu uspokoił.
Widziałem, że dziewczyna jest od jakichś dwóch miesięcy nieobecna myślami, lekko zdystansowana i odsunięta ode mnie i wspólnego życia. Byłem przekonany, że to kumulacja różnych stresów – przełożenie ślubu i wesela plus korona mocno zawirowała jej branżę i musiała zmieniać robotę.
Ja tymczasem brew w górę, bo typa na oczy nigdy nie widziałem, ale głos skądś kojarzę. Nie czekam na nic i wpadam do salonu, a tam ona i Jacek… Sasin, który #!$%@?ł 70 mln zł na nielegalne wybory, które się nie odbyły i nie poniósł z tego powodu żadnych konsekwencji.
@Lalaker: opie bandyto
@horus666: Wiem, że było, sam to z piąty raz wrzucam.
- 754
Prowadzę firmę zajmującą się produkcją wiązek kablowych. W maju przenosimy się do większej hali (z 38m2 na 150m2). Większość prac/ rzeczy będę wykonywał samodzielnie (łącznie np. ze spawaniem stanowisk). Jesteście zainteresowani przebiegiem prac? Aktualny stan ukazuje zdjęcie:
@Cztery_Znaki nie
@Cztery_Znaki: tak
- 1351
Od 2 latach jestem na emigracji w #kanada właśnie jestem w trakcie rozpoczęcia budowy domu i tak sobie pomyślałem, że może byłby ktoś zainteresowany jak przebiega tutaj cały ten proces. Jak wyglądają koszty, krok po kroku spotkania z deweloperemi, projektantami, wykonawcami itd. Cały proces powinien zakończyć się za jakieś 5-6 miesięcy więc mógłbym krok po kroku wrzucać Wam aktualizację jak z dziury powstaje nasz wymarzony dom z kartonu.
#emigracja
#emigracja
@Plonacawyplata: mirek zakładaj tag #plonacabuduje i zdawaj relacje, czemu nie.
@Smarek37 fajny pomysł! Wrzucę cos na dniach!
- 4345
Hejo
Mogę was prosić znów o wyplusowanie mojej zbiórki?
https://zrzutka.pl/5cbxt9
#ktochlopupomoze #pomagajzwykopem
Mogę was prosić znów o wyplusowanie mojej zbiórki?
https://zrzutka.pl/5cbxt9
#ktochlopupomoze #pomagajzwykopem
@44Bw4jKocK Plus dla zasięgu. Trzymaj się. A ja się głupi boje do dentysty chodzić...
@44Bw4jKocK: a mówią ze mewing nie działa
- 4066
@Nick_Login: to nie wygląda na drogę za która odpowiada zdium, to w ogóle nie wygląda na drogę
@Viking- na zdjęciu OPa widać, że dziura w "dolnej" części kadru jest częściowo załatana asfaltową łatą. Na street view widać, że jest dokładnie na odwrót XD
Odeszła od nas Mirableka @ignis84.
#pomagajzwykopem #zdrowie #medycyna #psychologia #gorzkiezale #depresja
#pomagajzwykopem #zdrowie #medycyna #psychologia #gorzkiezale #depresja
@Frasobliwy_Galimatias: Strasznie męczyła się w swoim ciele, teraz przynajmniej nie czuje już bólu. Podziwiałam ją za siłę i wolę walki, jej wpisy nieraz otwierały mi oczy jak bardzo nie doceniam tego co mam i jak żałosne są moje problemy.
@Frasobliwy_Galimatias @ignis84 R.I.P dziękuję za wszystkie mądre rady, które od Ciebie otrzymałem.
- 120
- 111
W tym momencie na miejscu Sylwestra Wardęgi miałbym jedno wielkie „ale" do „Boxdela". Michał po Pandora Gate mógł pójść na dno, jak to zrobił Marcin Dubiel. Nie poszedł, bo jedną z bardzo mocnych pomocnych dłoni wystawił mu właśnie „Druid". Zrobił to, mimo że zdawał sobie sprawę, jakie konsekwencje taka postawa poniesie. A przede wszystkim jaki będzie miała odbiór. Wypominał to sam „Nitro", z którym teraz włodarz FAME-u się trzyma.
Sergiusz w tamtym momencie nie tylko jechał z Sylwestrem, ale jednocześnie z Baronem, głosząc, że jak Michał może trzymać się z Wardęgą, gdy ten na niego filmy nagrywa(o ironio nie przeszkadza mu fakt kolegowania się z „Boxdelem", gdy ten robił za podwójnego agenta i wybił karty z rąk Górskiego). Przez trzy miesiące, dzień w dzień, za każdym razem Sylwester musiał robić logiczne fikołki, by jakkolwiek uargumentować swoje posunięcie.
Wardęga zwyczajnie w świecie uznał, że Baron jest osobą, która zasługuje na drugą szansę. Zrobił to jednocześnie mocno podkopując swój wizerunek. W tym samym czasie, gdy 34-latek medialnie był przy „Boxdelu", ten już szykował nóż do wbicia w plecy. Sylwester się o tym dowiedział, upublicznił to, no i wtedy stał się „#!$%@?ą" w oczach Michała. A doskonale wiemy, że 29-latek uznawał go za taką osobę już przed Pandorą.
Przez
Sergiusz w tamtym momencie nie tylko jechał z Sylwestrem, ale jednocześnie z Baronem, głosząc, że jak Michał może trzymać się z Wardęgą, gdy ten na niego filmy nagrywa(o ironio nie przeszkadza mu fakt kolegowania się z „Boxdelem", gdy ten robił za podwójnego agenta i wybił karty z rąk Górskiego). Przez trzy miesiące, dzień w dzień, za każdym razem Sylwester musiał robić logiczne fikołki, by jakkolwiek uargumentować swoje posunięcie.
Wardęga zwyczajnie w świecie uznał, że Baron jest osobą, która zasługuje na drugą szansę. Zrobił to jednocześnie mocno podkopując swój wizerunek. W tym samym czasie, gdy 34-latek medialnie był przy „Boxdelu", ten już szykował nóż do wbicia w plecy. Sylwester się o tym dowiedział, upublicznił to, no i wtedy stał się „#!$%@?ą" w oczach Michała. A doskonale wiemy, że 29-latek uznawał go za taką osobę już przed Pandorą.
Przez
@Potifara: Ty mi lepiej powiedz, jak się czujesz będac na liście najbardziej poszukiwanych wykopków przez najwieksza federację mma w tej części europy?
Mimo wszystko mnie zawsze bawił argument, że Sylwester wysypał się na kolegę, gdy tym kolegą jest człowiek z mema „że my nigdy nie byliśmy jakimiś tam dobrymi ziomkami".
@Potifara: Ja bym jeszcze rozumiał gdyby Boxdel był faktycznie dobrym ziomkiem, który jest zwyczajnie "zagubiony". Ale jak już doskonale wiemy, okazał się fałszywą, kłamliwą i obślizgłą #!$%@?ą, zdolną do wszystkiego aby tylko utrzymać się na powierzchni. W takim wypadku nie miałbym dla
- 2338
Mirki, musze się wygadać. Mieszkam w Polsce B gdzie o pracę ciężko dlatego też jest tutaj duzo #januszbiznesu. Z dniem 1.03 zostalam zatrudniona w nowo powstalym sklepie odzieżowym z dotacji z urzedu pracy (tzw prace interwencyjne) Oprócz mnie na tych samych zasadach zatrudnione były 2 dziewczyny + 2 stażystki. Przed otwarciem sklepu oczywiście rozkładanie towaru, mycie okien itd na tzw czarno. Z początku wszystko wydawało się w miarę ok
- 2752
Cześć,
nazywam się Bartłomiej Marszałek i być może kiedyś o mnie już słyszeliście – jestem polskim motorowodniakiem. W zeszłym roku opowiadałem o swojej pracy i pasji podczas wykopowego AMA - większość osób kojarzy mnie właśnie przez sport. Do tej pory jednak mało kto wiedział więcej o moim życiu prywatnym…
Dziś jest czas, gdy muszę się odsłonić i o nim opowiedzieć, bo bardzo potrzebuję wsparcia. Potrzebuje go moja malutka, ukochana córeczka, która jest najważniejsza na świecie. I jest bardzo chora… Zespół Retta – tak brzmi diagnoza. Na stronie zrzutki opisałem dokładnie historię choroby, będę wdzięczny jeśli zajrzycie na stronę: https://www.siepomaga.pl/malwina-marszalek
W
nazywam się Bartłomiej Marszałek i być może kiedyś o mnie już słyszeliście – jestem polskim motorowodniakiem. W zeszłym roku opowiadałem o swojej pracy i pasji podczas wykopowego AMA - większość osób kojarzy mnie właśnie przez sport. Do tej pory jednak mało kto wiedział więcej o moim życiu prywatnym…
Dziś jest czas, gdy muszę się odsłonić i o nim opowiedzieć, bo bardzo potrzebuję wsparcia. Potrzebuje go moja malutka, ukochana córeczka, która jest najważniejsza na świecie. I jest bardzo chora… Zespół Retta – tak brzmi diagnoza. Na stronie zrzutki opisałem dokładnie historię choroby, będę wdzięczny jeśli zajrzycie na stronę: https://www.siepomaga.pl/malwina-marszalek
W
@Bartekf1h2o: #!$%@?, mega współczuję. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić przez co przechodzicie. Trzymajcie się cała rodziną, powodzenia i trzymam kciuki!
Oczy mi się spociły :( poszła drobna kwot na zbiórkę, w następnym miesiącu postaram się dołożyć cegiełkę. Trzymajcie się!
Nie nudzi mi się, każdemu kto zaplusuje wpis nie narysuję avatara w paincie.
@Jacek_Placek_Na_Oleju łap plusa bo akurat nie potrzebuję avatara
@Jacek_Placek_Na_Oleju: bym chciał z rybom
- 165
Nowy Jork 1940.
Możemy porównać jak wtedy rozwinięte były Stany Zjednoczone i o ile lat wyprzedzały Europę w tamtych czasach.
I jeszcze po tym jak Europa musiała się podnosić po WWII, dekady przepaści nas dzieliły.
#usa #2wojnaswiatowa #ciekawostki
Możemy porównać jak wtedy rozwinięte były Stany Zjednoczone i o ile lat wyprzedzały Europę w tamtych czasach.
I jeszcze po tym jak Europa musiała się podnosić po WWII, dekady przepaści nas dzieliły.
#usa #2wojnaswiatowa #ciekawostki
- 1410
Spędziłem kilka miesięcy w jednej z największych polskich hut na stanowisku, które kojarzy się z odpowiedzialną pracą, a jedyne co zobaczyłem to nieprawdopodobną skalę kradzieży, korupcję i ogólny kult #!$%@? się. Niesamowite, że w 2024 roku wciąż istnieją firmy zatrzymane w latach 80 ubiegłego wieku. Stare narzędzia ledwo się trzymające, #!$%@? w BHP, pracownicy wynoszący dosłownie wszystko, łącznie z sześciometrowymi rurami przez bramę, na której jest ochrona i nie powinno być na
@AspoleczneUfo: W mojej okolicy właśnie upada największy zakład przemysłowy - przyczyna taka sama, ogromne straty z tytułu kradzieży i ambiwalentny stosunek pracowników do pracy. Jak jeszcze była dobra koniunktura to jakoś przędli, ale teraz już nie dali rady :(
- 34
Mój wczorajszy post o przyjęciu na onkologię w Gliwicach był jeszcze w miarę optymistyczny, ale już wczoraj bezsens tego miejsca uderzył mnie wielokrotnie w twarz. Wisienką na torcie był dzisiejszy obchód, który miał miejsce przed chwilą.
Jest to oddział endokrynologiczny, a ja, w dużym skrócie, mam rozwalone prawie wszystkie hormony - niedoczynność i guzy na tarczycy, chorobę Hashimoto, wrodzony nieklasyczny przerost nadnerczy, guza przysadki mózgowej, szyszynki, a niedawno doszła też pojawiająca się okresowo hipoglikemia.
Ile w życiu trzeba się było nasłuchać, że na pewno nie mam tych chorób (było tak przy każdej jednej), że taka moja uroda, że "wyglądam na wrażliwą osobę". Objawy uniemożliwiły mi uprawianie sportu, od niedawna boję się jeździć samochodem, a na co dzień cierpię z bólu, krwotoków, zmęczenia (skoki kortyzolu, hormonów tarczycy), problemów ze wzrokiem itd.. Obawiam się wyjść na samotny spacer, bo mam wrażenie, że mogę stracić przytomność. Został mi mój teatr, a przed ostatnim spektaklem było mi ciężko ustać za kulisami przed moim wyjściem na scenę...
Oczywiście rozwalone hormony były wielokrotnie potwierdzane badaniami krwi i tzw. profilem steroidowym, który trzeba było robić samodzielnie wysyłając próbkę do Warszawy i płacąc kilkaset złotych, a do tego jeszcze rezonans przysadki i badania USG innych gruczołów.
Jest to oddział endokrynologiczny, a ja, w dużym skrócie, mam rozwalone prawie wszystkie hormony - niedoczynność i guzy na tarczycy, chorobę Hashimoto, wrodzony nieklasyczny przerost nadnerczy, guza przysadki mózgowej, szyszynki, a niedawno doszła też pojawiająca się okresowo hipoglikemia.
Ile w życiu trzeba się było nasłuchać, że na pewno nie mam tych chorób (było tak przy każdej jednej), że taka moja uroda, że "wyglądam na wrażliwą osobę". Objawy uniemożliwiły mi uprawianie sportu, od niedawna boję się jeździć samochodem, a na co dzień cierpię z bólu, krwotoków, zmęczenia (skoki kortyzolu, hormonów tarczycy), problemów ze wzrokiem itd.. Obawiam się wyjść na samotny spacer, bo mam wrażenie, że mogę stracić przytomność. Został mi mój teatr, a przed ostatnim spektaklem było mi ciężko ustać za kulisami przed moim wyjściem na scenę...
Oczywiście rozwalone hormony były wielokrotnie potwierdzane badaniami krwi i tzw. profilem steroidowym, który trzeba było robić samodzielnie wysyłając próbkę do Warszawy i płacąc kilkaset złotych, a do tego jeszcze rezonans przysadki i badania USG innych gruczołów.
Dajcie plusa, jeśli chcecie wiedzieć, jak sprawa się potoczy albo jesteście w podobnej sytuacji. Będę wołać.
Kurcze nie wiem co Ci poradzić, ale nie poddawaj się. Zmień lekarza, jak wypchną Cię drzwiami to dobijaj się oknem. Zostań tam, daj im zrobić te badania, nie wypisuj się bo odwrócą kota ogonem. Dostaniesz wypis ze szpitala, będziesz mieć na papierze co i jak wtedy możesz działać dalej
Poszukaj grupek na fb dotyczących podobnych chorób, tam ludzie dzielą się informacjami o polecanych i odradzanych lekarzach.
Możesz też zgłosić tę bierność do
Poszukaj grupek na fb dotyczących podobnych chorób, tam ludzie dzielą się informacjami o polecanych i odradzanych lekarzach.
Możesz też zgłosić tę bierność do
- .
- Kato
Zaplusuj, a będziesz miał udany dzień w kołchozie.
#pracbaza #przegryw #kolchoz #praca