@zyxinx:

Wiata zostanie rozebrana, nie ma innej możliwości. Tylko w k----a mnie że tacy ludzie tam żyją, że problemy robią. Na pewno jakieś burdy będą robić. Żeby ogrodzić musiałbym jeszcze jedną bramę wstawić. Osiedle jest zamknięte i już ma bramę, którą muszę otwierać. Przed domem są miejsca postojowe, o ogrodzony jest teren zielony.

Napisałem list do dewelopera, ale nie raczył odebrać, podwójne awizo było i list wrócił do mnie. Od pół roku próbuję się dogadać z deweloperem.

@felixd: Formalne wezwanie do usunięcia wiaty mam już za sobą. Dałem termin deweloperuchowi do końca mają, nie raczył nawet awiza odebrać. Wywiesiłem na wiacie informację, że do 30 czerwca mieszkańcy mają usunąć swoje kosze, bo wiata będzie likwidowana, ale jakich mieszkaniec usilnie zrywa kartkę z informacją. W poniedziałek muszę wydrukować jeszcze raz i każdemu do szynki wrzucić, bo nie mam pewności że wszyscy przeczytali. 30 czerwca wbija ekipa i będziePokaż całość

Wiata jest otwierana od strony chodnika, mieszkańcy już z niej korzystają.

@majk3l: Każdy segment jest wydzielony geodezyjnie. Osiedle składa się tak naprawdę z 24 osobnych domów. Służebność dotyczy tylko pasa drogi dojazdowej.

Mieszkańcy trzymają u siebie pojemniki na plastik i papier. BIO trzymają w wiacie.

@_magnes

Rozumiem, że po wywieszeniu informacji, powinienem jeszcze chodzić od domu do domu i łaskawie każdemu po kolei wytłumaczyć sytuację. Wytłumaczyłem sprawę jednemu sąsiadowi i tyle powinno wystarczyć, skoro jesteście wspólnotą. Jestem na osiedlu praktycznie codziennie. Dlaczego nikt nie przyszedł porozmawiać? To działa w dwie strony. Macie przecież jakiegoś przedstawiciela. Co to za pokrętna logika. Jakie jeszcze fikołki zrobicie? Wielce kreujecie się na wspólnotę, ale nie widać jedności. Każdy ma swojePokaż całość

@_magnes

deweloper postawiła wiatę, nikt nie wnikał czy na czyjejs dzialce czy jej.

To jest dobre. A może po prostu było wam wygodnie, bo nikt tam nie mieszkał i lepiej o tym nie wspominać? Przyjęliście to jako coś normalnego pomimo tego że mieliście projekt osiedla, w którym kosze stoją na każdej działce z osobna. Wygodne. Teraz łatwo udawać nieświadomego, że się nie wiedziało. Jak nie wiedziałeś to miej pretensje od dewelopera,Pokaż całość

@zyxinx:

@Xtfdssqadw: zdjęcie wiaty jest z połowy maja

Ogólnie to jestem załamany postawą części mieszkańców. Mają typowo samolubne myślenie, dla nich ich dobro jest najważniejsze. Nie potrafią postawić się w mojej sytuacji. Dla nich największym problemem jest to że oni te kosze będą mieli pod oknami i będzie im śmierdziało. I to z mojego powodu.
Jeżeli 1 lipca kosze będą dalej stały, zostanie wezwana policja w związku z nielegalnym składowaniem odpadów. Każdy kosz jest opisany numerem mieszkania, a ja posiadamPokaż całość

@lost_in_translation: dokładnie tak i jeszcze usłyszałem że ja jestem sam a ich jest 23 właścicieli

Jestem przekonany że pani numer 1 mówi w swoim imieniu, a zasłania się innymi. Standardowa zagrywka. Próbuje wmówić że jest więcej takich jak ona.

@arsze_nick: plastik i papier trzymają u siebie, a jak pełen worek to dawali do wiaty. To co nie śmierdzi mają u siebie, a to co j---e w wiacie trzymali.

@mentari: już wisi coś takiego, bo ktoś sobie wykupił usługi u nich

@v-tec: jedynie sąsiad obok powiedział że zrobiłby to samo, ale w sumie to tylko z nim gadałem w cztery oczy

@qszy13: kosze stoją nadal na moim terenie. Wiata otwierana była od strony drogi publicznej. Ogrodziłem teren żeby nie było luki w ogrodzeniu.

@shizofrenix: wiata została zabezpieczona i przechowuje ją na razie na swojej działce. Jedna sąsiadka już zgłosiła roszczenia do niej, że mieszkańcy ją wykorzystają. Prawie się zapowietrzyła, jak powiedziałem że wiata jest moja.

Jedyny plus tego jest taki, że jeszcze tam nie mieszkam. Dom na ten moment pomału się wykańcza. Myślę, że przeprowadzka dopiero na początku przyszłego roku. Mam nadzieję, że do tego czasu większość już zapomni. Wiadomo, że niektórzy będą tym żyli, bo muszą mieć jakąś pożywkę, w tym smutnym jak p---a mieście.

@bukimi: Osoba, która rozbierała wiatę prowadzi działalność i faktura może być wystawiona w każdym momencie.

@eko_zgonus: wiata może być ponownie złożona. Choć trochę się namęczyliśmy żeby ją rozebrać. Wszystko trzeba było wiercić, bo było nitowane. Ale to zwykły blaszak tak naprawdę.

@_magnes Szanowny sąsiedzie,
Błędnie wychodzisz z założenia, że wrzucam wszystkich do jednego wora. W poprzednich komentarzach, napisałem, że część mieszkańców zareagowała prawidłowo, czyli podeszli do tego obojętnie. Jednak opisałem trzy przypadki jakie spotkały mnie w dniu rozbiórki wiaty. Rozumiem, że jako społeczność osiedla (nie wspólnota, bo takiej nie ma) aprobujecie zachowanie osób, z którymi miałem przyjemność się spotkać w dniu rozbiórki wiaty? Zastraszanie, argument siły, dzwonienie na policję, chęć rękoczynów? TakiPokaż całość

@_magnes

Macie tak naprawdę szansę zobaczyć jaki jest wydźwięk sprawy, poza waszym wzajemnym kółkiem adoracji. Może da wam to coś do myślenia, w jaki sposób postępujecie i czy jest to dobre podejście.